Czas szybko biegnie, kończy się kolejny miesiąc, więc pokażę co zrobiłam w dość trudnym temacie jaki wyznaczyłyśmy w 15 już frywolitkowym zadaniu, czyli cluny. Wszystko jest dla ludzi, albo inaczej "ja nie dam rady", ale muszę przyznać, że troszeczkę w kość dostałam. Po opublikowaniu tematu przez Renię, ochoczo zabrałam się za próby, a potem jakoś mój zapał ostygł, ale coś tam mam. Postawiłam na drobne formy, może tak łatwiej :-) Na początek powstał pierwszy clunowy wachlarzyk (drugi się popsuł bo nie mogłam zaciągnąć sznureczków), z którego zrobiłam breloczek:
Te wachlarzyki mi się spodobały, więc spróbowałam jeszcze raz i tym razem zrobiłam dwa, z których oczywiście powstały ..... kolczyki
Wydawało mi się, że to trochę mało i zrobiłam jeszcze broszkę. Miała to być bransoletka, ale w trakcie pracy pomysł ewaluował i jest broszka:
Teraz bym ją zrobiła trochę inaczej, ale ćwiczenie mam nadzieję że zaliczone.
To jeszcze komplet w całości:
To na koniec jeszcze baner naszego zadania 15 (szczegóły TUTAJ)
Dzisiaj było mało gadania, więc zostanę w tej konwencji i będzie krótko. Uważam, że cluny były trudne i bardzo pracochłonne, obiecuję, że następne zadanie będzie prostsze, tak aby osoby zaczynające też mogły się zmierzyć z tematem. Nadal bardzo nam zależy, żeby coraz więcej osób "zarazić" miłością do frywolitki, bo jest ona tego warta.
Oj, miało nie być gadania. Kończę więc, pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :-)
Justyna
Próbowałam kiedyś frywolitkowych listków i coś tam udało mi się zrobić, ale nie wiem, czy byłabym w stanie to odtworzyć. W tym naprawdę trzeba dojść do wprawy.
OdpowiedzUsuńSpróbowałam, ale...
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te listeczki, ale to nie moja bajka. Mimo że ćwiczyłam, nie wychodzą perfekcyjnie, dlatego nie będę szpecić pracy moimi nierównymi kulfonami :((
Tym razem popodziwiam sobie Wasze prace i poczekam na ewentualne następne zadanie :))
Pozdrawiam
To ja poproszę o fluidy:), bo u mnie z tym "clunowaniem" to kiepściutko, a u Ciebie takie równiutkie te listeczka, że wstyd moje pokazywać, ale jeszcze dwa dni i dwie noce, to może mnie olśni. Prześlicznie i radośnie wyglądają te cieniowane wachlarzyki, taki kordonek jeszcze dodaje im uroku. Pozdrawiam i czekam na fluidy:))
OdpowiedzUsuńFluidy wysłane, w dużej ilości.
UsuńKomu jeszcze, komu?
Wszystko piękne, ale brelok genialny!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBreloczek jest szalenie oryginalny! :) Kolczyki i broszka też wyglądają przepięknie, super kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńWachlarzyki urocze. I w takich fajnych kolorkach. Kolczyki ...chyba zrobię podobne:))))
OdpowiedzUsuńśliczny ten komplecik:)
OdpowiedzUsuńJa mam właśnie przerwę między clunami, może uda sie jeden drobiazg dokończyc. Równo nie wychodzą, ale w końcu się uczę:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Ale śliczne kolorki! Co to za nitka?
OdpowiedzUsuńTe cluny wyglądają fantastycznie, będę ćwiczyć aż się nauczę! Super komplecik!
Ta kolorowa nitka to limol z melanżowym kolorze od żółtocytrynowego do fiołkowego (na kłębku jest napisane PT12 ES8) a ta druga to sznurek c-lon fine (numeru koloru nie pamiętam). Nitki kupowane u Middi, a ten sznurek uwielbiam bo jest idealny do takich małych form, gdyż są fajnie sztywne. W sumie z limola też mi się bardzo dobrze supła.
UsuńSuper Ci powychodziły.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły, wyglądają jakbyś połączyła płatki kwiatów. Nawet nie chce myśleć jakie to trudne :)
OdpowiedzUsuńJustyno jak wiesz ja laik w temacie frywolitki ale myśle , że poradziiłaś sobie doskonale z zadaniem . Temat wygląda na bardzo trudny ale Tobie te wachlarzyki wyszły cudnie. Nieźle sie pewnie trzeba nasupłac, ale muyslę że w Twoich duzy plusik zrobiła nitka . Taka kolorwa Wyszło lekko i letnio :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życze udanego tygodnia.
Justynko dałaś radę i komplecik wyszedł Ci pięknie.
OdpowiedzUsuńTemat trudny, ale jest częścią frywolitki i trzeba było go "rzucić" a
ja zakochałam się w tych listeczkach i będę częściej wykorzystywać w swoich pracach:)
miłego tygodnia Ci życzę i pozdrawiam :)
Justynko kolejny krok do przodu,pięknie te wachlarzyki Ci wychodzą .
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Fajnie Ci to wyszło :-) pojęcia nie mam jak się robi takie "liście"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękne i takie równe wyszły Ci te listki:)) Fajny komplecik powstał!!
OdpowiedzUsuńJa też próbowałam cluny, ale z moją pracą niestety nie zdążę w terminie. Jeszcze muszę poćwiczyć aby wyszły mi w miarę równe.
Pozdrawiam słonecznie:)
Gdy na Fb zobaczyłam te wachlarze, od razu poleciałąm zobaczyć, co to takiego "cluny" i chyba nie będę sobą, jeśli nie spróbuję. U Reni też podglądałam. Super wachlarze Ci wyszły. Lubię takie kolorki.
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik:) Listeczki ładne i równiutkie - podziwiam za wykonanie i kolorystykę:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny komplet:) Podziwiam Twoją cierpliwość:)
OdpowiedzUsuńKomplecik jest śliczny :) Breloczek super :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń"Cluny" wygląda bardzo ciekawie w wersji na kolczyki i broszkę. Perfekcyjne wykonanie!
OdpowiedzUsuńPiękne prace, szczególnie spodobały mi się kolczyki :)
OdpowiedzUsuńśliczne to jest i widać, że włożyłaś w to sporo pracy :) a i chyba Cię wciągnęło skoro tyle cudeniek jedno po drugim powstało :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWachlarzyki wyglądają przepięknie :)
OdpowiedzUsuńoj, chyba pracochłonne ... ale wyglądają pięknie
OdpowiedzUsuńa ja mam igiełkę ( od naszej nieocenionej Reni) i plątałam dzisiaj nitki w busie w drodze do pracy... ;-D
trzeba było widzieć minę faceta , który koło mnie siedział jak wyciągnęłam tę igłę ;-DDD
na wszelki wypadek nieznacznie się odsunął
Widać, że łatwe to zadanie nie było! poradziłaś sobie świetnie , bo komplecik jest cudny!!!
OdpowiedzUsuńale piękne prace! a gdzie można dostać taki plastik na breloczki?
OdpowiedzUsuńlink poniżej:
Usuńhttp://www.creativehobby.pl/creativ-company-plastikowy-brelok-z-ramka-do-zdobienia-rozne-wzory-o_l_1080904.html
dziękuję ślicznie :)
UsuńKibicuję cały czas waszym zmaganiom z frywolitkom i czytam, jakie to cluny było trudne. U Ciebie jednak efekt jest wart włożonego wysiłku - cudowny komplet powstał.
OdpowiedzUsuńyour cluny is perfect.
OdpowiedzUsuń