Witajcie :-)
Weekend i wakacje się kończą, ale czy kończy się lato, meteorolodzy twierdzą, że nie. Uczniowie, jednak pójdą jutro do szkoły, więc chyba jednak jesień. Ale czy szkoła to tylko tornister i książki? Odpowiadam, że zdecydowanie NIE. A żeby to udowodnić postanowiłam wyposażyć dwie Małe Elegantki w torebki, w których zmieszczą się niezbędne damskie dodatki, a dodatkowo będą przypominać letnią beztroskę. Małe torebki z szydełkowych kwadratów, wg wzoru od Anabeli LINK. Pierwsza w soczysto zielonym kolorze:
a druga dla miłośniczki kotów:
Jest to wierne odwzorowanie pracy Anabeli, ale jej projekt tak bardzo mi się podoba, że nic nie zmieniałam.
Mam nadzieję, że torebki będą przypominać Dziewczynkom letnie chwile :-)
A ja uległam presji jesieni i zmieniłam wystrój mojego zakątka tarasowego na wersję wrzosową. Wyciągnęłam także dynie, które robiłam w zeszłym roku LINK i jeszcze odrobinę okrasiłam hortensjami :-)
a weekend był piękny, więc i frywolitki nie mogło zabraknąć:
Na tym kończę, pozdrawiam wszystkich zaglądających bardzo gorąco i kolorowo
do zobaczenia
Justyna
P.S.
I jeszcze winobluszcz, który już niedługo będzie w zupełnie innych barwach :-)
Ja tam na ekspresowe (jak zwykle;-)) wakacje dopiero za tydzień się wybieram, więc jesieni do wiadomości nie przyjmuję. A torebeczki sama bym chętnie ponosiła, chociaż wcale mała nie jestem, zielona ma super letni kolorek i tego się będę trzymać. Pozdrawiam, ciepłym letnim wieczorem:-)
OdpowiedzUsuńŚwietne torebki! Chyba wyposażę pewną Małą Elegantkę w taką. A sobie może też zrobię. Wersja wrzosowa zakątka tarasowego piękna :)
OdpowiedzUsuńSliczne torebki! Letnie kolorki aż dodają wigoru. Na pewno dziewczynki są zadowolone z takiego prezentu.
OdpowiedzUsuńOzdoby ogrodowe piękne!
Urocze torebki, te kolorki są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpiękne obie i tak inne, choć forma i wzór ten sam:)
OdpowiedzUsuńMała nie lubi nsić torebek, co mnie torebkomaniaczki mocno dziwi i jest niezrozumiałe;D
Pięknie u Ciebie w ogrodzie Justynko- mój choć dwoje się i troje to wygląda jak po tornadzie.
Miłego tygodnia
Śliczne torebki obie, choć z osobistych względów kocia bardziej mnie za serce chwyta:-)
OdpowiedzUsuńJesienny wystrój tarasu również szalenie mi się podoba!
Justynko cudne te torebusie, dla małej elegantki w sam raz. Energetyczne letnie kolorki jeszcze im dodają uroku. Jesienne dekoracje świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dobrego tygodnia życzę.
Świetne te torebki, obie prezentują się naprawdę pięknie, sama bym ponosiła :)
OdpowiedzUsuńWrzosowy zakątek też super wygląda i przypomina o zbliżającej się jesieni - zresztą, czuć ją już w powietrzu :)
Miłego tygodnia :)
Rewelacyjne torebki :)
OdpowiedzUsuńPiękne, szczególnie ta zielona - kojarzy się z wiosną :)
OdpowiedzUsuńUrocze torebki!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten zakątek.
Śliczne torebki i fajna jesienna aranżacja :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne wspomnienia lata, elegantki na pewno będą zachwycone. Jesienna aranżacja bardzo mi się podoba i nawet frywolitka w klimat się wpisuje.
OdpowiedzUsuńMałe elegantki na pewno zachwycone! Wrzosy luuubię:)) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne torebeczki! I jaki ładny jesienny kącik... ;)
OdpowiedzUsuńPiękne torebki - niech służą jak najlepiej i przypominają o czasie, kiedy nie trzeba było nosić ciężkiego plecaka ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Torebki są po prostu prześliczne... :)
OdpowiedzUsuńAch jak zazdroszczę takiego kawałka zieleni i możliwości wymiany kwiatowej dekoracji... marzy mi się takie siedzenie na zewnątrz przy ładnej pogodzie;) u mnie na czwartym piętrze takich atrakcji brak :) przyznam szczerze że ogródek to jedno z moich największych marzeń;)
Pozdrawiam!!