Dla osób zaglądających na mojego bloga, ten tytuł nie jest zaskoczeniem, bo już pisałam o afrykańskim kraju, leżącym na równiku, czyli Republice Środkowej Afryki. Nie będę się powtarzać i pisać ponownie, jak trudne jest tam życie, zwłaszcza dla Pigmejów, którym cywilizacja zrobiła największą krzywdę, zabierając dom, w którym żyli od pokoleń, a tym domem był dla nich LAS. Zainteresowanych odsyłam do poczytania TUTAJ i TUTAJ.
Poprzednio, gdy pokazywałam czapki zrobione dla dzieci Pigmejów i pytałam, czy gdyby pojawiła się możliwość zawiezienia tam kolejnej partii czapek czy kocyków, to czy przyłączycie się do akcji zrobienia takowych, to odzew był bardzo pozytywny, więc tym razem oficjalnie ogłaszam akcję pt.:
ZRÓB CZAPECZKĘ DLA PIGMEJA :-)
Wiem, że nie daję Wam wiele czasu, bo mam bilet na drugą połowę czerwca, ale mogłam go kupić dopiero dwa dni temu, bo uwierzcie, że nie jest łatwo cokolwiek zaplanować, jak się leci do kraju, gdzie każdy żyje z dnia na dzień. A i tak wzięłam bilet z możliwością zmiany terminu.
Dzięki pomocy Oli, która przygotowała baner, jeszcze raz proszę Was o pomoc i zrobienie, nawet jednej czy dwóch malutkich czapeczek dla noworodków pigmejskich. Weźcie proszę pod uwagę, że Oni są mniejsi, więc nie szalejcie z rozmiarem. A zresztą nawet jakby co to będzie na wyrost :-)
Jeżeli byście chcieli zawiesić baner u siebie na blogu to bardzo proszę częstujecie się :-)
Termin podałyśmy do 31 maja, ale można czapki wysyłać trochę dłużej, myślę że do połowy czerwca. Natomiast gdyby się ktoś spóźnił, to wyślemy kolejnym transportem :-) bo wiem, że będą jechać kolejne osoby.
To jak, pomożecie? - jestem pewna, że tak :-) tym bardziej, że już przed oficjalnym ogłoszeniem akcji, dostałam pierwszą przesyłkę i na chwilę obecną mam już 9 czapek i dwa kocyki. Wiem, że czapki się nadal robią, bo już przecież zaczęłyśmy je dziergać we Wrocławiu LINK.
Na początek pokażę zawartość paczki, którą przesłała ANIA, a było tam 5 czapeczek i kocyk, wszystko śliczne, ach, WIELKIE DZIĘKI ANIU :-)
Oj napracowała się nasza Ania, ale pokazała wielkie serducho, a zaczęła je robić jak tylko cichutko napomknęłam, że będzie potrzeba :-)
Jedną czapkę zrobiła także Ela, jeszcze we Wrocławiu:
Ja też się wzięłam do pracy i wydziergałam kocyk i trzy czapeczki (kolejny kocyk się robi i już nawet niewiele zostało, bo robię je głównie w czasie podróży, a mam ich ostatnio całkiem sporo)
Już nazbierała się niezła kupka, a mam apetyt na więcej. To bardzo proszę popatrzmy jeszcze raz :-)
Kocyki dwa:
plus 9 czapek :-)
Na tym kończę, gdyby pojawiły się jakieś pytania, to oczywiście zapraszam do kontaktu, a gdyby ktoś chciał wysłać swoje prace to piszcie proszę na: klimju917@gmail.com to podam adres do wysyłki :-) Dodam, że moja poczta ostatnio jakoś lepiej działa, ale ciiii, żeby nie zapeszyć :-)
Jeszcze raz bardzo dziękuję Dziewczynom, które już włączyły się do akcji i liczę, że będę mogła zawieźć duuuuuużo czapek i kocyków do Afryki :-)
pozdrawiam bardzo serdecznie i do zobaczenia :-)
Justyna
P.S. II
Kochane, odzew jest bardzo duży, za co Wam serdecznie dziękuję i odpowiadając na pytania piszę:
- kocyki nie muszą być zrobione na szydełku, jest pełna dowolność, można uszyć, czy zrobić w jakikolwiek inny sposób. Ja się tak może niepotrzebnie zafiksowałam na tym szydełku, ale to był tylko przykład
- czapeczki - każdy model dopuszczalny, nie musi być wiązany, chociaż taki dla malucha leżącego chyba wygodniejszy. Co do wymiarów, to mierząc te które mam to po złożeniu w najszerszym miejscu mają od 13 do 16 cm, a na wysokość ok. 12-13 cm.
w razie pytań piszcie, a staram się też w miarę na bieżąco odpowiadać w komentarzach
Niesamowite! O akcji nie słyszałam, o Pigmejach trochę wiem, bo uczę geografii w SP:) Bardzo żałuję, że nie potrafię robić czapeczek i kocyków, ale trzymam kciuki za akcję - świetny pomysł Justynko.
