Już tradycyjnie zacznę od podziękowań, że jesteście, że zaglądacie, że piszecie. Witam nowych obserwatorów - macham do Was przyjaźnie. Szczególnie wielkie DZIĘKUJĘ należy się Ilonie z bloga handmadekursytutoriale za zorganizowanie konkursu na nowy blog. Dzięki takiej akcji można poznać blogi, do których bym pewnie nie trafiła, a ..... i już nie spełniam kryteriów.
Ale do rzeczy :-)
Wiosna już jest, czasami jeszcze się troszeczkę chowa, ale jest. W związku z tym moja Kura postanowiła oprowadzić swoje dzieci - cztery kurczaki po ogrodzie (bo wiecie Wielkanoc, nowe życie, stąd jajka, kurczaki itd). Ale, ale ... czyżby jedno to było brzydkie kaczątko, no nie, to nie ta bajka. Jednak jeden kurczaczek jest inny
a te żółte łobuzy mu dokuczają, podskubują i nie chcą się z nim bawić, aż Matka musiała interweniować
Kurczaki wyplecione również splotem spiralnym, tylko skrzydełka i ogonki zdecydowanie mniejsze, bo jeszcze nieurośnięte.
A i oczywiście na moich Chłopców, a raczej na ich opinie zawsze można liczyć. Jak kurczaki się robiły (same oczywiście) to stwierdzili, że przecież to są pionki do szachów i powinnam zrobić szachy z papierowej wikliny.
Kto wie, kto wie.... ja jeszcze nie widziałam takowych, ale to na pewno musi poczekać.
Na dzisiaj kończę, pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia :-)
Uwielbiam te Twoje kolorowe cudeńka:) Pomysłowość godna pozazdroszczenia!
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowo, zresztą jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńUrocza rodzinka :) Mnie też ten kształt skojarzył się z pionkami :)
OdpowiedzUsuńSuper gromadka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRodzinka gazetowych kurek - to jest to!
OdpowiedzUsuńCzarny kurczaczek pomimo swej inności jest równie ładnie wykonany jak reszta ;)
OdpowiedzUsuńA z tymi szachami to niezły pomysł.
Pozdrawiam i zapraszam :)
Są niesamowite!
OdpowiedzUsuńsuper spacerek :-). pozdrawiam
OdpowiedzUsuńaa póki co jest problem z dodaniem się do obserwatorów :-(. A zaglądać będę. Pozdrawiam
UsuńDzięki,że wspomniałaś o konkursie.Nie masz pojęcia jak się cieszę,że to co zrobiłam przynosi efekty.
OdpowiedzUsuńSama wygrana w tej zabawie schodzi na dalszy plan,bo sądzę,że wszystkie w tym momencie jesteście wygrane;)
Rodzinka kurakowa przesympatycza;)
I ja zgadza się co do szachów,zrób,będziesz pionierką;)
Piękna kura wyprowadziła na spacer słodkie kurczaczki:)))
OdpowiedzUsuńUrocze, kolorowe i pracochłonne stadko!
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywna gromadka:) Są milusie i słodkie! Idealne na Wielkanoc i nie tylko zresztą.
OdpowiedzUsuńBardzo wesoła kurkowa kompanija:)
OdpowiedzUsuńAle urocze kuraki :)
OdpowiedzUsuń