czyli dwa przeciwstawne uczucia opisują moje emocje w stosunku do zwykłej/niezwykłej kawy. Otóż, rzeczywiście ją kocham, taką pyszną, świetnie zaparzoną, w dobrym towarzystwie, po prostu uwielbiam. Jednak nienawidzę lury z proszku i wtedy wolę zrezygnować i napić się wody. Znaczy to tyle, że są emocje we mnie w stosunku do tego napoju, a potrafię wypić 3, a nawet 4 filiżanki dziennie, czyli mam tyyyyyyle przyjemności :-)
Ci co śledzą blogi, wiedzą już dlaczego piszę o kawie :-) Tak, to jest kolejny haft we wspaniałym cyklu "Abecadło z igły spadło" gdzie wyszywamy wzory opracowane przez Olę, a cała zabawa jest prowadzona przez Anię. To chyba już nie ma co przedłużać i czas pokazać :)
Wyszyłam kawę na kanwie koloru o nazwie "stary róż" i jest to ciąg dalszy moich eksperymentów z kolorami kanwy. Ten zaliczam do udanych, ciekawa jestem czym się sama zaskoczę przy kolejnym hafcie :-)
Tutaj, idąc za ciosem, poszalałam także z kolorami krzyżyków, łącząc czekoladowo-rude brązy z turkusem i nieskromnie powiem, że efekt bardzo mi się podoba. Docelowo obrazek będzie wisiał w kuchni, ale na razie stoi na moim stole, gdzie działam rękodzielniczo i cieszy moje oczy :-)
Na szczęście udało mi się znaleźć odpowiednią ramkę, a ostatecznie haft jest chroniony szybą, tak żeby żadne niespodziewane chlapnięcia kuchenne mu nie zaszkodziły :-)
Na dzisiaj to tyle, zapraszam na pyszną kawę, a teraz mówię już do zobaczenia
pozdrawiam serdecznie
Justyna
P.S. Jakby ktoś był zainteresowany zakupem wzoru i wsparciem rehabilitacji córki naszej blogowej koleżanki Reni, to zapraszam TUTAJ.
Piekna robota. Super te kolorowe kanwy są ekstra.
OdpowiedzUsuńJustynko jest mega! Wszystko mi się w nim podoba . Poczynając od koloru kanwy, prze kolorki mulin a skończywszy na oprawie !! Brawo TY
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie
Połączenie brązów z turkusem to strzał w dziesiątkę. Śliczny hafcik!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Justynko:)
Przekonałaś mnie :) Idę zaparzyć kawkę!
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie, ale bardzo pozytywnie- haft wygląda wspaniale, a kolor jak najbardziej kawowy;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Piękny haft w pięknej oprawie :) pomysł z lekko 'starym' różem bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJa też kawę lubię (ale powinnam dodać że piję raczej mleko z kawą:D). A kiedyś kawy nie piłam w ogóle ;)
Wspaniały hafcik, bardzo mi się podoba również kolor tła i elegancka oprawa - wszystko pięknie zagrało :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :)
Hafcik pięknie wygląda ale kawy nie piję :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam kawę ale nie każdą!no i lury nie cierpię😁 za to Twoj obrazek wygląda pięknie.
OdpowiedzUsuńKawka zawsze jest dobra na "super dzień", a z takim obrazeczkiem w kuchni nie można się rozstać. Twój haft na różowej kanwie prezentuje się znakomicie. Brawo TY.
OdpowiedzUsuńSuper kolorki wybrałaś! Piękny obraz, śliczna ramka :)
OdpowiedzUsuńCiekawa kolorystyka. efekt świetny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJustynko pięknie wyszyłaś ten cudny hafcik !!!
OdpowiedzUsuńOprawiłaś go elegancko,aż miło popatrzeć na finalny efekt :)
Pozdrawiam Cię serdecznie :)*