Dzisiaj chciałam Wam pokazać pracę przygotowaną na kolejne ArtPiaskownicowe zadanie w cyklu KolorTon LINK. Uwielbiam takie zabawy kolorami, więc chętnie i tym razem dołączam z połączeniem brązu i różu. Już kilkukrotnie pisałam, że niby róż nie jest moim ulubionym kolorem, ale taki stonowany, zwany często "brudnym różem" jest już zdecydowanie w mojej palecie. Jak można łatwo zgadnąć, sięgnęłam po frywolitkę i postawiłam na sprawdzony wzór szerokiej bransolety (pokazywany TUTAJ i TUTAJ, a tak naprawdę to jest jeszcze jedna, tylko jakoś się nie pokazała :-( Dobrze, więc może już nie gadam, tylko pokażę, oto ona, lekko wstydliwa w ukazywaniu swych kolorów w aparacie, ale ….
Dawno nie zrobiłam tak wielu zdjęć, a nadal nie jestem z nich zadowolona :-( Mówiłam, bransoletka wstydliwie chowa swoje wdzięki :-)
Dla poprawności podam, że nitka do Babylo 20, a koraliki to kulki rodonitu.
Do bransoletki dorobiłam tekturowe pudełko, lekko je ozdabiając, taką małą plamą z frywolitki
Bransoletkę zgłaszam więc do ArtPiaskownicy na wyzwanie KolorTon:
a na zakończenie jeszcze dla wszystkich zaglądających moja skromna ogrodowa wiosna :-)
Na tym kończę, pozdrawiam serdecznie, dziękuję za odwiedziny i do zobaczenia
Justyna
Justynko ja również miewam awersję do różu, jednak w wyjątkowych okolicznościach taki " brudny" róż jest całkiem fajny. Zupełnie inaczej traktuję róż w ogrodzie, gdzie wciąż mi go za mało. Bransoletka oczywiście zasługuje na najwyższy zachwyt, a połączenie kamieni z brązem genialne. Nigdy bym nie przypuszczała, ze takie kolorki tak pięknie ze sobą harmonizują. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękna bransoleta :) Taka okazała i na pewno nie sposób przejść obojętnie obok takiego cudeńka :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio coś zdradziłam frywolitkę na rzecz drutów i szydełka, dlatego chyba już czas na powrót do źródeł :))
Pozdrawiam
Kolory generalnie "nie moje"... ale i tak bransoleta totalnie mnie oczarowała, no przepiękna jest! Bardzo okazała i wypasiona, prezentuje się świetnie :)
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda z tą hortensją.
OdpowiedzUsuńBransoletka na bogato, bardzo ładne połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię różu, ale taki stary/brudny już mi się podoba.
Piękna bransoletka. Delikatna i elegancka. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJak widzę Ciebie też hortensje jesienne inspirują:-)
OdpowiedzUsuńA ja się z różem (takim stonowanym) polubiłam dzięki blogowaniu, podobnie jak z żółtym, jak widać każda przygoda, nawet blogowa, poszerza horyzonty. Piękna bransoletka, bardzo elegancka i bogata w kamienie, których kolorki mnie osobiście bardzo do gustu przypadły. Pozdrawiam, dziś raczej jesiennie;-)
Bardzo szykowny komplecik. Piękne połączenie kolorów i różnych wielkości koralików.
OdpowiedzUsuńNo no...warsztatu już nie podziwiam bo wiadomo, że to niedościgły poziom "master" ale urody kolejnych bizutow podziwiać nie przestane bo co wykonanie to piękniejsze! Nie wiem o co chodzi z tym różem , też go nie lubie ale sporo mam go w okolicy 😉
OdpowiedzUsuńPiękne są te koraliki i wspaniale je oplotłaś nitką. I jeszcze to pudełeczko - zwieńczenie całości:-)
OdpowiedzUsuńJustynko miałam chęci na ten kolorton , bo połączenie różu z brązem bardzo mi się spodobało.. ale już chyba nie warto, bo wiadomo kto stanie na podium :-)
OdpowiedzUsuńCudowna Twoja bransoletka , świetnie wyglądają te koraliki oplecione brązem.
Pozdrawiam i dobrego tygodnia życzę.
Bransoletka jest zjawiskowa!
OdpowiedzUsuńPiękna :) starannie wykonana, wspaniale się komponują te odcienie, które dobrałaś... ja też jetem zwolenniczką "brudnego różu" albo w wersji "pudrowej" ;) Przy okazji dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy :)
OdpowiedzUsuńpiękne wykonanie i same kolory!
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za różowym różem, ale w takim odcieniu jak najbardziej może być.
OdpowiedzUsuńBransoletka jest piękna!
Buziaki
Bransoleta cudna, a i kolory na topie. Pięknie komponować będzie z zielenią, ecru, rudością i innymi odcieniami brązu. Frywolitkowe zajączki wymiatają totalnie, a przebiśniegi wiosennie czarują.Pozdrowienia i uściski.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna bransoletka i kolorami też jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię bransoletki i takie żeby czuć na ręce:)
Elegancka i wspaniale wykonana :)
OdpowiedzUsuńWspaniała biżuteria, taka ponadczasowa! Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPiękna praca:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
OdpowiedzUsuń