Trochę po czasie, bo post powinien się ukazać 15 stycznia (byłam jednak poza domem i nie dałam rady przygotować- wybaczcie) jak to było ustalone w "Kreatywnym Szydełku", ale jednak do Was piszę.
Dzisiaj nie będzie kolejnego tematu, tylko pytania i wątpliwości, którymi chciałyśmy się z Wami podzielić. A mianowicie, zastanawiamy się Renią czy chcecie abyśmy dalej kontynuowały naszą wspólną naukę, bo tematy robią się coraz trudniejsze, bardziej pracochłonne, a czasami wymagają jakiegoś dodatkowego sprzętu, chociaż nie jakoś bardzo wymyślnego. Odniosłyśmy wrażenie, że jest być może trochę przesyt nowych technik i nie ma czasu na poćwiczenie, czy utrwalenie sobie już dotychczas "przerobionych" i takie chociażby zwykłe nacieszenie się nową umiejętnością :-)
Z tematów, które na chwilę obecną nam chodzą po głowie to: knooking, czyli polskie drutełko, szydełko tunezyjskie i koronka makramowa (Renia już taką koronkę pokazywała TUTAJ).
W związku z tym mamy następujące pytania i bardzo prosimy o szczere odpowiedzi:
- czy byliby chętni/chętne na wspólne uczenie się którejś z tych technik?
- jeśli tak to której?
- i czy macie może jakieś pomysły na inne techniki związane z szydełkiem?
Na odpowiedzi czekamy do 20 stycznia i wówczas zaprezentujemy nasze stanowisko i albo zawiesimy "Kreatywne Szydełko" albo pokażemy kolejny temat.
serdecznie pozdrawiamy
Renia i Justyna
.jpg)
.png)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpeg)
.jpg)
.jpg)
Ja generalnie głosu nie powinnam zabierać bo w kreatywnym szydełku nie brałam udziału . Nawet jak bym chciała to już nigdzie niczego nie wcisnę, nawet prostego łańcuszka. Ale może znajdą się chętne osoby do kolejnej nauki. Życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo ja szydełka już nie ruszałam dawno, ale jakos tak wyszło :( Buziaki :*
OdpowiedzUsuńja w sumie brałam udział tylko w sznurach koralikowych, bo mi z nimi było akurat po drodze :) ale zawsze chętnie popatrzę co tam ciekawego robicie :) najbardziej mnie ciekawi drutełko i szydełko tunezyjskie, ale tak jak pisałam - najwięcej to i tak będę tylko podziwiać - z tym, że robi się tu u Was taka małą kopalnia wiedzy i w razie potrzeby wiem, że zawsze mogę wrócić i zajrzeć do Was :) więc uczcie nas dalej dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńA ja akurat jestem bardzo chętna na nowe tematy, nawet jak się to wiąże z jakimś zakupem. Szydełko po prostu lubię! Już od dawna chciałam wypróbować jak się robi szydełkiem tunezyjskim i jak mi dacie nowe zadanie, to wreszcie to zrobię! Z frywolitką było podobnie - gdyby nie Wasze lekcje to bym pewnie do dzisiaj nie umiała :-). Drutełko też brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńDzięki Kreatywnemu Szydełku poszerzam swoje szydełkowe horyzonty, gdzież bym siebie wcześniej podejrzewała o jakąś Mochilę!
Wiem, że fajnie by było gdyby więcej osób brało udział w tych zmaganiach, ale te zadania mogą być zbyt trudne dla kogoś kto nigdy nie szydełkował. Sama pamiętam jak kilka lat temu zrobiłam swój pierwszy sznur, trochę to trwało zanim zaskoczyłam jak to robić, mimo że szydełkowałam od najmłodszych lat.
Krótko mówiąc - piszę się na kolejne etapy.
Pozdrawiam.
Ja tylko podziwiałam i nadal mogę podziwiać. Niestety mało czasowa jestem ☹️
OdpowiedzUsuńKocham szydełko więc wstępnie mogę powiedzieć, że jestem zainteresowana tymi technikami. Jestem w stanie przeboleć zakup nowych szydełek.
OdpowiedzUsuńJa też nie powinnam się wypowiadać, bo poza zwykłym szydełkiem, nie potrafię władać żadnym innym:( Piękne prace tworzycie, więc zapewne znajdą się osoby chętne pragnące zgłębiać tajniki zaawansowanego szydełkowania. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTe wszystkie propozycje są bardzo kuszące, ale w pakiecie jakiś czas by się jeszcze przydał;-). Szydełka tunezyjskiego nawet próbowałam, na zwykłym szydełku tez da radę pod warunkiem, że robótka nie jest zbyt duża.Mam ostatnio takie przekonanie, że za dużo próbuję i potem zupełnie nie mam czasu, żeby to próbowanie przekuć w coś konkretnego. Sama nauka to też przyjemność ale mam tyle pomysłów związanych ze "zwykłym" dzierganiem, że raczej pozostanę w gronie kibiców. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKurcze, mój blogger Cię chyba nie lubi, znowu mało brakło, żebym przegapiła ten post. Ale do rzeczy: bardzo żałuję, że nie zdecydowałam się od początku na udział w Kreatywnym szydełku, tym bardziej, że właśnie odkrywam szydełko na nowo. Bardzo chętnie pociągnę to dalej. Z wymienionych przez Ciebie technik znam tylko tunezyjskie, kiedyś bardzo je lubiłam, choć dopiero niedawno odkryłam jak wiele ściegów ta technika oferuje. W każdym razie ja reflektuję na wszystkie trzy tematy, a dodatkowe zakupy to nie koniec świata (takie szydełko to raptem kilka złotych).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
no właśnie...ten nieszczęsny czas, któreo nijak dostać w markecie...
OdpowiedzUsuńa tu taka mnogość technik i kazdej chciałoby sie dotknąć...
a tu ..."niedsasie... :/