środa, 20 maja 2015

Trzy sery :-)

Witam!
Dzisiaj będzie tak trochę kulinarnie, ale tylko trochę, bo tak naprawdę to będzie znowu :-) decoupage. Wiecie jak to jest, jak coś się pozna nowego i jeszcze w miarę wychodzi, to z przyjemnością się to robi. A jak jeszcze podoba się innym, to już w ogóle super. Tym razem w roli "podobacza" wystąpiła moja Mama, która gdy zobaczyła podkładki, przygotowane na fioletowe wyzwanie u Danusi, stwierdziła: "a dla mnie?" Cóż było robić, ochoczo wykrzyknęłam: "z przyjemnością zrobię takie i dla Ciebie". I z prawdziwą przyjemnością zabrałam się za pracę, ale żeby trochę urozmaicić, to wzięłam tym razem okrągłe podkładki i oczywiście inną serwetkę. Pozostał efekt płótna, bo uważam, że doskonale się na podkładkach sprawdza. Motyw na serwetce bardzo kuchenny, bo tytułowe trzy sery. Dodatkowo brzegi troszkę postarzyłam patyną, może trochę za mało, ale bałam się "przedobrzyć". Zobaczcie sami, oto trzy sery na okrągło:


Na drugiej stronie przykleiłam stempelki, które zostały mi na powycinanych fragmentach serwetki. Sądzę, że fajnie wykańczają całość:


To jeszcze zbliżenie "efektu płótna" i tych przetarć (+/-)



Jak zapewne zauważyliście podkładki są w kolorze ciepłego beżu, bądź ecru, więc i tym razem chciałabym je zgłosić do zabawy w kolory u Danusi, bo w tym miesiącu mamy właśnie takie tonacje. Poproszę baner:


Mam nadzieję, że zostanie mi zaliczone, pomimo iż drugi miesiąc z rzędu zgłaszam podkładki :-) Co do upodobań w tych kolorach to jestem zdecydowanie za - w otoczeniu, wnętrzach itp, natomiast w ubraniach to na pewno nie moich. Jakoś tak mdło bym się w kremie czuła, więc z przyjemnością popodziwiam u innych, a ja pozostanę przy niebieskim.
Jeżeli chodzi o zabawę kolorową, to jest super i chyba bym nic nie zmieniała. Mnie się podoba. Dzięki Danusiu :-)))
Na tym dzisiaj zakończę, tylko jeszcze bardzo ładnie podziękuję, za miłe słowa o moim apaszkowym wieszaku. Już wisi w szafie, zawalony apaszkami, więc pewnie jeszcze ze dwa takie muszę zrobić, ale to powoli. Pragnę natomiast wyjaśnić, że nie jest to do końca mój autorski pomysł, ponieważ podobny wieszak można było kiedyś kupić w IKEA. Ja go tylko zmodyfikowałam i znalazłam sposób na recykling i cięcie kosztów. Dziękuję więc wszystkim zaglądającym i do zobaczenia wkrótce

pozdrawiam
Justyna

48 komentarzy:

  1. Myślałam Justynko , że to tylko ja mam niezłą przekrętke na punkcie decou a tu prosze znalazłam pokrewna duszę :-)
    Podkładeczki świetne, motyw serwetki jest mi całkowicie nieznany . Ale efekt genialny zwłaszcze z tym efektem płótna ,
    Z wielką radościa oglądam takie prace.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyobrażam sobie, jaka właścicielka podkładek jest zadowolona, bo są prześliczne i ten efekt... kulinarny. Natychmiast biegnę do kuchni na serową ucztę (tzn. twarożek i trójkącik topionego).
    Życzę szczęścia u Danusi:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczny prezent dla Mamy, na dodatek uwielbiam sery, a beże w dekupażu doskonale się sprawdzają więc wszystko na plus:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wyszły! Efekt płótna i przecierki dodały im takiej delikatności - super!

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacja- jak już potrafisz uzyskiwać różne faktury to dla mnie to już jest profesjonalne podejście do tematu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dla mnie może być Brie, poproszę :-)

    aż się głodna zrobiłam...a chyba mam nawet "pleśniaka" w lodówce ;-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Podkładki są śliczne :)
    Mama na pewno będzie zadowolona :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny pomysł i wykonanie super.

