Zaczynamy październik, więc zapewne z niecierpliwością czekacie, co tam dziewczyny wymyślą w temacie 26 lekcji decu. Można by powiedzieć, że chyba nie da się już dużo wymyśleć, ale dajemy radę. Nie przedłużając więc, tematem 26 lekcji decu będzie "kuchenny decoupage" ale z naciskiem na recykling. Zależy mi na tym abyśmy pokazali jak wiele pięknych rzeczy może powstać z tych starych wydawać by się mogło niepotrzebnych. Bierzemy więc pod pędzle łyżki, chochle, garnki, patelnie, dzbanki, pojemniki, słoiki, deski i to co nam wpadnie w ręce i działamy. Używamy oczywiście umiejętności już zdobytych, czyli kleimy serwetki, cieniujemy, postarzamy, dodajemy pasty, reliefy tudzież delikatne spękania. Oczywiście nie musimy użyć wszystkich tych technik, tylko tyle ile nam potrzeba do ogólnej koncepcji. Mam nadzieję, że temat się spodoba. To proszę bardzo baner:
a teraz inspiracje, czyli to co tygrysy lubią najbardziej :-)
Można odnieść wrażenie, że decu to tylko styl rustykalny, ale to tylko zależy od nas.
Pamiętacie "printroom" ?
a może bardziej glamour?
a może w wersji nowoczesnej?
i mogłabym tak jeszcze więcej, ale już przestanę. To jak, może być taki temat?
Reasumując przemalowywujemy, dekupażujemy itd wszystko co ma związek z kuchnią, a na dodatek wykorzystujemy "stare" skarby, czyli recykling pełną gębą. Oczywiście, jeżeli ktoś ma już kupioną np herbaciarkę i właśnie dopadnie go wena żeby ją zmalować, to oczywiście zaliczymy :-)
Na dzisiaj kończę, pozostawiam Was z pomysłami, zapraszam do Reni na frywolną inspirację, a teraz już pozdrawiam baaaaardzo serdecznie i słonecznie
Justyna
jak dla mnie bomba:)
OdpowiedzUsuńJustynko świetne inspiracje znalazłaś, nie mogę sie napatrzeć na te zegary, ale kocham starocie i te z duszą (czyt, poniszczone) też wiec ciężko będzie znaleźć do zmalowania;)Miłej niedzieli życzę i pozdrawiam słonecznie
Zegary są świetne, zwłaszcza ten pierwszy z patelni :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Zegar z patelni juz zmalowałam, ale chyba mam gdzieś starą deskę do krojenia:) Na pewno coś wymyślę, bo lubię recykling! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWspaniale wykorzystane niepotrzebne już kuchenne przedmioty (uwielbiam recykling).
OdpowiedzUsuńZ kuchennych przerabiałam już czajnik, młynek do pieprzu, patelnię, deski do krojenia, małą foremkę na ciasto, imbryczek ... na pewno coś się jeszcze znajdzie :)
Miłej niedzieli ...
Oj te ostatnie, nowoczesne inspiracje są tak kuszące;-) uwielbiam taki styl. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńKapitalne podejście do kuchennych przedmiotów:))
OdpowiedzUsuńAle będzie się działo,cudowne tematy i piękne inspiracje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justynko
U mnie w kuchni stoi sobie pojemnik na butelki, który mam zamiar przyozdobić w technice, o której tutaj mowa. Nie jest to recykling, ale w końcu temat kuchenny, może i ja się skuszę i zrobię moją pierwszą pracę decoupage. Jedyny problem jest taki, że październik mam mocno zaplanowany.
OdpowiedzUsuńNo pięknie. Recykling to coś co lubię więc oby czasu starczyło. Buziaczki.
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje, więc na pewno i piękne prace powstaną:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJustynko temat extra , uwielbiam recykling słoiczkowy i puszkowy :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne inspiracje , zegar na patelni i czajnik w printroomie wymiatają.
Pozdrawiam
Cudeńka podałaś jako inspiracje. Myślę, że to bardziej podchodzi pod upcykling. W każdym razie, jak zwał, tak zwał, przedmioty zyskują na atrakcyjności 😃
OdpowiedzUsuńp.s. nie mogłaś dać cynku wcześniej odnośnie tematu? Miałabym juz gotowy 😂
Pozdrawiam
No nic nie wspominałaś, następnym razem ☺
UsuńA czy upcykling, tak masz rację może być i up ☺
:*
Usuńwspaniałe inspiracje :)
OdpowiedzUsuńAkurat mam na podorędziu stara kuchenna szafkę :) Tylko, czy może być bez serwetek, ale za to z szablonem?
OdpowiedzUsuńJasne, że może być szafka z szablonem. Ja tylko pokazuję przykładowe inspiracje, a resztę zostawiam Wam. Czekam więc na efekt końcowy :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńJustynko, a gdzie dodajemy linki?
OdpowiedzUsuńDzięki, gapa ze mnie zapomniałam wstawić, ale już poprawione. Pozdrawiam :-)
Usuń