Ponownie wróciło baaaaardzo upalne lato, a lato zdecydowanie kojarzy mi się z błękitem nieba (chociaż dzisiaj w czasie burzy to była czerń), morza, jezior i tak w ogóle kocham niebieski. Będzie więc dzisiaj o kolejnych słodkościach wyciąganych ze słoika, ale właśnie w kolorze błękitnym.
Na początek najprostszy frywolny wzór, czyli dwa rządki kółeczek (tzw. odwróconych), a pomiędzy nimi koraliki, wyjątkowej urody agaty pasiaste, bo to dla nich powstała ta bransoletka. Do tego sprawdzony wzór na kolczyki (taki jak pokazywałam w poprzednim poście LINK), który zawładnął mną całkowicie. To nie przedłużam, bo palce kleją się do klawiatury :-)
Komplet będzie prezentem dla koleżanki, której już dawno "coś" obiecałam :-) Jeszcze nie wręczony, ale nawet jak to przeczyta, to mam nadzieję, że się ucieszy :-) Mnie się ta wersja najprostszej frywolitki podoba :-) a Wam?
Zestaw ląduje w zabawie u Reni, bo to przecież "na prezent"
Ale, ale … to nie koniec, bo w słoiku było przecież dużo błękitu :-)
i w związku z tym chciałam pokazać jeszcze parę kolczyków. No, te to już są wakacyjne :-) zresztą zobaczcie sami:
chwosty, dużo koralików, czyli tropikalne lato w pełni :-)
za to zrobienie im zdjęć przyprawiło mnie o ból głowy, ale może jeszcze takie:
Muszę przyznać, że moja frywolna miłość rozgorzała na nowo, bo cały czas coś powstaje i nie mogę przestać. Będę Was więc zamęczać kolejnymi pracami i postami.
A na koniec chciałam jeszcze bardzo, ale to bardzo podziękować, za miłe słowa pod poprzednim, również wakacyjno-frywolnym postem. Są one dla mnie bardzo motywujące, podobnie zresztą jak wsparcie moich "pracowych" koleżanek, które na bieżąco doradzają i zachwycają się moimi rozlicznymi próbami. Dziękuję Wam wszystkim, baaaaaardzo :-)
a teraz już na pewno kończę, pozdrawiam gorąco :-)
Justyna
Uwielbiam niebieskości i zachwycona jestem Twoją frywolitkową biżuterią, cudowne prace :-) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękne prace!
OdpowiedzUsuńJa też jestem fanką niebieskiego, dlatego bardzo mi się podoba zarówno pierwszy komplet, jak i "wakacyjne" kolczyki :) Faktycznie są idealne na tę porę roku. Zresztą, frywolitkowy naszyjnik od Ciebie (też niebieski) najczęściej noszę właśnie teraz, latem :)
OdpowiedzUsuńJejuuuuuuuuuuuu!!!1 Zakochałam się w tych niebieskich!!!
OdpowiedzUsuńNiebieski to zdecydowanie mój kolor, a te prace to majstersztyki. Prześliczne.
OdpowiedzUsuńJustynko jak zawsze pięknie i perfekcyjnie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńchwościki mnie zauroczyły :)
buziaki
Wcięło mi komentarz. No dobra , teraz krótko. Piękna biżuteria, śliczny kolorek. Tez takie lubię.
OdpowiedzUsuńOstatnio też zapałałam miłością do niebieskości :-) Cudny ten prezentowy komplecik ale te drugie kolczyki mnie zaczarowały, aż mi szkoda że nie mam dziurek w uszach .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego weekendu życzę
Piękne niebieskości,ten kolor też kojarzy mi się z latem,śliczne kolczyki 😃
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
cóż za śliczności! te kolory rzucają na kolana i chwytają za oczy!
OdpowiedzUsuńUwielbiam niebieskości - a w wersji frywolitkowej po prostu kocham :)
OdpowiedzUsuńPiękna interpretacja letniego nieba! Tym bardziej, że to frywolitkowe cudeńka:)
OdpowiedzUsuńPiękne niebieściutkie frywolitki w biżuterii zamknięte.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje frywolitki :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcie! bardzo podkreśla skromną urodę tego kompleciku!
OdpowiedzUsuńOj, nowa właścicielka będzie zachwycona :)
Piękne prace frywolitkowe, piękna jest Twoja bransoletka i kolczyki. Dwa lata wstecz uczyłam się frywolitki na igle, ciekawe czy jeszcze coś pamiętam (zrobiłam wtedy kilka bransoletek) :)
OdpowiedzUsuńNiebieski to zdecydowanie mój kolor, a te prace to majstersztyki.
OdpowiedzUsuńโกลเด้นสล็อต
สูตรบาคาร่า
gclub