    OdpowiedzUsuń
  9. Sery lubie więc ładne skojarzenia.
    Mama będzie na pewno zadowolona i to bardzo bo ja bym była:)
    Justynko z różnymi tachnikami świetnie sobie radzisz.
    Pozdrawiam Justynko

    OdpowiedzUsuń
  10. Urozmaicone kuchenne motywy z serwetek oraz dokładność wykonania to zalety tej pracy ... śliczne wszystkie Ci wyszły .Efekt płótna myślę , że na podkładki nakleiłaś gazę . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie wyszły podkładki i znowu widzę efekt płótna (bardzo udany i równiutki; a ja jakoś przystopowałam w tym temacie:)) Stempelki na drugiej stronie też są fajnym pomysłem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super Ci wyszły te podkładki:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślę, że jak najbardziej mogą znów być podkładki - zwłaszcza, że te wyglądają super. Chyba bardziej mi się podobają niż fioletowe, które też były niczego sobie. Na tych masz śliczną serwetkę, a to ecru nadaje im taki sznyt, elegancję. I ten efekt płótna... Bardzo mi się podobają.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale mi się podobają! Świetny motyw,super wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  15. No, no, no! Serwetkę wynalazłaś piękną, a podkładki nie powiem, sama chętnie bym je wykorzystała w kuchni! Justynko, fantastyczna realizacja - te stempelki to jak wisienka na torcie! Efekt płótna idealny!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajne podkładki:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Gdzie nie spojrzeć tam efekt płótna. Rewelacyjnie to wygląda w decu, na tych podkładkach serowych. Mama będzie z nich zadowolona, bo są takie delikatne, stonowane, bez ekstrawagancji. Podobają mi się i to bardzo.)

    OdpowiedzUsuń
  18. Krążki serowe wyszły Ci rewelacyjnie! Na pewno się Twojej mamie spodobają :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne podkładki. Motyw serów i ten kolor do kuchni super.
    Mama będzie na pewno zachwycona. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Takich serwetek to jeszcze nie widziałam! ale świetnie nadają sie na podkładki!! Super!

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepiękne podkładki :) "a dla mnie?" :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ależ cudnie wyszły, eleganckie bardzo, ja bym ze szczęścia skakała mając takie ;-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Justynko śliczne podkładki i ten efekt płótna myślę że i u mnie będzie się pojawiał, bo jest świetny:D
    Buziaki przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo apetyczne te podkładki:) Efekt płótna wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Fantastyczny pomysł, bardzo mi się podobają te podkładeczki. Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Justynko podkładki świetne i nie ważne ,że zgłaszasz je drugi raz z rzędu ,bo w końcu w innych kolorach,z innymi wzorami.Z miłą chęcią podziwiam każdą kolorystykę .
    Pozdrawiam cieplutko i życzę słonecznego tygodnia .

    OdpowiedzUsuń
  27. Justynko, piękne te twoje podkładki. Bardzo mnie zadziwił efekt płótna rewelacyjny. jestem bardzo ciekawa jak go uzyskałaś? Czy to była taka specjalna serwetka? Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne, "smakowicie" wyglądające podkładki:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne podkładki i śliczny prezent dla mamy, na pewno otrzymanie go sprawiło jej dużo radości. Jeśli chodzi o decu - też bardzo lubię, nie jesteś wiec osamotniona w tej fascynacji :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczne podkładki, serwetka idealnie pasuje:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Wyszły super!! Mama na pewno zachwycona :))

    OdpowiedzUsuń
  32. Śliczne podkładeczki:))A pomysł z pięczątkami - kapitalny! Pozdrawiam, Gosia.

    OdpowiedzUsuń
  33. podkładeczki są super:) świetne i na pewno mama była zadowolona:) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Pomysłowe te podkładki, fajny pomysł i wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Swietne podkładki. Podoba mi się kuchenny motyw. W dodatku lubię sery!
    Właśnie zdjęłam ze stołu stare podkładki pod talerze i pomyślałam, że zrobię decu, aby je odnowić. Tylko zastanawiam się nad lakierem wykończającym. Musi być taki ,który pod wpływem temperatury talerza z zupą, nie będzie się kleił:) Chyba musi być utwardzalny? Czy stosowałaś kiedyś taki?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Twoje podkładki bardzo mi się podobają, będą śliczną ozdobą kuchni i nie tylko :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Śliczne :) Bardzo ładne kolorki, ciekawe wzorki serwetek i całość prezentuje się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Podkładeczki świetne! Dla mnie to czarna magia, ale nie mozna umieć wszystkiego;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Łał! Super są! :) Wyszły śliczniutkie! :))

    OdpowiedzUsuń
  40. Zgłaszaj podkładki co miesiąc bo są śliczne :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. Super się prezentują i jakie oryginalne:)

    OdpowiedzUsuń