OdpowiedzUsuńTe czapusie i kocyki są śliczne. Widziałam też maluszka w słonikowej czapce:))) rozczulający.
Uściki:)
Pigmeje to bardzo pogodna nacja, zawsze uśmiechnięci, przyjaźni. Dziękuję za miłe słowa :-)
UsuńBanerek u mnie na blogu, może ktoś się podłączy. Dobrze, ze są tacy ludzie jak Ty, bezinteresownie walczący o dobro dla innych 💓
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńBanerek u mnie już wisi. Zaraz poczytam więcej o tej akcji (dziękuję za podane linki). Niczego nie obiecuję bo różnie u mnie ostatnio bywa ale ... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo dziękuję, za nawet wstępne zainteresowanie, wiadomo z czasem bywa różnie. Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńJustynko pamiętam Twojego poprzedniego posta i nadal jestem pełna zachwytu nad akcją i Twoim zaangażowaniem. Jak wrócę do domu to przejrzę włóczki i postaram się zdążyć z dzierganiem. Banerek podkradam. Ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję już dzisiaj :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńDeklarowałam chęć udziału w akcji i deklarację podtrzymuję. Mam tylko małe pytanie: czy byłaby szansa podania jakiegoś wzoru na czapeczkę. Zawsze najwięcej czasu zabiera mi liczenie, ile oczek potrzebuję, a z czasem jest krucho. Często zdarza mi się, że pruję, bo obwód jest za duży lub za mały. Wzór z orientacyjną ilością oczek bardzo ułatwiłby sprawę. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa swoje czapeczki robię na szydełku i tak pokazywałam Dziewczynom we Wrocławiu. Z reguły korzystam z wzorów od Sary, jest tam cała zakładka z szydełkowymi pracami, a przykładowy link to np taki:
Usuńhttp://www.repeatcrafterme.com/2012/11/crochet-sock-monkey-hat-pattern.html
Wybieram wersję dla noworodka (newborn) ale i tak czasem modyfikuję liczbę okrążeń z dodawanymi słupkami, w zależności od grubości włóczki.
Na drutach nie próbowałam. A dwie swoje czapki, te z pomponami Ania robiła na obręczy, ale to trzeba mieć taką małą :-)
Bardzo dziękuję, że podtrzymujesz chęć włączenia się w akcję pigmejską :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję za podpowiedź. Jeszcze jedno pytanko: włóczka bawełniana, czy może być mieszanka z akrylem?
UsuńMyślę, że może być mieszanka bawełny z akrylem. Tam jest potrzebne wszystko :-)
UsuńNa dole w komentarzu podałam link do mojego opisu na prościutką czapeczkę.
UsuńPozdrawiam ciepło.
Świetna akcja. A jakie wymiary powinien mieć taki kocyk?
OdpowiedzUsuńNie mam jakiś konkretnych wymiarów, chodzi o to żeby można owinąć/przykryć noworodka. Przykładowo ten kocyk od Ani jest kwadratem o boku 70 cm, mój jest prostokątny 70 x 80 cm, czyli pewnie coś około takich wymiarów :-)
UsuńDziękuję bardzo :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
Justynko oczywiście że się przyłączę, choć z kocykiem raczej będzie trudno to na czapeczki czasu wystarczy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję, czapeczki bardziej potrzebne :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńKibicuje Wam z całego serca. Coś kombinuje i może wykombinuję. Pozdrawiam Justynko serdecznie.
OdpowiedzUsuńWiem Haniu, wiem i już dzisiaj bardzo dziękuję :-)
UsuńJustyś, czapeczkę już mam. Wprawdzie cudnej urody nie jest, bo to moja pierwsza szydełkowa praca, ale do następnej bardziej się przyłożę. Pozdrawiam i banerek zabieram.
