Dzisiaj ponownie chciałabym powrócić do tematu skrzydeł, ich rozwijania, tudzież otwierania się na nowe możliwości. Można to oczywiście zrozumieć różnorako, ale na początek będzie tak bardziej po prostu, czyli …. zrobiłam kolejne skrzydła. Poprzednie, te na kartce pokazywanej TUTAJ, zostały bardzo ciepło przyjęte i posypały się kolejne zamówienia. Nie jestem w stanie im wszystkim sprostać, ale dwóch się podjęłam. Miałam zrobić same skrzydła, a ich wyeksponowaniem w ramkach miały się zająć nowe właścicielki, ale … zrobiłam po swojemu i mam nadzieję, że się spodoba, a jak nie to sobie zmienią :-)
Żeby nie przedłużać, to pokazuję skrzydła zamknięte w ramach ….
Na początek delikatne ecru w zieleniach z kroplą czerwieni:
a kolejne w eleganckiej bieli i szarości, ale nadal w jesiennej odsłonie
Nie jest łatwo zrobić zdjęcia frywolitce za szybką, więc trochę odbić jest, ale załóżmy że są one zamierzone. Ramki zostały przeze mnie dopasowane, bo zależało mi na efekcie przestrzeni, czyli, żeby szyba nie przylegała bezpośrednio do koronki i jej nie spłaszczała i chyba się udało. A kwiatki to taki element w zasadzie "odpadowy" bo z nitek, które zostawały na czółenkach, ale uważam, że dodają uroku. A i oczywiście wzór Agnieszki Przeniosło - rewelacyjny :-)
A i jeszcze na tym pierwszym zdjęciu wykorzystałam jesienne rośliny, które poprzednio były żółtymi kulkami, a teraz się otworzyły i w środku są urokliwe czerwone kulki, dla mnie super:
Przywędrowały do mnie, przez płot od sąsiada, ale zdecydowanie zostają :-)
A teraz jeszcze jedno pytanie: czy macie siłę na próbę fotografii w sztucznym świetle?
Te zdjęcia to tak trochę zgodnie z zasadą, żeby wykorzystać jako atut to co jest największą trudnością, czyli odbicia do kwadratu :-)
A na koniec dla najwytrwalszych jeszcze chciałam wytłumaczyć tę piątkę w tytule. Otóż dwa dni temu, czyli 13 października minęło 5 lat, od kiedy ukazał się pierwszy post na moim blogu. Tak, minęło pięć lat, w czasie których wiele się wydarzyło, zarówno w moim życiu prywatnym, o którym niewiele piszę tutaj, ale także wiele w moim życiu blogowo-rękodzielniczym. Nie będę oryginalna, jak napiszę, że przez te lata wiele się nauczyłam, ale to wszystko zawdzięczam Wam, bo bez Waszego odzewu na to co piszę, pokazuję, nie byłoby mnie tutaj, tak długo. Nie spodziewałam się także, że spotkam tak wiele przyjaznych i pozytywnych osób, że będą spotkania zarówno wirtualne, ale i realne. A to wszystko się zadziało i bardzo, ale to bardzo Wam za to dziękuję. Dziękuję stałym obserwatorom, tym co piszą komentarze, ale także i tym, którzy zaglądają okazjonalnie, czy przypadkowo. To dzięki Wam jestem tutaj, gdzie jestem. A żeby się tą swoją radością podzielić, to pomyślałam, że zrobię skrzydełka takie jak powyżej dla jednej z osób, która wyrazi chęć przygarnięcia takowych. Nie ustalam żadnych zasad, nic nie trzeba tylko napisać poniżej, że ma się ochotę na "skrzydła w ramce". A zgłoszenia można będzie dodawać do końca miesiąca, a potem podam komu wyślę prezent. Nie pokazuję tych konkretnych skrzydeł, bo są jeszcze nie zrobione, więc to trochę taka "gra w ciemno" ale będą one najprawdopodobniej białe z wykończeniem black&white. To jak? znajdą się chętni na taką zabawę? W głębi duszy mam nadzieję, że tak i ochoczo zabieram się za tworzenie kolejnych skrzydeł :-)
Zrobiłam jesienny baner na moje 5 latek i jeżeli macie ochotę to możecie się nim częstować :-)
Uff, wyszło bardzo długo, cóż widocznie to cała ja :-)
Na dzisiaj więc już się pożegnam, ściskam Was wszystkich bardzo, bardzo mocno
do zobaczenia
Justyna
Justynko ja dotrwałam dzielnie do końca i wyrażam chęć przygarnięcia skrzydeł w ramce - byłby z tego fajny prezent na chrzciny :) gratuluję rocznicy bloga i oby kolejne lata również były obfite w nowe dzieła, które zawsze chętnie u Ciebie oglądam :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńSkrzydła mnie zachwycają, chętnie ustawię się w kolejce po nie - może i mnie dodadzą skrzydeł... Gratuluję tych pięciu lat! Zawsze z przyjemnością oglądam Twoje prace - są piękne!
OdpowiedzUsuńOj Justynko 5 lat to świetna okazja do świętowania. Gratuluję takiej rocznicy. Myślę, że będzie okazja by poświętować w realu. Twoje skrzydła są zachwycające, jak wszystko co robisz. Nie może być inaczej.... staję potulnie w kolejce. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJustynko twoje prace są zawsze piękne,starannie wykonane,zawsze podziwiam je z otwartą buzią,choć ja też coś tam dłubię frywolitkowego,to z tobą nie mogę się równać :)
OdpowiedzUsuńTwoje skrzydełka bardzo mi się podobają i dlatego spróbuje szczęścia może się uda :)
Życzę Ci kolejnych owocnych lat w blogowaniu,a w życiu osobistym dużo szczęścia :)
Pozdrawiam cieplutko.
