czwartek, 23 kwietnia 2020

Szafirkowe pole :-)

czyli jak pięknie rosną moje ulubione wiosenne maleństwa. Tak te drobne kwiatki, od zawsze mi się bardzo podobały. Pamiętam jeszcze jako dziecko w ogródku mojej Babci, takiej Cioci-Babci, zawsze zachwycałam się ścieżką wokół której rosły. Wiedziałam, że jak będę miała swój ogród to na pewno je posadzę i … marzenia się spełniają. Mam swoje szafirkowe pole :-)


które z roku na rok się powiększa. A że te kwiatki i ich kolor uwielbiam, to bywają moją inspiracją :-)



Tak było i tym razem, kiedy to z pięknego zaplatanego, celtyckiego wzoru wg NamiArt link wysupłałam kolczyki i bransoletkę. Wzór dość wymagający, ale efekt wart wysiłku.


Natomiast to co najbardziej mnie zniechęcało do pokazania kompletu to zdjęcia. To co widzicie powyżej to ostatnia próba, która jest całkiem udana, ale wcześniej podchodziłam do nich kilka razy, z różnymi tłami, o różnych porach dnia i było beznadziejnie. Dlatego też przeleżały w oczekiwaniu na lepsze czasy. Zmobilizowała mnie Renia, która ogłosiła wiosenne porządki, także w folderach komputerowych, więc wyrzuciłam stare zdjęcia i spróbowałam zrobić nowe i chyba się udało.




Wzór bardzo mi się podoba, ale chowanie nitek bardzo przećwiczyło moją cierpliwość. Niemniej jednak, na pewno sięgnę po niego ponownie, zwłaszcza, że dostępne są tak naprawdę dwie wersje, więc tę drugą na pewno jeszcze muszę wypróbować :-)



Muszę przyznać, że cieszę się, że udało się zmobilizować do zrobienia tych zdjęć, bo komplet bardzo mi się podoba i noszony był już wielokrotnie.


Mam nadzieję, że Renia zaliczy mi takie porządki, więc na wszelki wypadek dodam baner i link do wyzwania


Na tym dzisiaj zakończę, pozdrawiam wszystkich zaglądających baaaardzo serdecznie, zdrowia życzę i do zobaczenia :-)

Justyna 

20 komentarzy:

  1. O tak szafirki tez lubię i dobrze że o ich przypomniałaś muszę koniecznie posadzić , ale najpierw się dokształcić w temacie ( ani nie wiem kiedy, ani jak :-),
    Co do tego kompleciku jest cudowny !!!to połączenie czerni , chabru i bieli koralików wyszło perfekcyjnie. Brawo Ty . Justynko jest obłędnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie też kwitną szafirki i po jakimś czasie dopiero je doceniłam bo są bardzo wytrwałe i nie znikają po kilku latach posadzenia. Biżuteria piękna. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  3. Szafirki uwielbiam. Sama mam ich calkiem sporo. A twój zestaw wygląda zachwycająco.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy wzór i fajna kolorystyka dały świetny komplecik. Super wyszło! Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny komplecik, w dodatku w moje ulubione niebieskości!
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny komplecik wysupłałaś. Szafirki są nie wymagające
    a tak pięknie się prezentują. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały wzór, naprawdę wart wysiłku, bo prezentuje się świetnie :)
    Ach, cieszę się że mogę pooglądać sobie takie szafirki, niestety w "realu" u mnie w okolicy brak takich skarbów:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne szafirki i cudna biżuteria, które świetnie z nimi współgra.Gratuluję pomysłu i pomysłu na prezentację.U mnie też te szafirowe kwiatki kwitną, ale "porozrzucały się się" po całym ogrodzie.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Biżutki cudowne, Kocham szafirki ale tak się rozrosły i rozsiały że od dwóch lat są wszędzie, na grządkach warzywnych, we wszystkich kwiatach, w zeszłym roku wywaliłam wiadro cebulek i w tym roku tez. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Justynko, jesteś mistrzynią frywolitki! Piękną tworzysz biżuterię.
    Zachwycam się niezmiennie.
    Szafirki boskie! Nie mam ani jednego u siebie:( Chcę;)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Szafirki lubię, ale muszę je pilnować, bo one mnie też lubią i chcą przejąć znaczną część mojego ogródka. :)))
    Komplecik cudowny i super prezentuje się w szafirkach. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny, mistrzowski komplet! piękne połączenie kolorystyczne i perfekcyjne supełki:) U mnie w tym roku były 2 szafirki z całego poletka i nie wiem czy to susza czy nornice miały wyżerkę:(
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pamięć o zabawie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Komplecik piękny i bardzo "twój" wiem doskonale ze w niebieskim Ci pięknie:-) Szafirkową obwódka zachwycająca mają w sobie coś czarodziejskiego te niepozorne kwiatuszki. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Również bardzo lubię szafirki. Najpiękniej wyglądają w połączeniu z żółtymi wiosennymi kwiatuszkami.
    Inspiracja przeniesiona z natury na rękodzieło jest zachwycająca!
    Piękna biżuteria.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czego jak czego ,ale tego szafirkowego pola to Ci po prostu zazdroszczę:))))Ja co prawda pola nie mam,ale co roku dosadzam szafirki na balkonie i w tym roku wyrosły i przed wszystkimi kwiatami zakwitły,a jak przekwitły to obcięłam im tą trawkę i zakwitły na nowo:)))cieszę się jak dziecko:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Urocza biżuteria piękna w każdym detalu a szafirki bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie wiem co mnie bardziej urzekło, szafirkowa ścieżka czy szafirkowa bransoletka!

    Obie cudne i godne podziwiania.

    OdpowiedzUsuń
  18. Prześliczny komplecik w szafirkowym polu. Cały czas podglądam jak ty te zrobiłaś przeplatanki kwiatu . Są niepowtarzalnie piękne. Podziwiam i podziwiam i pewnie jeszcze nie jeden raz otworzy mi sie buzia ze zdziwienia . Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń