Miałam tego posta napisać wczoraj, bo pasował mi do Święta Kobiet, gdyż będzie o kobiecych zabawach, ale ... będzie dzisiaj. Spokojnie, nie ma obaw, będzie bardzo grzecznie :-)
Jakiś czas temu pokazałam pisanki ozdabiane od środka TUTAJ, a ponieważ bardzo się spodobały moim koleżankom z pracy postanowiłyśmy zrobić sobie małe warsztaty. Po zakupieniu niezbędnych zabawek, zgodzie Pani Dyrektor, która niestety nie mogła do nas dołączyć, nakryłyśmy folią stół konferencyjny i zaczęłyśmy przednią zabawę. Początkowo nieśmiało, bo efekty były blade
następnie śmielej, bo czas było wyżyć się w chlapaniu:
czasem trzeba było coś poprawić :-)
z powodu dużej niecierpliwości w oczekiwaniu na efekty, poszedł w ruch nawet grzejnik :-)
ale gotowe (nie mylić z gotowanymi) JAJA zaskoczyły Wszystkich baaaardzo pozytywnie i o to chodziło :-) (zdjęcia robione na szybko w ferworze walki, więc wybaczcie twórczy nieład)
niektórzy chlapali "na bogato" ale efekt ciekawy
Fajne są takie spotkania, zarówno pod względem rękodzielniczym, jak i towarzyskim. Dziękuję Dziewczynom za entuzjastyczne podejście do tematu, może jeszcze uda się powtórzyć "warsztaty" w innym temacie. Wiem, że się podobało, a wszystkie wyszłyśmy niesamowicie podekscytowane, niektórzy nawet w kapciach :-)
Nie były to ostatnie warsztaty w tym temacie, ale ... co za dużo to i ..... blog nie wytrzyma (czytaj nie ma zdjęć) chociaż efekty są równie spektakularne :-)
Na dzisiaj kończę, wracam niedługo, ale o tym na razie sza :-))))
pozdrawiam
Justyna
P.S. Może lekko spóźnione, ale nie mniej gorące życzenia dla wszystkich Kobiet załączam :-)
.png)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpeg)
.jpg)
.jpg)
Blogger robi sobie jaja bo zdjęcia mi się nie wyświetlają :(
OdpowiedzUsuńPogadałam z nim, tym blogerem i mam nadzieję, że widać. Dziękuję za informacje, bo u mnie wszystko było ok.
UsuńTeraz już wszystko jest cacy. Jajeczka wyszły przepięknie. Najbardziej podobają mi się te z margerytkami. Tak się nimi zachwyciłam, że w głowie pojawiła się myśl, czy nie zdekupażować czegoś.
UsuńMoje początki z deku też tak wyglądały:))jaja plastikowe ozdabiane od środka,ależ to była fajna zabawa:))potem już "ambitniej"gęsie wydmuszki:)))haha a w tym roku jedno jajo styropianowe leży i patrzy na mnie:)))))
OdpowiedzUsuńJustynko fajna inicjatywa i świetne efekty. Mnie aie osobiście te mocno nakrapiane najbardziej podobają ale wszystkie prace są piekne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdeczne
No, w końcu są zdjęcia i mogę popodziwiać jaja. Bardzo piekne. Super, że udało się Wam zorganizować takie warsztaty.
OdpowiedzUsuńPozdarwiam serdecznie :)
Ale fajna masz Panią dyrektor! No i fajne koleżanki, które chciay sie czegoś nauczyć:) Bardzo dobrze im to wyszło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznia.
Przepraszam za literówki, ale dobrze nie widzę bo z nosa mi cieknie i oczy zamglone... Szkoda, że zamglone tylko z powodu katru:(
UsuńŚwietne spotkanie miałyście :) I piękne prace z tego wyszły! Bardzo podoba mi się ta z białymi kwiatkami :)
OdpowiedzUsuńAle mi szkoda , że nie pracuję z Tobą :-) Świetna sprawa takie warsztaty a jeszcze jak powstają takie piękne prace to tym bardziej . Nabrałam ochoty na takie jajca , pewnie se zrobię :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie jaj świetne a im bardziej nakrapiane tym ładniejsze.
Pozdrawiam
Ale świetne te warsztaty, a efekty to wręcz rewelacyjne :) Wszystkie pisanki są śliczne, chociaż akurat jestem zwolenniczką tych bardziej nakrapianych :)
OdpowiedzUsuńPiękne jaja sobie zrobiłyście:)
OdpowiedzUsuńŚwietne jajka :) Bardzo ładnie i stylowo wyglądają. Ale myślę, że najfajniejsza była zabawa przy ich tworzeniu :) Oby jak najwięcej takich miłych spotkań z takimi efektami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale ładnie wyglądają. Jak pokonam to zimowe nicniechciejstwo to może jeszcze zdążę coś zmalować ;) A spotkania takie, zawsze są sympatyczne :)
OdpowiedzUsuńWspaniale ozdobiłyście te pisanki:) Fajne są takie twórcze spotkania:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszły :)
OdpowiedzUsuńŚwietne deco pisanki;) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne jajeczka. Spróbuję może mi się uda. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPotwierdzam fajna zabawa!
OdpowiedzUsuńBo ja się załapałam na warsztaty indywidualne ;-)
za co niezmiernie dziękuję! :)))