Dzisiejszy post ponownie ma w tytule kwiaty, ale to nie może dziwić teraz kiedy mamy piękną Wiosnę. Cudną, kolorową, zachwycającą porę roku, która codziennie ukazuje się w innych kwiecistych sukienkach :-) Np wczoraj, jak wróciłam z pracy i skierowałam swoje kroki do ogrodu to znalazłam piękne niebieskie, drobne kwiatuszki brunery (to nie są niezapominajki, aczkolwiek je przypominają :-)
a w ich tle zapozowała do zdjęcia zielono-kwiecista kartka wielkanocna :-)
Są na niej niebieskie kwiaty, które powstały z kontynuacji zauroczenia quillingiem i pięknymi pracami Kasi. Podobne znalazłam na jej profilu instagramowym LINK i spróbowałam zrobić.
Potem jeszcze poćwiczyłam różne rodzaje listków i w sumie wyszła całkiem spora "garść zieleniny"
Tak naprawdę to miałam dużo radości w tych próbach, kombinacjach i dopasowywaniu, ale chyba o to chodzi w naszej pasji, czyli o "radość tworzenia" Trochę mi górnolotnie wyszło, więc może jeszcze raz pokażę w całej okazałości:
Kartka oczywiście wielkanocna, a przypomina o tym zembossowany baranek. Jest taki elegancki, ze złotym runem i złotą grzywką :-) A ponieważ mamy tu wiodące kolory, czyli zielony-niebieski i brązowy (w różnych odcieniach) + element religijny to kartkę wysyłam na zabawę do Ani LINK.
Jak zapewne możecie się domyślać, moje quillingowe wyczyny nie skończyły się na jednej próbie, więc jest i kolejna kartka. Tym razem kwiaty takie łąkowe bardziej (chyba):
A inspiracją do powstania tej kartki była Hania, od której dostałam piękną świąteczną kartkę. Zobaczcie zresztą sami:
prawda że piękny ten haft matematyczny :-) Jeszcze raz bardzo dziękuję Haniu i za kartkę i za mapkę :-) Tę kartkę także zgłaszam na zabawę do Ani, bo mamy tutaj: żółty - zielony i biały + oczywiście baranek, z chorągiewką
Mam nadzieję, ża Ania zaliczy mi ten element religijny zwłaszcza :-)
a na wszelki wypadek, gdyby tak się stało dorzucam kolaż:
Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się quilling i zwijanie paseczków. Jest to bardzo pracochłonna technika, ale efekt jest zachwycający. Obiecuję, że będę się doskonalić i zamęczać Was kolejnymi pracami :-)
Na tym kończę, bo tydzień jeszcze młody i szykuje się dość intensywny.
Pozdrawiam więc wszystkich zaglądających bardzo serdecznie i mówię do zobaczenia :-)
Justyna
Quilling i baranki to połączenie doskonałe! :)
OdpowiedzUsuńKwiatki cudne i wiosenne, podziwiam za cierpliwość ich "kręcenia" bo już doskonale wiem ile to pracy i czasu wymaga. Baranki strasznie sympatyczne, chociaż (wybacz czarny humor) ja się zastanawiam nad krową, świętą oczywiście:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńRadość tworzenia - dokładnie po to to robimy:-)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki w pięknych wiosennych okolicznościach!
Obie kartki przepiękne, quilling zawsze wygląda bardzo efektownie, no i po prostu robi "efekt wow" :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wiosennie :)
Sympatyczne karteczki :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne kartki a kwiatuszki przepiękne 😊
OdpowiedzUsuńWspaniałe karteczki z quillingowymi elementami! Podziwiam i pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńno no no. widzę że kręcenie paseczków to kolejna twoja pasja. ta "zieleninka" jest śliczna i kwiatuszki również. cieszę się. że quilling sprawia cię tyle radości. Karteczki są przeurocze. pozdrowienia i uściski
OdpowiedzUsuńTo zupełnie nie moja bajka, ale z przyjemnością podglądam. Kwiatuszki wielkiej urody.
OdpowiedzUsuńJustynko widzę, że wciągnęło Cie na dobre. Karteczki z quillingowymi kwiatkami rewelacyjne i sama się zastanawiam jakie cuda będziemy ogladać jak dojdziesz do perfekcji. Będzie się działo już ja to wiem. Buziaczki i pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńPiękne zawijaski Justynko, cudnie w barankowe kartki się wkomponowały. Widzę, że pięknie pod rękę z wiosenką kroczysz.Tak trzymaj, bo ten wspólny spacer na bardzo udany wygląda. Pozdrowienia i uściski.
OdpowiedzUsuńPięknie wykonane kartki :)
OdpowiedzUsuńZa quilling nie biorę się, bo do niego mam za sztywne palce, więc na podziwianiu poprzestanę. :)))
Pozdrawiam ciepło.
Justyś cudne karteczki z pięknymi kwiatami quillingowymi.
OdpowiedzUsuńSesja ogrodowa jak widać im bardzo sprzyja.Też kręcę w wolnych chwilach,a że bakcyl załapany,to teraz kilometry paseczków trzeba przerobić .
Buziaki kochana
Nie wiem jakim cudem nie ma tu mojego komentarza.. ?? Bałam na 1000% ale czemu nic nie napisałam ?? Chyba mnie zatkało z podziwu i zapomniałam palcami poruszać po klawiaturze :-)
OdpowiedzUsuńJustynko cudne Twoje kartki i choć takie mało religijne to i tak zabieram do zabawy. Quillingowe kwiatuszki cudowne, ie przestawaj zwijać tych paseczków bo jak Wszystko czego się złapiesz wychodzi cudownie.
Pozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie
Justynko pięknie zwijasz te papierki,kartki są tego przykładem na których znalazły się te cudne kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam.
Twoje "quillingowe wyczyny" wyszły bardzo zgrabnie i miło dla oka :D pierwsza karteczka zaskoczyła mnie ciemnym tłem - nie podejrzewałabym, że ciemne tło da taki super efekt! :) bardzo fajnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńJustynko,Twoje prace są niesamowite !!!
OdpowiedzUsuńBaa...niepowtarzalne i prosto ujmując " SUPER " !!!
Z każdą wizytą u Ciebie doświadczam miłego zachwytu nad nimi :)
Serdeczne pozostawiam pozdrowienia :)*
Piękną wiosnę mieliśmy;) ale jeszcze wróci:)
OdpowiedzUsuńJustynko śliczne kartki, bardzo oryginalne i widać nową miłość na horyzoncie?
Buziaki
deseczkowa ma genialna kompozycję!
OdpowiedzUsuńno i jest deseczkowa :)))
Żółte kwiatki uwielbiam
tylko czemu on rośnie barankowi na plecach??? ;)
No i ja tez "kręcę " namiętnie :)))
Piękne kartki, kwiatuszki prześliczne :)
OdpowiedzUsuńUrocze i bardzo wiosenne kartki :)
OdpowiedzUsuńPowstały piękne kartki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń