poniedziałek, 31 października 2016

Krok 19 wspólnej nauki decu :-)

Witajcie
Dzisiaj spotykam się z Wami, aby przedstawić temat kolejnej lekcji w decu :-) Robi się troszkę trudniej, głównie dla nas, czyli Reni i mnie, bo stawiacie wysoko poprzeczkę, a my musimy ciągle coś wymyślać. Ale, trzeba to przyznać, jest to bardzo motywujące i inspirujące. Dzisiejszy temat zawdzięczacie po części mojej Rodzinie :-) Dlaczego? otóż na urodziny dostałam od nich voucher do sklepu z artykułami do rękodzieła i postanowiłam wykorzystać go na konkretny zakup i .... To może jednak teraz znowu wrócimy do tematu. Nie przedłużając ogłaszam, że  w tym miesiącu robimy "embossing na gorąco" Tak na gorąco, bo listopad, słoty, plucha więc będziemy sie tak nietypowo rozgrzewać.
Ależ ja jestem dzisiaj chaotyczna, uwaga już się stawiam do pionu :-) na poczatek baner


Embossing pochodzi z angielskiego słowa emboss, czyli wytłaczać i w embossingu wytłacza się wzory. My zastosujemy zmodyfikowaną metodę, czyli na gorąco i będziemy nakładać wzór ze specjalnego pudru, który pod wpływem temperatury będzie na stałe pozostawać na ozdabianej powierzchni. Technika ta ma zastosowanie zarówno w decu, ale także w scrapbookingu, czyli mam nadzieję, że Dziewczyny zajmujące się kartkami się ucieszą (i takie prace też będziemy zaliczać).
Będziemy do tego potrzebować nagrzewnicy (i to jest największy wydatek, ale kilka słów o zastępczych metodach też będzie) specjalnego tuszu, bądź markera i pudru.
W skrócie wygląda to tak:
- na wybraną powierzchnie nakładamy tusz
- na tusz wysypujemy puder, nadmiar strzepujemy
- całość podgrzewamy
- cieszymy się z efektu :-)

To teraz kilka kursów z sieci:

embossing1e_1 link

 link
w tym kursie znajdziecie także kilka słów jak wykorzystać żelazko do pierwszych prób

 link

 link

 link

 link

 link

i jeszcze linki do filmików na inspirello.pl: TUTAJ (także o podstawowych materiałach) i TUTAJ

i żeby nie było, że tylko papier i drewno, filc tez może być ozdobiony embossingiem:

 link

a w poniższym linku znajdziecie kilka słów o użyciu suszarki:

 link

Na koniec jeszcze kilka inspiracji:

 link

 link

 link

 link

Czarne pudełko link

Chyba juz wystarczy. Zostawiam Was więc z tymi inspiracjami i kursami, myślcie, kombinujcie i czekamy na Wasze prace, z niecierpliwością czekamy :-)

pozdrawiam serdecznie

Justyna

P.S. Pamiętajcie, że nadal trwają lekcje w kreatywnym szydełku TUTAJ i TUTAJ

15 komentarzy:

  1. Zawsze chciałam wiedzieć jak się to robi, więc może teraz się dowiem. Niekoniecznie chciałam inwestować w nagrzewnicę, więc już pierwsza zachęta jest, że można inaczej...
    O szydełku pamiętam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy i praktyczny temat. Na pewno powstaną fajne prace. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja jak na złość nic w temacie embossingu nie mam...:-(

    OdpowiedzUsuń
  4. zapowiada sie ciekawie :)
    muszę wgłębić się w temat, bo na razie jestem zielona;)
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tym razem nie odpuszczę. Temat ciekawy, tyle, że nic nie posiadam. Najpierw poczytamy, zobaczymy z czym to się je. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cały czas chodzi mi po głowie embosing , daję na prawdę świetne efekty , może się jednak skuszę hihi . Buziaczki Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  7. O ho ho! Podoba mi się bardzo, trzeba wziąć tego "byka" za rogi:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ode mnie dla Twojej Rodziny ogromne podziękowanie!
    Za ten prezent. Ogromnie lubię zaglądać do Ciebie, tak dużo pięknych rzeczy powstaje dzięki Tobie. I dzięki Reni. A dziewczęta tworzą prawdziwe cuda.
    Gorąco pozdrawiam w dzisiejszy zimny i smutny dzień:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Justynko powiem tak.. banerek powiesiłam .. ale sprawa jak dla mnie do przemyślenia, Poczytałam obejrzałam policzyłam...Zamienniki dają marne efekty , tusz i puder i tak trzeba kupić bo zamienić się nie da. Koszt minimum 120 zł. Więc chyba tym razem odpuszczę.
    Ale oczywiście z ciekawością popatrzę na efekty .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Sprzęt posiadam, wiec tym razem wezmę udział 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że żabka czynna do jutra, więc jutro postaram się wkleić :)

      Usuń
  11. Z radością popatrzę na efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozgrzewający temat ;-) Uwiodły mnie te tekturowe gwiazdki. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. no...no... prawie miesiąc urlopu....
    to ja widzę, że niezła imprezka była ;-DDD

    OdpowiedzUsuń