Na początek bardzo wszystkim dziękuję, za tak mile słowa pod poprzednimi postami. Cieszę się, że spodobały się Wam moje szczodrzeńce, też je lubię. Dzisiaj także będą zdjęcia w ogrodzie, chociaż rzecz fotografowana jak najbardziej dotyczy wnętrza, nie tylko domu, ale nawet głębszego wnętrza, bo wnętrza szafy. Opowiem od początku. Zabrałam się za porządki w szafie, takiej co to przy wejściu, gdzie wiszą kurtki, takie podręczne, ale okazało się, że jest tam wiele moich apaszek, chustek itp. Potrzebowałam czegoś do uporządkowania, już zaczęłam myśleć, że trzeba będzie pojechać do sklepu, gdy zapaliło się światełko, albo pojawiła taka piłeczka jak w bajce o Pomysłowym Dobromirze i .... zrobiłam sama wieszak na apaszki. Użyłam drucianego wieszaka, takiego jakie przynosimy z pralni i starych drucianych (już obdrapanych) bransoletek, do tego szydełko, trochę włóczki i oto mam. Zdjęcia jak obiecałam ogrodowe, bo w szafie nic nie było widać:
Nie byłabym sobą gdybym nie dorzuciła małej ozdóbki i dorobiłam szydełkowe kwiatki:
Aktualnie toczy się w Szufladzie wyzwanie pt. "GEOMETRIA" a mój wieszak ma i okręgi i trójkąt, ma także osie symetrii, więc się nadaje, przynajmniej według mnie, zgłaszam go więc
Dawno nie brałam udziału w szufladowym wyzwaniu, więc czas się poprawić :-)
Na tym dzisiaj kończę, dziękuję za odwiedziny i do zobaczenia wkróce, bo jeszcze coś tam porobiłam, albo kończę. A i to w dużej części przez Renię, bo to ona maczała palce w tym decu, co to mnie wciągnęło i nie chce puścić. Dobrze, dobrze, już nie wybiegam
pozdrawiam serdecznie
Justyna
P.S. Dorabiam ogonek do zakładki z TEGO posta. Wszyscy są za :-)
P.S II
Wrzucam wieszak do linkowego party u Diany
świetny pomysł! i super wykonanie :)
OdpowiedzUsuńJako "fachowiec" mogę Ci powiedzieć, że geometria jak się patrzy. Bardzo fajny pomysł i super wykonanie. Może kiedyś odgapię, ale najpierw muszę zorganizować sobie szafę do przedpokoju, bo chwilowo - poremontowo nie posiadam i apaszki trzymam w koszyku ;) Życzę powodzenia w wezwaniu i pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńWidziałam już różne wieszaki na apaszki, ale takiego jeszcze nie :) Pomysł rewelacja i wykonanie pierwsza klasa - powodzenia w Szufladzie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! A jaki ekologiczny :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i praktyczna geometria, a wyobrażam sobie jak z apaszkami będzie jej ładnie. Życzę powodzenia w Wyzwaniu:))
OdpowiedzUsuńJustynko świetny pomysł na uporządkowanie apaszek- też by mi się przydały takie wieszaki i to nie jeden, bo na punkcie apaszek to mam małego bzika:D
OdpowiedzUsuńa co do decu to mnie też wciągnął na maxa :)
miłej niedzieli Ci życzę i pozdrawiam serdecznie:)
Świetny pomysł! Zrób koniecznie fotkę z apaszkami:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i bardzo praktyczny.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. I ślicznie wygląda, żal do szafy chować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
coś z niczego, to jest to!
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowy:))
OdpowiedzUsuńa to jest jakiś pomysł!
OdpowiedzUsuńtez mi się przewracają po szufladach albo giną w mrokach szafy i za nic nie daja się znaleźć
czasami wieszam hurtem na jednym wieszaku a wtedy również hurtem się zdejmują
Świetny!!Bardzo fajny pomysł.Nigdy wcześniej takiego nie widziałam
OdpowiedzUsuńMusze przyznać, że jesteś bardzo pomysłowa! Wieszak do "geometrycznego" wyzwania pasuje idealnie :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńJustynko genialny pomysł na wieszak apaszkowy . Mam tez takie wieszaki z pralni, ale zawsze gdzies je upycham bo mnie ten drut denerwuje. A tu prosze mozna z nich zmajstrować świetne wieszaczki Super pomysł.
OdpowiedzUsuńŻycze powodzenia w szufladzie.
Pozdrawiam serdecznie
Wieszak pierwsza klasa,sama taki bym chciała w mojej szafie :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście Pomysłowy Dobromir z Ciebie.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w wyzwaniu.
Fantastyczny pomysł! Jestem pod wrażeniem:) a poza pomysłowością pięknie wykonany:)
OdpowiedzUsuńO ile przyjemniej będzie Ci teraz zaglądać do szafy i wciąż porządkować apaszki :) Pomysł świetny!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo fajne. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Rewelacyjny pomysł i wykonanie oczywiście :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, będzie porządek, bo ja swoje trzymam w koszu i jest wielki bardak ;)))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Mam takie bransoletki, a wcale nie noszę. I mam też mnóstwo apaszek i szali, na które właśnie dziergam szydełkowe koszyczki... Muszę jeszcze przemyśleć ten temat:-)
OdpowiedzUsuńSuper! :) Wygląda świetnie i jest naprawdę pomysłowo zrobiony :D
OdpowiedzUsuńSuperancki wieszak. Pomysłowy i śliczny!
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten pomysł - rewelacyjne rozwiązanie dla plątających się apaszek.
Muszę go mamie sprzedać - teraz ona bawi się szydełkiem, więc może się skusi.
Bardzo ciekawa praca. Dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady :-)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, ładny i praktyczny i jeszcze do tego eko - bo wykorzystuje to co mamy pod ręką :)
OdpowiedzUsuń