OdpowiedzUsuńMarysiu wszystko co zrobisz własnymi zdolnymi łapkami jest cudne, więc i czapeczka też. Bardzo dziękuję już dzisiaj :-)
UsuńMelduję, że czapeczek kilka uzbierałam, teraz czas na kocyk:-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-) Miałam wielką ochotę umieścić jedno zdjęcie, które ostatnio mi przysłałaś, ale RODO mnie powstrzymało :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńTak jak wcześniej się deklarowałam - chętnie się przyłączę :) tyle, że... sama czegoś takiego nie dam rady przygotować tzn. nie umiem pracować na szydełku, ogólnie szyć czy dziergać... :) czy liczyłoby się to, że np. kupiłabym kocyk lub czapeczkę? Lub podarowała coś od mojej Ewy? (np. ma kocyki, z których korzystała raz lub wcale). Czy mogłabym wysłać do Ciebie taką paczuszkę niekoniecznie wydzierganą samodzielnie? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Justynko za zainteresowanie. Myślę, że skoro masz nieużywane, albo i używane po swojej córeczce to także mogą być. Jak pisałam wyżej tam wszystko się przyda :-) i niekoniecznie muszą być zrobione samodzielnie :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńCieszę się, że mogę pomóc w taki sposób :) przejrzę to, co mam. Jak będę miała przygotowane, odezwę się :)
UsuńBardzo fajna akcja. Uwielbiam szydełko i druty, więc dla mnie to czysta przyjemność. Zabieram się do pracy :))
OdpowiedzUsuńA banerek zabieram do siebie.
Pozdrawiam :))
Niestety dziergać czy szyć zupełnie nie potrafię, ale wspieram duchowo i mocno trzymam kciuki za całą akcję. Powiesiłam banerek na blogu, może ktoś z odwiedzających zauważy i dołączy :)
OdpowiedzUsuńKibicuję tej pięknej akcji. Banerek zabrałam do siebie. Kibicuję i mam nadzieję, że wiele osób sie przyłączy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
się robią!
OdpowiedzUsuńjedne mi jakieś takie malunie wyszły...ale może nadadzą się dla noworodka :)
Justynko obawiam się, że będziesz miała spory nadbagaż :-) Ale będzie radość na miejscu !! Ciekawa jestem kolejnych kocyków i czapeczek.
OdpowiedzUsuńBanerek powiesiłam u siebie oczywiście.
Pozdrawiam i powodzenia
Wspaniała akcja. Justynko nie wiem czy zdołam coś wydziergać, ale kibicuję tej akcji. Może jednak mi się uda coś zrobić.
OdpowiedzUsuńBanerek wieszam.
Pozdrawiam serdecznie.
podziwiam twoje serducho :)
OdpowiedzUsuńjesteś wspaniałą:)
Reniu,przyłączam się do akcji i powolutku coś powstaje :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam.
Justyś cudowna akcja.Wspaniale ,że dziewczyny się dołączają i miejmy nadzieję ,że do końca maja sporo jeszcze tych czapeczek powstanie.
OdpowiedzUsuńOczywiście banerek u siebie wieszam,w poście wspomnę ,szkoda tylko,że nie jestem szydełkowa .Dobrze ,że chociaż tych włóczek neonówek do Wrocka zabrałam i w ten sposób mogę pomóc.
Buziaki kobieto o wielkim sercu
pieknie to wuglada
OdpowiedzUsuńBanerek powiesiłam a i postaram się coś od siebie dorzucić:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Piękna akcja. Wieszam banerek u siebie. Na pewno coś ode mnie też będzie :-)
OdpowiedzUsuńZrobiłam wpis u siebie, konczę pierwszą czapke, na razie tylko czapki zrobię , kiedy będzie kolejny transport ( wtedy postaram się kocyk zrobić), gdzieś był adres do wysyłki , nie mogę znaleźć,
OdpowiedzUsuń"Namawiałam" moje bolące ręce, by zrobić chociaż jedną czapeczkę.
OdpowiedzUsuń"Namówiłam", bo dla takiej akcji niech ręce sobie pobolą, po akcji znów druty pójdą do pudła na dłużej.
Dziś lub jutro podam na
https://oczka2.blogspot.com
opis wykonania takiej małej, prostej czapeczki do wykonania na drutach.
Pozdrawiam ciepło.
Opis wykonania bardzo prostej i łatwej mini czapeczki podaję
UsuńTUTAJ
Pozdrawiam ciepło
Bardzo, bardzo dziękuję :-) Wrzucę link do opisu zrobienia czapeczki, także wyżej w poście, to będzie bardziej widoczny :-) i może bardziej pomocny :-)
UsuńPozdrawiam gorąco :-)
TUTAJ
Usuńnapisałam o wykonanych i wysłanych czapeczkach.
