niedziela, 24 sierpnia 2014

Zebra jaka jest .....

Witam!
Obiecałam częstsze wpisy, więc znowu jestem :-)  Dzisiaj u nas leje, więc mam więcej czasu żeby udzielać się blogowo, w jak najszerszym tego słowa znaczeniu. Na szczęście wczoraj było bardzo ładnie to udało mi się trochę podgonić prace ogrodowe. Skończyłam także pracę na wyzwanie kolorowe u Danusi, a że leniwa jestem to znowu chcę ją połączyć z innym wyzwaniem, ale po kolei. W sumie to nie wiem co było najpierw, ale .... w Szufladzie w cyklu zainspiruj nas pojawił się temat Szydełko, a przecież to jedna z technik dzięki której pomyślałam o założeniu bloga (tzw dyscyplina koronna), więc muszę być, a dodatkowo wspomniana Danusia (kochana kobieta, pozdrawiam serdecznie) wybrała kolor sierpnia i jest to czarny. Czarny może być z różnymi dodatkami, jak w zebrze, tukanie, czy u czarnych łabędzi. Główka zaczęła pracować i ... jakoś mi nie szło, bo przecież nie zrobię kolejnej żyrafy, bo gdzie tu czerń (a może jednak :-)).  Wreszcie zaświtała mi myśl, żeby nie kombinować za bardzo i zrobić po prostu.... ZEBRĘ. I tak się stało. Jest to zebra grzechotka, według tego samego schematu, jak robiłam żyrafę-grzechotkę, czyli głowa zwierzaka, gumowa rurka, w środku soczewica, wokół rurki szydełkowy płaszczyk i gotowe, a jeszcze piękne zielone oczy. Najbardziej obawiałam się, jak zrobię grzywę, ale uważam, że jest całkiem fajna.
Koniec gadania - oto ona ZEEEEEBBBRRRRA !!!! chyba nawet z KLASĄ :-)
Najpierw trochę nieśmiała, przycupnięta za hortensją i w rozplenicy



potem już w pełnej krasie,



a na koniec, po oswojeniu się z nową sytuacją, rozszalała się po ogrodzie, a że była głodna jak to maluchy to wybierała miejsca gdzie mogła czegoś spróbować.



Chyba smakowały borówki i jeżyny?
Nie myślcie, że to koniec, bo jak wspomniałam, no może lekko zasugerowałam,  zrobiłam także żyrafę, bo z kim by się zebra bawiła?! Tym razem żyrafa w kolorze bordowym.


Zwierzaki bardzo się polubiły i odstawiały niezłe harce,


aż zmęczone musiały odpocząć na bukszpanie i złapać trochę promieni słonecznych, bo przecież to ciepłolubne istoty :-)


Tak jak zapowiedziałam na początku zgłaszam swoją zebrę do zabawy u Danusi, jak łatwo się domyślić z banerem zebry:


Powinnam napisać coś o kolorze czarnym, no cóż... bardzo go lubię, mam sporo ubrań w czerni, ale raczej noszę je w połączeniu z innymi. Kojarzy mi się z klasyką, elegancją. Często stosuję go jako dodatek np w biżuterii. W domu raczej nie mam wiele czerni, jeżeli już to raczej ciemne brązy. Jest to kolor który lubię :-)

Zaprezentowane tutaj grzechotki zgłaszam także do Szufladowego cyklu "Zainspiruj nas - SZYDEŁKO"


Dziś to wszystko. Bardzo dziękuję, że do mnie zaglądacie, piszecie. Serdecznie witam nowych obserwatorów :-) Wasza obecność i słowa są dla mnie największą nagrodą i motywacją. Pozdrawiam Was serdecznie. Lecę, bo jeszcze jest kilka rzeczy, które chciałabym zrobić :-) PA :-)




63 komentarze:

  1. Prześliczne! Cudownie obie wyglądają! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne są Twoje prace,tylko pozazdrościć talentu,w wolnej chwili zapraszam do siebie
    http://szaroburaporka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne grzechotki :) Miłej zabawy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Justynko zeberka pierwsza klasa czyli na 6!! a i żyrafka jest śliczna:) Idę szczelić sobie kawkę, bo coś przymulona jestem, tak, że nawet komentarze nie chcą się układać, a bzdur pisać nie będę:) miłego popołudnia, buziam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zebra jest cudna! :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. super ta zebra :) widać że się z żyrafą dogadują :) pozdrawiam i powodzenia w wyzwaniach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Grzechotki są rewelacyjne, zwłaszcza zebra z tą swoją grzywą, aż korci żeby potarmosić :) A w ogóle to obie są słodkie i nie podejrzewałam samej siebie o to, że będę się rozpływać nad grzechotkami :) No cóż, jak dorobię się potomstwa, to będę wiedzieć do kogo uderzać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok! Masz obiecane, daj tylko znać czy już :-))))

      Usuń
  8. Świetne grzechotki, a zebra tak jak ja zielonooka :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. OOOOO jakie masz śliczne brykające zwierzaki w ogrodzie:))) Wesoło masz. Justynko piękne zrobiłaś i faktycznie przy okazji pasują na wyzwania:)Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozkoszne są te grzechotki.Pomysł i wykonanie jak zawsze bez zastrzeżeń.Pozdrawiam i dzięki za miłe słowo zostawione na moim blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale cudne są te Twoje żyrafki, i akurat obie w kolorach, które uwielbiam. Masz dziewczyno talent :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słodka jest;)bardzo mi sie podoba ta jej rozczochrana grzywa;)
    We dwie wyglądają cudownie;)

