niedziela, 25 kwietnia 2021

Wrzuć na luz :-)

Wrzuć na luz :-)

bo takie jest przesłanie pierwszej kartki i dlatego dzisiaj taki tytuł. Kartki w mapkowej zabawie u Ani link, ale robione we wspaniałym towarzystwie, w doskonałej atmosferze i stąd takie przesłanie. Nie zawsze trzeba być zasadniczym, często posiadanie dystansu do niektórych spraw pomaga, bardzo pomaga. Ja z reguły byłam z tych co to muszą, porządnie od tej do tej kreski, bo tak należy, ale jakoś z wiekiem myślę, że zdrowy dystans pomaga i tak mi jest lepiej. Nie to żebym nie wypełniała swoich obowiązków, ale ;-)

Myślę, że czas już przejść do kartek. Bardzo proszę oto ona "WRZUĆ NA LUZ"

Radosny baranek w wiosennym plenerze, w otoczeniu poziomek :-)


Kolejne kartki to już patchworki, które wyjątkowo mi podpasowały i powstały aż trzy kartki. Pierwsza z frywolną hortensją, moja ulubiona :-)


Hortensję wysupłałam gdy komponowałam frywolny obraz link, a ponieważ nie pasowała mi do całości, to początkowo odłożona, ostatecznie znalazła się tutaj. Uważam, że fajnie się komponuje z kraftowym papierem i nawiązuje do jesiennej odsłony już zbrązowałych hortensji :-)

Kolejna jest z wielkanocnym kurczakiem, uroczy z niego słodziak i ma piękną kokardkę z guzikiem :-)



 i na koniec kolejny patchwork :-)


Zadowolona jestem z tych kartek, było dużo radości przy ich tworzeniu i oto chyba w całej tej zabawie chodzi :-) 

To bardzo proszę, jeszcze kolaż/zdjęcie rodzinne:


i baner zabawy u Ani link:


 
Na tym dzisiaj kończę, dziekuję że do mnie zaglądacie i zostawiacie miłe słowa. Wiem, jest mnie tutaj mniej, ale sporo się w moim życiu dzieje, na szczęście pozytywnego, ale nie zpominam o Was i cały czas coś powstaje :-)
Teraz mówię więc do zobaczenia i pozdrawiam Was bardzo serdecznie 

Justyna 

środa, 14 kwietnia 2021

Laura :-)

Laura :-)

czyli ciąg dalszy inspiracji przygotowanej do naszej koronkowo pandemicznej zabawy przez Laurę Bziukiewicz, o której pisałam już w poprzedniej inspiracji TUTAJ. Ta wspaniała kobieta, nie tylko udostępniła swój poprzedni wzór, ale i przygotowała coś specjalnie na naszą zabawę. I to nie małe coś, tylko przepiękną sukienkę na bożonarodzeniową bombkę :-) Jeszcze raz bardzo Ci Lauro dziękuję, a ponieważ dostałam ten przywilej, że mogę sama nadać jej nazwę, albo raczej imię, więc nie mogło być inaczej i teraz z największą przyjemnością prezentuję piękną Laurę w dwóch odsłonach:


Bardzo proszę oto wzór: 

Jest piękny i ma w sobie to coś co lubię najbardziej, czyli można go różnie wykorzystać :-) 

W pierwszej bombce zrobiłam po prostu dwa elementy i połączyłam nitką, czyli klasyka klasyki :-)




W drugiej chciałam spróbować zrobić sukienkę bez szycia i połączyć od razu oba elemnty, tak aby zakończyć na bomce. Pierwsza próba nie była udano, gdyż sukienka była trochę za ciasna i ostatecznie dołażyłam dodatkowe kółeczko na drugim elemencie, czyli wykorzystałam technikę tzw "fałszywego kółeczka" Taka wersja także mi się podoba :-)



Jak zawsze planów było więcej, ale i tak jestem zadowolona. Wypróbowałam nowy wzór, pokazałam możliwości, a moja misa z bombkami powoli się wypełnia. 

To teraz jeszcze kilka zdjęć, tym razem w wiosennej odsłonie :-)


Mam nadzieję, że Was zainspirowałam i powstaną piękne wersje Laury, które będę zdobić świąteczne drzewka :-)

Jeszcze raz bardzo dziękuję Lauro za przepiękny wzór. Zainteresowanych zapraszam do sklepiku Laury LINK na platformie ETSY, gdzie można znaleźć więcej pięknych wzorów. Wszystkich bawiązych się z nami zapraszam do dodawania swoich prac do posta u Ani LINK.

Na dzisiaj już kończę, pozdrawiam serdecznie 

Justyna