Pozdrawiam ciepło
Kochana ,czy otrzymałaś pocztę albo znów szwankuje?
OdpowiedzUsuńByły dzisiaj listy, ale jeszcze nic nie dotarło. Czekam dalej więc :-)
OdpowiedzUsuńJa pisałam maila prosząc o adres, dopiero będę wysyłac,robię 5 czapkę i chyba kocyk jeszcze będzie.
UsuńNo to nieźle się zakręciłam, już piszę @ :-)
UsuńNo cóż, ja zawsze chętna do pomocy...zasiadam więc w fotelu i dziergam:))
OdpowiedzUsuńBanerek zawiesiłam i z wielką przyjemnością przyłączam się do akcji. Mam już trzy czapeczki i dalej dziergam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Akcja super!!! Bardzo lubię robić na drutach i to była okazja, aby po latach sięgnąć po nie. Kocyk zrobiony,kilka czapek też, może jeszcze skarpetki?
OdpowiedzUsuńProszę o odpowiedź na e-maila adres!!! Pozdrawiam:-)
Nie umiem dodać do żabki, już zrobione, wyprane tylko wysłac,
OdpowiedzUsuńRobię kolejny kocyk.
bardzo dziękuję, pozwalam sobie dodać Twoje postu, będą widoczne :-)
UsuńNa razie wydziergałam 7 czapeczek na drutach. Do kiedy trzeba je wysłać, bo nie wiem czy prać te co mam gotowe czy dziergać dalej.
OdpowiedzUsuńCo z tą pocztą? Napisałam e-maila z prośbą o adres i do tej pory nie wiem, gdzie te "udziergi" wysłać. Ewa H.
OdpowiedzUsuńNapiszę tutaj do osób "Anonimowych" proszących mnie o adres. Bardzo dziękuję za zainteresowanie akcją, ale nie wstawię swojego adresu domowego tutaj, bo mimo wszystko zależy mi na prywatności. Prośba w komentarzu o wysłanie adresu na @ od osoby Anonimowej nie pozwala mi go wysłać, bo po prostu nie mam adresu mailowego. Proszę o @ na klimju917@gmail.com to podam adres gdzie czapeczki można wysłać. Jeszcze raz dziękuję i proszę o zrozumienie :-)
OdpowiedzUsuńAle ja napisałam 23 maja na klimju917@gmail.com i do tej pory nie mam odpowiedzi.Mój adres ewa.hulalka@vp.pl
UsuńWitaj zrobiłam 3 czapeczki na jaki adres wysłać
OdpowiedzUsuńhttp://robotkirecznenawesolo.blogspot.com/2019/06/pomoc-dla-maluszkow.html?m=1
OdpowiedzUsuńOjej ! Szkoda, że tak późno się dowiedziałam. Bardzo chętnie następnym razem przyłączę się do akcji. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńChętnie dołączę się do następnej akcji:)
OdpowiedzUsuńCzy gotowe czapki też można wysłać? Widzialam, że w sklepie Sterkowski mają porządne czapki, dobrej jakości. Myślę, że do takiej akcji nadałyby się idealnie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za zainteresowanie akcją, ale jest ona już zamknięta. Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńŚwietna inicjatywa! Powinny być organizowane znacznie częściej!
OdpowiedzUsuńmalachit biżuteria
OdpowiedzUsuńrzeczy z gumek
sklepy z torebkami
chanel torebka
czy w tym roku już nie będzie takiej akcji?? chętnie dołączę
OdpowiedzUsuńWspaniałe rzeczy, są śliczne tak samo jak te bawełniane kocyki. Idealne dla każdego dziecka!
OdpowiedzUsuńMiękkie oraz delikatne w dotyku, przyjazne nawet dla niemowlaków od pierwszego dnia narodzin :)
Piękny blog, który z pewnością inspiruje !
betpark
OdpowiedzUsuńtipobet
betmatik
mobil ödeme bahis
poker siteleri
kralbet
slot siteleri
kibris bahis siteleri
bonus veren siteler
X4NML
slot siteleri
OdpowiedzUsuńkralbet
betpark
tipobet
betmatik
kibris bahis siteleri
poker siteleri
bonus veren siteler
mobil ödeme bahis
İWA
شركة تنظيف شقق بالقطيف sd
OdpowiedzUsuń