Witajcie
Dzisiaj będzie trochę inna bajka, do niedawna wydawało mi się, że całkiem nie moja, ale dzięki wspaniałemu blogowemu światu - chyba jest i trochę moja. Będzie o scrapbookingu, chociaż w moim wykonaniu to zdecydowanie za duże słowo. Czyli już wszystko wiadomo, że dzięki zabawie u Ani i nieustającej pomocy Doroty i ja już coś potrafię zrobić. Skrzętnie "wykorzystują" to moi współpracownicy, którzy przy jakimś składkowym prezencie dla mnie przeznaczają część opakowaniową. Nie powiem, w sumie mi się to podoba, bo mogę zrobić coś co lubię, na dodatek przydatne, a i składki (z reguły nie są to duże pieniądze) nie muszę płacić :-) Tak było i tym razem, kiedy to na płytę ze wspomnieniowymi nagraniami trzeba było przygotować etui. W niedzielne przedpołudnie wyciągnęłam swój warsztat i wywiązałam się z zadania. Jak? zobaczcie sami:
Etui takie trochę ozdobione, ale bez przesady. Nie mogłam sobie podarować użycia embossingu, ale ten złoty proszek nieźle się wpisał w craftowy kolor bazy
a jako dodatek guzik na sznurkowe zapięcie:
To tyle na dziś, post pisany tak na gorąco, ale można i tak.
Dziękuję wszystkim zaglądającym, piszącym i w ogóle
do zobaczenia wkrótce
Justyna
bardzo fajnie wybrnęłaś z tematu:)))wiem coś o pakowaniu a jeszcze wymyślaniu i kupowaniu:)))zawsze to spadało na mnie w pracy:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja na szczęście nie muszę ani wymyślać, ani kupować, tylko pakować i to mi odpowiada :-)
UsuńSuper opakowanie ! dla mnie scrapbooking to kosmos mogę tylko podziwiać.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło, naprawdę świetne to etui :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam niedzielnie :)
Urocze i bardzo eleganckie etui, ślicznie to zrobiłaś Justynko!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Hi, hi skąd ja to znam;-) Etui cudne, takie minimalistyczne a bardzo ciepłe w odbiorze, jak widać minimalizm ma wiele twarzy:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńŚłiczne etui Justynko. Świetnie sobie poradziłaś. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWywiązałaś się na piątkę , śliczne etui :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne opakowanie. Jednym słowem zostałaś panią "pakowaczką" 😀
OdpowiedzUsuńnie mam wątpliwości, że Nowy/a Właściciel/ka jest zadowolony/a - ja byłabym i to baaardzo :) balans między dekoracyjnością a umiarem wyważony idealnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne opakowanie w doskonałym guście.
OdpowiedzUsuńPięknie!!! Bardzo mi się podoba! wszystko na swoim miejscu! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWspaniale opakowana płytka! Podziwiam Twoją zdolność do tworzenia taaakich kartek :)
OdpowiedzUsuńCudne etui!
OdpowiedzUsuńFantastyczne etui! Wygląda naprawdę wspaniale:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Justynko jestem z Ciebie dumna !! Cieszę się że dałaś się namówić na zabawę kartkowa . Ot i widać efekty tych nauki, piękne efekty a jeszcze bardzo przydatne !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajny pomysł :) Świetne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba - dobór kolorów i kompozycja... Wszystko tworzy ładną, zgraną całość :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, piękne wykonanie. Płytka ma śliczne etui:)
OdpowiedzUsuńpiękne i świetnie wykonane:))
OdpowiedzUsuńFajniutko wyszło, kolorki są bardzo zgrabnie ze sobą zestawione. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńetui jest śliczne i subtelne
OdpowiedzUsuńPrzepiekne to etui. Nawet jeśli płyta gdzieś w odmętach czasu straci na aktualności, to opakowanie nie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Tak pomału pozwalamy się wciągać następnym technikom i dobrze, bo nie ma czasu się nudzić;)
OdpowiedzUsuńa etui wyszło świetnie, podziwiam:)