Witajcie
Mamy listopad, miesiąc którego chyba nikt za bardzo nie lubi. Kojarzy nam się z ciemnymi, pochmurnymi dniami, często wietrznymi i deszczowymi. Ja osobiście zawsze chcę ten miesiąc przeczekać. Jednak, to może przychodzi z wiekiem, czasami zaczynam dostrzegać i jego piękno. Może kolory już nie są takie ogniste jak we wrześniu czy październiku, ale jeszcze i trochę zieleni można znaleźć i ciekawych brązów i szarości. Niesiona takim nastrojem przygotowałam frywolitkowy komplet składający się z kolczyków w ulubionym ostatnio przeze mnie modelu z łańcuszko-chwostami i bransoletkę. Wykorzystałam 6 mm kulki turkusu afrykańskiego, koraliki TOHO 11 w ciekawym kolorze frosted metalic iris brown oraz nitkę Lizbeth 20 w kolorze grafitowym. Bransoletka wykonana według tutoriala Tatiany Buyvalovej, wzór znany, ale przeze mnie jeszcze nie próbowany. Całość prezentuje się następująco:
To może jeszcze w takiej odsłonie, już bardziej domowej, bo przecież listopad ze swoimi długimi wieczorami sprzyja np lekturze :-)
i bardziej laboratoryjnie:
Mam nadzieję, że podzielacie moje zdanie, że komplet nadaje się na jesień :-) Zadowolona jestem z tego modelu i sądzę, że jeszcze coś powstanie z użyciem tych wzorów.
Dodatkowo Royal-Stone ogłosił kolejny konkurs, tym razem zatytułowany "Jesień w biżuterii" więc zgłosiłam moją frywolitkę. Nie jest to technika, bardzo popularna, ale ja nadal będę się rozpychać z frywolnymi pracami. Tutaj można zobaczyć cały album konkursowy, a zapewniam że warto bo prace się przepiękne. Gdyby ktoś chciał "zalajkować" moją pracę to oczywiście proszę bardzo LINK:
Zasady konkursu dopuszczały prace już wcześniej pokazywane, więc zgłosiłam także medalion z TEGO posta, "lajkujemy" dla chętnych posta w albumie konkursowym LINK
Mam nadzieję, że listopad będzie teraz odrobinę przyjaźniejszy, chociaż dzisiaj w Warszawie rano to śnieg, śnieg z deszczem i korki dramatyczne, a ja na letnich oponach :-( Wtedy można popatrzeć sobie na zdjęcia i …. nie, chyba lepiej jednak uważać za kierownicą :-)
Dobrze, już dobrze, kończę gadanie, bo mogłabym jeszcze długo. Pozdrawiam więc bardzo serdecznie wszystkich zaglądających, komentujących i w ogóle
Justyna
Piękny komplet:) Bardzo podoba mi się kolorystyka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik, wow.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jestem oczarowana kolorystyką i wykonaniem .Cudowna jesienna praca .
OdpowiedzUsuńzaczarowałaś mnie tą bransoletką:))jest piękna:)))
OdpowiedzUsuńAle to piękne!!!
OdpowiedzUsuńCudowne są Twoje biżutki!!!
OdpowiedzUsuńFrywolitkowe prace bardzo, bardzo mi się podobają i żałuję, że sama nie umiem.
Pozdrawiam serdecznie.
Justynko trzymam kciuki i powodzenia życzę- choć myślę, że tak piękna biżuteria znajdzie uznanie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Powodzenia. Trzymam kciuki. A prace piękne. Twoja biżuteria frywolitka jest urocza.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tym komplecikiem - jest prześliczny!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
Justynko cuda zrobiłaś , lajki oddane . Ten wisiorek z drzewem to mnie już poprzednio zachwycił a ten nowy komplecik jest równie piękny . Uważam że obie prace zasługują na najwyższe podium . Trzymam kciuki !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny komplet powstał, powodzenia w konkursie :)
OdpowiedzUsuńMy w górach (niskich, ale zawsze) i śnieg leży od wczoraj - na szczęście opony już zmienione :)
Przepiękny komplecik.Powodzenia w konkursie trzymam kciuki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGdyby polski listopad był taki piękny, to bym go kochała:-) Powodzenia dla Ciebie i frywolitki!
OdpowiedzUsuńListopada to dla mnie najgorszy miesiąc w roku, za to Twoje frywolitki - zawsze najlepsze i najpiękniejsze.
OdpowiedzUsuńPiękny komplet, doskonale współgra z listopadem i poprawia jego wizerunek.
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoja biżuterię Justynko :) Jest niepowtarzalna :) Cudownie dobierasz koraliki do koloru nitki :)
OdpowiedzUsuńJustysiu i komplet, i zdjęcia cudowne!
OdpowiedzUsuńJuż lecę lajkować :)
sznureczek cudownie wygląda razem z barwą koralików ! pięknie
OdpowiedzUsuń