piątek, 21 marca 2014

Piękny dzień :-)

Witam!
Dziś jak w tytule jest piękny dzień, dlaczego?..... z kilku powodów.
Po pierwsze jest pierwszy dzień wiosny i na dodatek śliczna, ciepła pogoda, przyroda budzi się do życia. Trzeba więc nauczyć cieszyć z każdego takiego dnia "uśmiechaj się, do każdej chwili uśmiechaj, na dzień szczęśliwy nie czekaj, bo kresu nadejdzie czas, nim uśmiechniesz się chociaż raz" (tekst pisany z pamięci z piosenki Anny German "Człowieczy los").
Po drugie mam powód, dostałam wyróżnienie w Szufladzie w wyzwaniu pt. "afrykański zachód słońca". Jestem bardzo, bardzo zadowolona bo konkurencja była duża, zgłoszono wiele wspaniałych prac, ale .... i moja została dostrzeżona i od rana gęba mi się śmieje.


Po trzecie dostałam zamówioną paczkę z materiałami do frywolitek. Jest to technika którą postanowiłam także spróbować. Już od jakiegoś czasu się z tym nosiłam, aż wreszcie trafiłam na stronę middia.net gdzie jest bardzo przejrzyście wytłumaczone co i jak, czym się różni dzierganie frywolitek za pomocą igły i czółenka, a jest jeszcze możliwość pracowania szydełkiem, jakie grubości do jakiej nitki i podstawowe kursy itd. I się wreszcie skusiłam i zamówiłam.


Oczywiście nie byłabym sobą gdybym od razu nie spróbowała. Zaczęłam od frywolitki na igle i myślę, że jak na początek jest nieźle


Zdjęcia są robione tak na szybko, więc im dużo brakuje. Tak w ogóle to myślę, aby zainwestować w swój warsztat fotograficzny i zapisać się np na jakiś kurs, albo chociaż krótkie szkolenie z robienia zdjęć, ale nie wszystko na raz. Ta frywolitka jest naprawdę mała, poniżej dla porównania moja próbka z igłą, która ma długość 12,5 cm.


Cieszę się więc, że kupiłam to szydełko frywolitkowe, bo to umożliwi (tak jest napisane) pracę także z grubszymi nitkami np z bawełną czy włóczką. Jak już się trochę podszkolę w tych frywolitkach to bardzo chciałabym zrobić koszulkę na pisankę np taką jakie pokazuje Małgosia z bloga Pasje nitką pisane. Może mi się uda,  spróbuję.
No i na koniec przyszedł mój Synuś (grzeczne dzieci wracają na dzień trzeci) i powiedział, że jego dziewczynie bardzo się spodobał piórnik ze sznurka i nawet poprosiła czy nie zrobiłabym takiego dla niej. To to już była nie lada pochwała. Oczywiście od razu został wybrany materiał, bo tamten sznurek się już skończył i będę robić. Kolory wybierał Syn, więc zobaczymy czy trafił.
W tajemnicy dodam, że teraz robi tartę, bo chce jej jutro zrobić niespodziankę. Ja się siłą woli powstrzymuję i siedzę przy komputerze i tylko doradzam, ale robi on. A co, niech się Chłopak uczy.
Ale się dzisiaj rozgadałam, ale co tam to mój blog i czasami mogę sobie pogadać.
Pozdrawiam więc serdecznie wszystkich zaglądających, witam nową obserwatorkę, dziękuję że zaglądacie i pozostawiacie komentarze i spadam do moich prac (dlaczego doba jest taka krótka). Na jutro w planie roboty ogrodowe :-)

9 komentarzy:

  1. Praca była ładna to czemu miałaby nie zostać doceniona :)
    Jest lepiej niż tylko nieźle z zaczynaniem frywolitki ;)
    Pozdrawiam DS

    OdpowiedzUsuń
  2. widziałam widziałam gratuluję serdecznie wyróżnienia :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję wyróżnienia :) Jak najbardziej zasłużone :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście wielkieeee gratulacje!!!
    Zdolna jesteś to sobie ze wszystkim poradzisz;)
    ja frywolitkę kocham i kiedyś nawet próbowałam tej igłowej,ale zrobiłam 4 węzełki i koniec,dalej ani rusz;))
    Czekam na Twoje prace,może mnie zarazisz;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wyróżnienia!
    Bardzo ładnie wychodzi Ci frywolitka igłowa.
    Ja próbowałam i szydełkowej, i igłowej, ale najbardziej podoba mi się robienie czółenkiem. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję świetny początek przygody z frywolitką. Ja też zaczynałam na igle, by szybko ją porzucić i na trwale związać się z czółenkiem. Frywolitka na czółenku jest delikatniejsza i dostępnych jest więcej wzorów. Życzę wytrwałości i powodzenia we frywoleniu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oby jak najwięcej takich dni!
    Frywolitka mnie też bardzo ciekawi, chciałabym się kiedyś nauczyć:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Posta wy frywolitki czółenkowej znajdziesz u mnie- zapraszam http://mojeprace.blogspot.com/
    ALE WIDZĘ, ZE RADZISZ SOBIE BARDZO DOBRZE:)pOZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń