Witam!
Zwłaszcza bardzo serdecznie nowych obserwatorów, ale także wszystkich którzy tutaj zaglądają:-)
Ostatnio na gorąco pokazywałam renifera Rudolfa. Obiecywałam, że go trochę ozdobię i .... dostał plecaczek zrobiony na szydełku i szaliczek w pełni recyklingowy, bo z resztek sprutego szalika.
Oto on, jeszcze raz ......RUUUDOOOOOOLF!
Plecak został ozdobiony gwiazdkami i dostał srebrny guziczek. Gdyby trzeba było pomóc Świętemu to Rudolf jest gotowy.
Rudolf nie może byc sam, więc powstaje....? No właśnie kto?
To nie jest podchwytliwe pytanie :-)
Biegnę do pracy, żeby jutro móc zrobić w dobrym świetle zdjęcia. Do zoba :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz