Dzisiaj będzie o tym co każdy rękodzielnik, a może nawet artysta lubi najbardziej, czyli dać się ponieść wenie i jeszcze uzyskać z tego zadowalający efekt :-) Czy mi się udało oceńcie proszę sami, a ja zacznę od początku :-)
Umówiłam się z moją Sąsiadką Dorotą na comiesięczne wspólne kartkowanie, które głównie poświęcamy przygotowaniom do zabawy u Ani :-) Tak było i tym razem. Zaczęłyśmy bez specjalnego planu, ale krok po kroku i najpierw pojawiły się jajka/pisanki, bo miało być jedzonko, a potem dodatki, trochę niteczek na gniazdko, delikatny wianuszek itd. Powstała kartka w takim eko-craftowym klimacie. To bardzo proszę, oto ONA:
Do Aninej zabawy mamy tutaj: żółty-zielony-brązowy i pisanki :-)
Ale jak wróciłam do domu, to mnie jakiś taki niedosyt złapał i popłynęłam dalej.
Na początek sięgnęłam po papier, który kupiłam ostatnio w Empiku i który razem z Dorotą też w rękach miałyśmy, ale tym razem dołożyłam tekturkę, która zrobiła większość kartki, a na przełamanie frywolne kwiatki, które robię z resztek nitek i jest tak:
taka jajeczna łączka mi wyszła i mamy: brązowy (od bardzo jasnego do ciemnego) - zielony i oczywiście pisanki :-) Dla mnie to taki pół C&S.
A i nawet moje śnieżyczki chciały się z nią pokazać:
Potem wena wrzuciłam mi w ręce dwie grafiki. Pierwsza w stylu retro, kolory vintage z chłopcem w marynarskim ubraniu, więc jest mój ulubiony niebieski kolor. Dołożyłam piękną ramkę, wykręciłam quillingowego kwiatka i bardzo proszę oto ona:
Jak dla mnie, to już nie są takie bardzo oczywiste wielkanocne klimaty, ale ewidentnie mamy jajka-pisanki, a dla Ani jeszcze biały-niebieski-żółty
Na koniec to już popłynęłam na maksa, ale to już chyba po północy było i powstała kartka w klimacie "Alicji w krainie czarów"
Nic na to nie poradzę, że to jajko z wykrojnika od Dorotki mi się właśnie tak kojarzy. Oczywiście kolor także ma znaczenie, bo niebieski to nie jest wielkanocny kolor, a u mnie jest. A żeby było bardziej "wymyślnie" to mamy: niebieski - biały - czerwony, a jedzonko jest schowane tam w tym koszyczku co trzyma dziewczynka z zamkniętą parasolką, bo chyba nie myślicie, że będziemy jeść te urocze króliczki? (nie, nie myślimy o pysznym pasztecie :-)
Mam nadzieję, że Ania dopuści te moje "przekombinowane" interpretacje, ale i tak, co miałam radochy przy tworzeniu tych kartek to moje i mojej wyobraźni. Tak na wszelki wypadek dodam, że nie używałam żadnych wspomagaczy, żadnych.
To jak Aniu, zaliczysz? Jakby się jednak udało to wrzucam baner zabawy LINK:
i kolaż:
gdyby Szefowa była łaskawa :-) a może Wy się za mną wstawicie?
No dobrze, już dobrze nie smęcę, tylko kończę. Dziękuję że do mnie zaglądacie, zostawiacie miłe ślady swoich odwiedzin - BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ :-)
pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia
Justyna
Justynko świetne kartki, ale ta z frywolitką jak dla mnie jest naj, no może jeszcze ta niebieska z Alicją się kojarząca( też lubię;) Pozdrawiam serdecznie i spokojnego weekendu życzę
OdpowiedzUsuńJustynko, ja się wstawiam choć to nie jest potrzebne :) Świetne kartki Ci wyszły w tym ,,popłynięciu dalej,,. Są trochę inne od typowych wielkanocnych ale ... można się spierać bez końca w temacie jaka to ,,typowa kartka wielkanocna,,. Ważne, że jest uchwycony klimat świąt, ważne, że cudownie się bawiłaś ... dobra zabawa najważniejsza :) Efekt tej zabawy wspaniały ...