Justynko gratuluje takich fajnych okrągłych urodzinek. W sumie to ja za miesiąc będę świętować podobne. Aż się wierzyć nie chce że to już tyle lat minęło. Fajny ten nasz blogowy świat i wspaniali w nim ludzie.
OdpowiedzUsuńSkrzydełka odlotowe więc oczywiście wyrażam chęć przygarnięcia :-)
Zauroczyły mnie zdjęcia w sztucznym świetle.
Pozdrawiam
Gratulacje z okazji 5-lecia:-) Przyjemna rocznica:-). Robisz piękne rzeczy, jestem ogromną fanką Twoich frywolitek, więc zgłaszam swój "palec pod budkę", byłabym przeszczęśliwa posiadając skrzydła od Ciebie:-)
OdpowiedzUsuńSkrzydła już same w sobie są piękne, poprzednio zachwyciły mnie na kartce... ale w ramie prezentują się jeszcze bardziej zjawiskowo - no po prostu są idealnie wyeksponowane :) Obie wersje cudne i bardzo dekoracyjne.
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji piątej rocznicy :) Właściwie biłam się z myślami czy stawać w kolejce, bo w końcu mam już różne cudowności spod Twoich rąk... no ale chyba nie potrafię się oprzeć :) Tak więc grzecznie się ustawiam po "skrzydła w ramce"
i pozdrawiam ciepło :)
Gratuluje pięknej piąteczki w blogowaniu i życzę wielu wspaniałych pomysłów na kolejne lata blogowania :) Skrzydła rewelacyjne! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSkrzydła są śliczne i życzę wszystkiego dobrego i kolejnych lat :)
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji 5 lat blogowania! Piękne prace prezentujesz i rób tak dalej! Pięknie inspirujesz! Ja zachwycam się Twoimi skrzydłami, w ramce wyglądają nieziemsko i bardzo chciałabym takie otrzymać!!!
OdpowiedzUsuń100 lat w takich razie :)
OdpowiedzUsuńpiękne 5 lat jak patrze prace są piękne i coraz piękniejsze podziwiam :)
fajny pomysł marze o takim choć małym serduszku w ramce:)
gratuluję raz jeszcze fanów i nieprzemijającej weny:)
Justynko życzę Ci, a właściwie nam :)
OdpowiedzUsuńkolejnych lat tak inspirujących i owocnych jak do tej pory, a nawet bardziej ;)
Pozdrawiam serdecznie
Piękny jubileusz i jakże owocny. Jesteś nietuzinkową osobą więc i Twoje prace zachwycają perfekcją i oryginalnością. Masz swój niepowtarzalny styl i tak trzymaj przez kolejne lata. W kolejce do skrzydeł ustawiam się oczywiście, na łut szczęścia licząc.
OdpowiedzUsuńSkrzydełka w takiej ramkowej oprawie zyskują nowy wymiar... Takie wyeksponowanie bardzo mi się podoba :) Zza szybki wyglądają tak... nie wiem jak to określić? jak w małym domku - tak przytulnie?? :) nie wiem jak nazwać to odczucie, ale jest bardzo pozytywne :)
OdpowiedzUsuńZ okazji 5 latek życzę mnóstwo inspiracji, motywacji, pozytywnej energii, i mnóstwo czasu na tworzenie! :)
Skrzydełka mi się podobają, i także ustawiam się w kolejce :)
Justynko spóźnione, ale bardzo szczere życzenia z okazji blogowych urodzin. Cieszę się że życie mimo zakrętów zaprowadziło Cię do blogosfery, a potem do mnie na bloga, a potem do Poznania:-D Jesteś ciepłą i wrażliwą osobą z głową pełną nietuzinkowych pomysłów i uwielbiam do Ciebie zaglądać:-)
OdpowiedzUsuńA skrzydełka..., mam od Ciebie tyle pięknych prezentów, że grzechem byłoby zabiegać o kolejny więc zostawię je dla innych. Zresztą takie skrzydełka leżą usupłane w moim koszyczku od kilku długich miesięcy, mam na nie dziwny pomysł tylko z realizacją jak widać gorzej;-) Pozdrawiam bardzo serdecznie:-)
Zajrzałam do Ciebie z rewizytą i podziękowaniem za sympatyczne komentarze na moim blogu. I trafiłam na urodzinowy post.:)
OdpowiedzUsuńGratuluję 5-latki z całego serca !!!
Kocham tę Twoją misterną frywolitkę i przy każdej koronkowe pracy zazdroszczę Ci tak sprytnych paluszków.
Jeśli mogę dołączam do zabawy. A banerkiem i tak się poczęstuję.
Buziaki. :)
"Skrzydlata" elegancja. Podziwiam kolejne "dzieło". Gratuluję pięknej rocznicy blogowania.Uwielbiam Twoją frywolitkę. Zatem ustawiam się w kolejce. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana tymi skrzydełkami i w ramkach wygladają bajecznie, wiec nic dziwnego że posypały się zamówienia:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy i wszystkiego dobrego życzę na kolejne lata blogowania! Chętnie wezmę udział w Twojej zabawie:-)
Pozdrawiam cieplutko:-)
Gratuluję 5 rocznicy bloga i jeszcze bardzo dużo takich owocnych
OdpowiedzUsuńlat. Skrzydła pięknie oprawiłaś i ładne zdjęcia robisz.
Miłej niedzieli:)
you are very talented and I really do like the wings. Keep up your work and congrats on your 5 years.
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy Justynko! :)
OdpowiedzUsuńKupa czasu...oby tak dalej