niedziela, 26 listopada 2017

Koń na biegunach z Damą w Boże Narodzenie :-)

Witajcie :-)
Dzisiaj chciałabym pokazać Wam owoc, albo owoce naszego kolejnego spotkania z Dorotą. W czwartek były kolejne warsztaty i powstały kartki w cyklu wspólnego kartkowania z Anią, a że tematy w tym miesiącu wymyślała Renia moja blogowa przyjaciółka, to musowo trzeba było wziąć udział. Tematy od początku wzbudzały pewną taką moją niepewność, bo ten koń na biegunach - skąd ja go wezmę? Przeglądałam nawet zasoby Pinteresta i nic specjalnego mi nie wpadło do rąk, a zżynać przecież nie będę. Medalion - no jakoś damy radę, a mapka - nigdy nie robiłam od mapki. Wracając do konika to poszłam na skróty, bo robiąc zamówienie w sklepie Sosenka, po prostu dorzuciłam do koszyka kilka wycinanek z tym motywem - ale się wycwaniłam :-) Tak zaopatrzona zameldowałam się u Doroty. To zaczynamy od tego konika? Konik został zawieszony na gałązce, w tle surowe dechy z lekkim motywem gwiazdkowym, dodatkowo kokardka, trochę sznurka i gotowe:



Konik trochę niesforny, ale za to prezentuje się w mojej ocenie ślicznie.

Teraz Dama, albo raczej medalion i kartka okolicznościowa. Tutaj Dorota wyciągnęła z przydasiowego pudełka dwa gipsowe medaliony, którym dołożyłyśmy odrobinę papierowej koronki, troszkę kwiatów, perełek i jest tak:



To może jeszcze zbliżenie na medalion:


Muszę się przyznać, że miałam duże wątpliwości, ale karteczka bardzo mi się podoba, zwłaszcza, że gdyby nie temat Reni, to bym nawet nie pomyślała, żeby taką zrobić :-)
A na koniec mapka, tutaj potraktowałyśmy ją niedosłownie, ale główne założenia są zachowane:



Bardzo lubię ten odlew choinki, ale podoba mi się także cały las choinek w tle i wycinankowa jemioła. Uważam, że wyszła nam również bardzo fajnie.
To czas na zdjęcie rodzinne:


kolaż:

oraz baner zabawy u Ani:


a na koniec dowód, że było wspólne robienie kartek - zdjęcie bardzo robocze, w kiepskim świetle:


Oczywiście obiecałyśmy sobie, że i w grudniu się spotkamy :-) Jak ja lubię te nasze warsztaty :-) Dzięki Dorotko za spotkanie, za wspólne działania i wiele inspiracji. A karteczki z tej listopadowej edycji, nieskromnie powiem, bardzo mi się podobają :-)

Na tym kończę, bo muszę jeszcze liście wykończyć, na nasze lekcje decu. Dziękuję Wam za odwiedziny, za zaakceptowanie zmian na blogu, nieustająco zapraszam do odwiedzin :-)

teraz już pozdrawiam serdecznie, do zobaczenia wkrótce

Justyna


17 komentarzy:

  1. Piękne te karteczki! Wszystkie, ale Twój konik urzekł mnie od pierwszego wejrzenia :D Cudna kompozycja!

    OdpowiedzUsuń
  2. Justynko nawet nie wiesz jak ja Wam zazdroszcze tego wspólnego kartkowania. Miło sobie czas spędzacie, poza tym co dwie głowy to nie jedna. Efekt jak zawsze mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Świetne kartki powstały zarówno u Ciebie jak i u Dorotki. Bardzo się ciesze, że dałas się namówić na to kartkowanie.
    Pozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie

    OdpowiedzUsuń
  3. super sprawa! Konik rewelacja!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspólne kartkowanie dało śliczne efekty. Kartki naprawdę urocze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne kartki, najbardziej podoba mi się ta z konikiem :)
    Konik na biegunach kojarzy mi się z wielką radością. Pamiętam jak zamówiliśmy przez internet konika dla córki. Kiedy córka wróciła do domu, zobaczyła stojącego na środku mieszkania konika. Do dziś pamiętam jej radość na jego widok. Tylko dzieci potrafią tak się cieszyć :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne karteczki. Ta z konikiem skradła moje serce. Jest śliczna 🎄🎄🎄

    OdpowiedzUsuń
  7. No i konik wcale nie taki straszny :D
    Piękne kartki przygotowałyście- podobają mi sie wszystkie, choć do konika mam wyjątkową słabość;)
    a i jeszcze spodobało mi sie zdanie, ze gdyby nie to zadanie, to nie przygotowałabyś takiej kartki, a byłoby szkoda:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczne karteczki! Choć ta z konikiem podoba mi się najbardziej:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Konik jest rewelacyjny, medalion piękny a ta niedosłowna interpretacja mapki, to jest coś na co nie wpadłam;-) No ale co dwie głowy..., a właściwie to trzy, bo jeszcze kot, chyba że zgodnie z groźbami został wymeldowany:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne karteczki, wszystkie są śliczne, a ten konik najbardziej mi się podoba :) Takie wspólne kartkowanie musi być super, przyjemne z pożytecznym :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękne karteczki!!! Dla mnie numer jeden ta zkonikiem ,po prostu cudna:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne karteczki a z konikiem jest naj.... Masz dobrą koleżankę:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przeurocze są, najbardziej podoba mi się ta z konikiem, gwiazdki w tle są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. karteczka z choinką i ta z konikiem cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowne karteczki! a zmiany na blogu aż tak duże, że na początku się zastanawiałam gdzie ja jestem, ale oczywiście zmiany na plus:) pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  16. pięknie :) ten konik wygląda na tej pierwszej kartce bajecznie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem absolutnie zachwycona konikiem i choinką bo są w moim stylu; prostym i minimalistycznym z ulubionym motywem deski a choinka w ulubionych kolorach :) Tylko się zakochać <3 Kartka okolicznościowa klasyczna, a klasyka się broni sama ;)

    OdpowiedzUsuń