    OdpowiedzUsuń
  13. No to zafundowałaś mi dzisiaj safari, zwierzęta w naturalnym środowisku, bez żadnych krat, swobodne i szczęśliwe, to widać!!! I przewodnik po tej wyprawie świetnie sobie poradził:) Pan Cejrowski może od Ciebie pobierać nauki...:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Hmmm super zwierzaki :)
    życzę powodzenia w wyzwaniu Szuflady, ja także biorę udział ale w Otwórz Szyfladę :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale czadowa zebra.Wiesz co sobie pomysłałam ,że mogłabyś stworzyć wspaniałą czwórkę moich ulubienców z Madagaskaru.Zebra-Marty i żyrafa -Melman już są ,został jeszcze Alex czyli lew i Hipopotamica o ile pamiętam Gloria.A może już masz całą taką brygadę a ja nie wiem ,bo jestem u Ciebie od niedawna.
    Wspaniałe grzechotki ,buzia sama się śmieje na ich widok.
    Buziaki ogromniaste za te zwierzaki ,za udział w mojej zabawie i za te ciepłe słowa w nawiasie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł z czwórką z Madagaskaru świetny, wpisany w folderze do zrealizowania. Będziesz więc Matką Chrzestną :-)

      Usuń
  17. Świetne grzechotki, bardzo pomysłowe :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Obie fantastyczne, aż buziak się do nich uśmiecha;)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne to Twoje statko:D Obie grzechotki są świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak zebra, to zebra, jakie to proste, kurde a my wszystkie kombinujemy jak konie pod górkę :) Super zeberka !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczna i pomysłowa ta Twoja zeberka:) Koleżankę do "brykania" ma uroczą:) Pozdrawiam serdecznie Kasia

    OdpowiedzUsuń
  22. Kochana, to jest coś wspaniałego. Super pomysł, piękne wykonanie. Gratuluję zdolności!

    OdpowiedzUsuń
  23. Zebra z klasą jak nic, zresztą żyrafce też nic do klasy nie brakuje:) a sesja zdjęciowa jak zwykle bardzo pomysłowa:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Genialne grzechotki:) Zarówno zebra jak i żyrafa wyglądają bardzo radośnie i zachęcają do trzymania w rączkach, śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Grzechotko-zwierzaki przesłodkie :) "Pomysłowy Dobromir" z Ciebie - kojarzysz tą bajkę? On też miał zawsze super pomysły :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetnie!Obie mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczności. Takie przytulaśne grzechotki, że sama bym się nimi pojawiła. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Rewelacja! Powinnaś stworzyć swoje prywatne ZOO.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  29. Zebra czarno-biała skradła mi serce jest po prostu urocza :)
    Pozdrawiam cieplutko :))))

    OdpowiedzUsuń
  30. Śliczności obie :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Super grzechotki:) Idealne, milutkie zabawki dla maluchów.

    Pozdrowienia!:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Oj jestem pod wrażeniem:) zabawki są wspaniałe !!! Szkoda ze nie mam małych dzieci bo juz bym zamówiła :)

    OdpowiedzUsuń
  33. obie sa cudowne ! Gratuluje pomyslu i wykonanie , bo na prawde pierwsza klasa ! A wiec klasa jest ! Pieknosci :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo ciekawe zwierzaczki-grzechotki :) Super pomysł i super wykonie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Jakie cudowne :D Szczególnie żyrafa :))

    OdpowiedzUsuń
  36. Zwierzaki są przesłodkie:) Jakiś maluch będzie miał cudne towarzystwo:)

    OdpowiedzUsuń
  37. ale urocze, buzia aż się do niech śmieje. maluchy byłyby wniebowzięte:) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Fantastyczne grzechotki!Dzieciaczki muszą być zachwycone!
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Są śliczne i zeberka i żyrafka . Masz zdolne łapki do tego szydełka !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. przepraszam ale z której strony bym nie patrzyła ja tu widzę tylko pół zebry! :-)
    "druga połówka" to też tylko... połówka ;-DDD

    OdpowiedzUsuń
  41. zeberka i żyrafka przepiękne, wesołe pomysłowe i bardzo sympatyczne :)
    Świetny pomysł !!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Takich maskotek, grzechotek jeszcze nie widziałam, bardzo podobają mi się.

    OdpowiedzUsuń
  43. Piękne grzechotki. Aż strach pomyśleć, co mogą im zrobić małe łapki :) Bardzo mi się podoba sesja zdjęciowa - takie safari.

    OdpowiedzUsuń
  44. Jak dla mnie praca w wyzwaniu na 1 miejsce :)
    Urocza ta zebra - pawie jak wianek ;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Ładniutkie , zwierzaczki fakt rozbrykane też super sesja.

    OdpowiedzUsuń
  46. Super pomysłowe i ślicznie wyglądają :) Oba zwierzaki są extra :)

    OdpowiedzUsuń
  47. O jeju zebra świetna, ale ja tak kocham żyrafy i się napatrzeć nie mogę na nią, przesłodka jest :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  48. bobas będzie miał z nich wiele radości ..są piękne

    OdpowiedzUsuń
  49. Widzę, że dosłownie wzięłaś sobie do serducha zebrę :) Słodziaste grzechotki !!!!! I jakie rozbrykane w tym ogrodzie, haha

    OdpowiedzUsuń
  50. Słodkie obie! Pięknie to wykonałaś. Faktycznie małe ZOO mogłabyś zrobić :-)

    OdpowiedzUsuń
  51. przytulasne obydwie....pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  52. Śliczne te Twoje grzechotki. Od razu widać, że zaprzyjaźnione :)

    OdpowiedzUsuń