OdpowiedzUsuńAle się nagadałam :D
Pozdrawiam, przyjemnego weekendu życzę :)
Kartki to zupełnie nie moja bajka, ale z przyjemnością oglądam Twoje prace! Wyobraźnia to podstawa tworzenia i widać, że ćwiczysz ją nieustannie.
OdpowiedzUsuńPięknie i twórczo popłynęłaś i wszystko jest w jak najlepszym porządku, Anka nie znajdzie punktu zaczepienia choćby nawet się bardzo starała. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBez wspomagaczy powiadasz? W takim razie wyobrażam sobie jakie kartki powstać mogą, gdy tych wspomagaczy użyjesz. Tym razem przepięknie wyszło i wszystkie kartki jak jedna do zabawy Anulkowej na podium wskoczyć powinny. Widać wena Cie ogromniasta dopadła. Po troszę zazdraszczam, bo u mnie posucha jakaś karteczkowa się wkradła. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie popuściłaś wodze fantazji i dobrze! Efekty są rewelacyjne. Wykrojnik z ostatniej kartki jest w moich zbiorach i do tej pory nie miałam na niego pomysłu, a tu proszę 😊 Będę się inspirować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Tak, zgadzam się, że to jedno z najfajniejszych uczuć - poluzować wyobraźnię, poszaleć i to super odczucie, że wyszło super :):) i zgadzam się, że u Ciebie pięknie ta wyobraźnia popłynęła... ;)
OdpowiedzUsuńCo do kolorów wielkanocnych - dlaczego piszesz, że niebieski taki nie jest? :) Myślę, że jak najbardziej jest :D :D
Jak dla mnie nr jeden zestawienia w tym poście to ta z empikowym papierem i tekturką ;) Cudeńko :)
Justynko cudnie jest, ciesze się że domowe przedszkole wyzwoliło u Ciebie rozkwit weny . Kartki wyszły Ci rewelacyjnie . Ale mam swoją faworytkę , to ta druga z frywolnymi kwiatuszkami i papierem z empiku . Jak dla mnie bomba!!
OdpowiedzUsuńWidzę też quilling opanowany do perfekcji śliczny ten kwiatuszek z paseczków.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za udział w zabawie
Bardzo pomysłowe i ślicznie wykonane, znać artystkę w dziełach:-)
OdpowiedzUsuńPrzecudne kartki - ciężko wybrać najlepszą, bo każda jest w innym stylu... i myślę, że to jest właśnie najfajniejsze, nie ma nudy :) Ta w klimacie "Alicji" bardzo oryginalna i ciekawa, chyba musisz częściej dawać wyobraźni "popłynąć", skoro są takie efekty :)
OdpowiedzUsuńpiękne i pomysłowe kartki! nie ma to jak pracować w duecie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki, takie wesołe :)
OdpowiedzUsuńPięknie zinterpretowałaś temat.
Pozdrawiam ciepło.
Kartka z frywolitkowymi kwiatkami najbardziej mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPięknie popłynęłaś Justynko, wspo agacze jak widać są przereklamowane bo jajeczka w każdej oprawie wyszły Ci cudnie, chociaż mi najbliżej mi do..., na pewno wiesz do której;-)Pozdrawiam bardzo sennie i bez wspomagaczy:-)
OdpowiedzUsuńP.S.Czerwonego, to chyba w tej "Aninej" palecie nie ma;-)
Przepraszam za literówki, ale jednym okiem piszę;-)
UsuńWidać, że wena dopadła Cię na maksa. :) I bardzo dobrze! Bo piękne kartki powstały.
OdpowiedzUsuńDotarłam w końcu i do Ciebie Justyś .
OdpowiedzUsuńNo cóż mam powiedzieć po tak długiej przerwie.
Nadal zachwycasz pomysłami,wykonaniem i prostotą .Przepiękne są te karteczki,frywolna wymiata .
Buziaczki i do niedługa ,już liczę dni :))
Piękne karteczki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne karteczki!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Justynko:)
Piękne kartki :-).
OdpowiedzUsuń