Cieszę się, że akcja frywolitkowa zatacza troszkę szersze kręgi, ale nie samą frywolitką itd
Dzisiaj chciałam więc pokazać pracę szydełkową, a mianowicie moją ulubioną żyrafę w drugiej odsłonie. Zrobiłam ją jako grzechotkę dla niemowlaka. Oczywiście powstała z potrzeby prezentu, bo przecież moje maluszki (2 x powyżej 190 cm) już się takim nie bawią.
Koniec gadania, oto ona:
Zrobiona według TEGO przepisu, oczywiście tylko główka, obręcz zrobiłam z gumowej rurki, do której wsypałam soczewicę, żeby było trochę grzechotania i obdziergałam zwykłymi półsłupkami. Na koniec dodałam jeszcze kilka łatek :-)
Efekt mnie zadowala. Być może powstaną jeszcze inne wersje kolorystyczne.
Zdjęcia zrobione ogrodzie, w chwili kiedy dzisiaj na chwilę wyszło słońce, a że jednak jest wiosna to zieleń jest cudowna. Nic na to nie poradzę, że najlepsze zdjęcia wychodzą mi na zewnątrz. Wrzucę więc jeszcze kilka ogrodowych zdjęć. Żyrafka chętnie wąchała nawet kwiatki.
Pozdrawiam więc serdecznie i do zobaczenia wkrótce :-)
.jpg)
.png)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpeg)
.jpg)
.jpg)
Niesamowita żyrafo-grzechotka!!! Niemowlaczek będzie miał uroczy prezent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Świetne zdjęcia :D A grzechotka bardzo pomysłowa :) Super :)
OdpowiedzUsuńO jejku ale słodziak, wyszła Ci pęknie, obdarowany będzie zachwycony !!!
OdpowiedzUsuńU nas słoneczka nie było nawet prze minutę, lało cały dzień.
Pozdrówka
Jejku fantastyczna grzechotka.
OdpowiedzUsuńFotki w zieleni extra wychodzą ,dobrze,ze chociaż na chwilkę słoneczko wyszło u Ciebie.Pozdrowionka :)
Super żyrafa! Od samego patrzenia humor się poprawia :)
OdpowiedzUsuńSuper Ci te maskotki wychodzą! a moje maleństwo takich gabarytów jak Twoje:)
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję, że nie mam komu zrobić takiej grzechotki:( bardzo fajny prezent
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Świetna :)
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł :) a wykonanie bajka :)
OdpowiedzUsuńsuper jest ta żyrafa :) i w ogrodzie prezentuje się rewelacyjnie :) gratuluję pomysłu i talentu :)
OdpowiedzUsuńżyrafka jest urocza :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na grzechotkę:)))
Pozdrawiam
jak Ty to robisz? Takie super gadżety!
OdpowiedzUsuńMasz talent żyrafa śliczna..
OdpowiedzUsuńAle utalentowana z Ciebie bestyjka. Zostaję fanką tego talentu.
OdpowiedzUsuńPrzeurocza! Na pewno sprawi maluchowi wiele radości:)
OdpowiedzUsuńŻyrafka jest prześliczna, bardzo fajny pomysł z grzechotką, na początku wydawało mi się, że obręcz jest z styropianu, a tu taka niespodzianka ;)
OdpowiedzUsuńŻyrafka jest przesłodka:) I cudnie się prezentuje w tych kwiatkach:)
OdpowiedzUsuń(2 x powyżej 190 cm) haha dobre:) ale muszę Ci powiedzieć, że moja 1x 74 :) zdecydowanie by ja przygarneła :)
OdpowiedzUsuńWow, extra! A jako mama 2 szkrabów wiem, że żyrafki dzieci uwielbiają! Cudna :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńale śliczna ;) uwielbiam szydełkowe maskotki
OdpowiedzUsuńŚwietna grzechotka! Bardzo pomysłowa :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacyjna i urocza :) Maluch na pewno będzie zachwycony :)
OdpowiedzUsuńUrocza grzechotka . Super sesja zdjęciowa. Pięknie w Twoim ogródku wiec żyrafa tam czuła się bardzo dobrze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż fantastyczna grzechota :) , a że masz takich dryblasów to znak, że niedługo trzeba będzie myśleć własne o takich maskotkach :P
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta żyrafa,kiedy ty to wszystko robisz, GRATULUJĘ pomysłów i umiejętności, zabawka wykonana perfekcyjnie,na pewno prezent trafiony w 10 :)))))
OdpowiedzUsuń