Witam!
Dzisiaj lekko spóźniona (przepraszam :-) chciałam przedstawić temat zadania na listopad. Nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, że pozostaniemy w temacie świątecznym, bo i tak przecież będziemy robić bożonarodzeniowe dekoracje czy prezenty. Nie będzie też żadnych dodatkowych technicznych zadań. Ćwiczymy to co już umiemy: kółka, łuczki, kółka odwrócone, przeplatamy, pikotkujemy :-)
Tematem na listopad będą więc śnieżynki i choinki, czyli "Boże Narodzenie w 2D" lub jak kto woli na płasko. Renia ostatnio kazała robić bombki, dzwonki, aniołki i to wszystko przestrzennie, a ja w takim razie na płasko.
Inspiracji w sieci jest tak dużo, że nie bardzo mogę się zdecydować, ale kilka pokażę:
a tutaj jeszcze kilka przydatnych adresów, już bez zdjęć:
http://www.skrzacik.now.pl/frywolitki03.html
http://dorartthea.blogspot.com/search/label/gwiazdki
http://milczenie-nitek.blogspot.com/2011_12_01_archive.html
na blogu u Renulka: http://renulek.blogspot.com
albo u Kazi krok po kroku: http://mojeprace.blogspot.com/2013/11/frywolitkowa-gwiazdka-krok-po-kroku.html
i wiele, wiele innych.
Mam nadzieję, że temat Wam się spodobał i powstanie wiele prac, a nasze igły, szydełka i czółenka rozgrzeją się do czerwoności od śmigania podczas robótkowania (trochę mi się zrymowało). Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do zobaczenia.
A i zaglądnijcie koniecznie do Reni na podsumowanie października, fajne prace powstały :-)
Justyna
P.S. U mnie szykują się kolejne warsztaty, tym razem tematem ma być frywolitka. Mam nadzieję, że adepci nie zrezygnują i dopiszą. Będzie relacja :-)
Już nie mogę się doczekać na Wasze śliczności,a inspiracje jakie cudne.
OdpowiedzUsuńChoinka w takich frywolitkowych ozdobach jest boska ,nie jednej z nas marzy się takie zielone drzewko, ale to Wy macie możliwość mieć takie..
Pozdrawiam :)
Takie cacuszka są rozkoszne w wydaniu bożonarodzeniowym... Cudna jest Matka Boska z Dzieciątkiem... śnieżynki... choineczki przeróżne... nawet kolczyki świąteczne można sobie założyć w uszka... Fantastyczne hobby, bo tyle z niego piękna powstaje !!!
OdpowiedzUsuńNie mogę nasycić oczu! Frywolitka każdej pracy nadaje lekkości i delikatności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Piekne te frywolitkowe sniezynki. Miałam okazje oststnio tak dostac i w naturze wyglądaja jeszcze bardziej odjazdowo.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jaki cudne prace stworzycie , bo że będa przepiekne w to nie wątpię !!!
Pozdrawiam i zycze słonecznego cieplutkiego tygodnia
Właśnie na taki temat po cichutku liczyłam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam w oczekiwania :-)
UsuńPiękne inspiracje:)
OdpowiedzUsuńJa jak Beva liczyłam na śnieżynki:)) świetny temat, a większość inspiracji mam już w swoich zakładkach:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :-)
UsuńWyszukałaś takie cudowności! Te śnieżynki są genialne!
OdpowiedzUsuńŚnieżynki są przecudne, (czysta matematyka:)), ja dziś nawet postudiowałam jak się zabrać do tej frywolitki, próbowałam na igle i na szydełku, ale ni w ząb, nic mi nie wychodziło, widać odporna jestem w tym temacie:)
OdpowiedzUsuńŚliczności - czekam niecierpliwie na efekty. Kocham frywolitkę, oczywiści, gdy ktoś ją za mnie zrobi, bo sama jakoś nie potrafię :)
OdpowiedzUsuńProponuję, żeby ktoś wymyślił małą frywolitkową szopkę.:)
OdpowiedzUsuńAle te śnieżynki z inspiracji piękne... Wasze na pewno będą jeszcze piękniejsze :-)
OdpowiedzUsuńFrywolitki pozostają dla mnie w sferze magii :)) Piękne inspiracje, może powstanie z nich coś szydełkowego :)
OdpowiedzUsuńInspiracje robią wrażenie, ale dla mnie to czarrna magia, więc podziwiam zdolności Wasze :)
OdpowiedzUsuńTeż po cichu liczyłam na śnieżynki. Będą na choinkę i wyzwanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego dnia.
Trzymam kciuki za warsztaty i czekam na relację:)
OdpowiedzUsuńTyle tu śliczności nawstawiałaś,że już nie mogę się doczekać efektów tego zadania.A i jeszcze wyników candy też się nie mogę doczekać.Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie supłam gwiazdeczki na choinkę, więc przyłączę się do zabawy:))
OdpowiedzUsuńPiękne śnieżynki,chętnie się przyłącze do zabawy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Justynko, piękne śnieżynki. Zazdroszczę umiejętności.
OdpowiedzUsuńChętnie poszłabym na taki Twój kursik, ale chyba daleko od siebie mieszkamy:( Szkoda.
pozdrawiam serdecznie.
szkoda że nie umiem frywolitkować bo same tu cuda
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie :) piękne rzeczy, so tego trzeba mieć niezwykły talent.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te wszystkie frywolitki :) Wzdycham sobie, że może w końcu kiedyś się zmobilizuję i za nie wezmę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Śliczne prace :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć efekty :)
OdpowiedzUsuńzacieram rączki z niecierpliwości :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta pierwsza śnieżynka - chyba czółenko pójdzie w ruch :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTwoje frywolitki są świetne bardzo lubię je oglądać ale niestety sama jakoś się nie mogę do nich zebrać. Dlatego dziś chciałam zostawiam na tym blogu nominację do Liebster Blog Award :) super prace zapraszam do mnie po szczegóły :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO ja cię nie mogę:) ależ śliczności:) chlip, chlip a ja takich nie potrafię chlip...
OdpowiedzUsuńCudne są :) Dopiero próbuję trochę na igle... Z braku czasu nie mam jak się zagłębić we frywolitkowanie :)
OdpowiedzUsuńWitaj! Jestem zachwycona Twoimi frywolitkami. To piękne, co robisz. Czy mogłabyś skierować mnie gdzieś, gdzie mogłabym poznać podstawy tej techniki? Poproszę o jakieś informacje. Pozdrawiam i życzę owocnego "frywolitkowania".
OdpowiedzUsuń