Witajcie :-)
Jak miło się z Wami znowu spotkać :-) Dzisiaj będzie jak w tytule znanej piosenki Marka Grechuty, czyli oczekiwania na wiosnę ciąg dalszy, chociaż ja mogę powiedzieć że wiosnę już mam. Mam, bo sobie sama zrobiłam. Czuć ją wprawdzie już w powietrzu, ale to chyba na razie przedwiośnie. Zainspirowałam się pracami Chranny i zrobiłam sobie Panią Wiosnę. Chranna zrobiła piękne ziołowe panny (konieczcie zaglądnijcie TUTAJ), a ja postanowiłam zrobić wersję wiosenną. Poszłam na spacer, nacięłam bazi, potem szydełko w dłoń, duży drewniany koralik i jest. To może zaprezentuję i ocenicie sami :-)
Nie mogło obejść się bez sesji ogrodowej, więc będzie duuużo zdjęć:
A teraz kilka zbliżeń:
Tak naprawdę to wiele nie trzeba i można zrobić takie cudo. Mnie się bardzo podoba i może jeszcze jakieś zrobię. Moja wiosenna panienka została nazwana Panną Fiołkową, ze względu na kolor kordonka, w którym możemy znaleźć piękne wiosenne kolory od żółtego, poprzez różne odcienie fioletów. Kolory te są zadaną paletą w wyzwaniu Art-Piaskownicy "Kolory lutego". Aby nie zabrakło pomarańczowego Panna Fiołkowa dostała pomarańczowy kwiat i torebeczkę w kształcie serduszka. Ciekawa jestem co tam trzyma? Może garść wiosennych promieni słonecznych, odrobinę ciepłego wiatru, a może piękne wiosenne kwiaty? Może niedługo się przekonamy. To cóż, słowo się rzekło, Pannę zgłaszam na to wyzwanie:
Na koniec ogrodowego spaceru Panna Fiołkowa podziwiała łan, albo łanik przebiśniegów:
a spacer zakończyła odrobiną zadumy. Na kogo Ona czeka?
Na dzisiaj to wszystko. Chciałabym jeszcze serdecznie podziękować, za wszystkie miłe słowa, które mogłam przeczytać pod postem z folkowymi puszkami - DZIĘKUJĘ BARDZO. Jak widzicie wiosna ostatnio u mnie na pierwszym planie i co więcej to chyba nie koniec
pozdrawiam serdecznie
Justyna
I to jest pomysł, zrobić sobie wiosnę samemu, zamiast tęsknie wyglądać między kolejnymi porcjami śniegu z deszczem, brrr ;-) Super wiosenka! Pozytywnie zakręcona, jak my :-)) Powodzenia w wezwaniu! Pozdrawiam przedwiosennie:-)
OdpowiedzUsuńW torebce Fiołkowa Pani ma wszystko, o czym marzymy od kilku miesięcy!... fajnie by było, jakby jej tak kurczowo nie trzymała i pozwoliła, żeby już rozsypały się te cuda na świat:))
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyzwaniu.
Wspaniała i oryginalna Pani Wiosenka:) Dziękuję za udział w zabawie Art-Piaskownicy:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudna jest ta wiosenna panienka. Życzę powodzenia w wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńSympatyczna Wiosna, ale zabierz jej torebkę i wypuść te promienie :))
OdpowiedzUsuńświetna ta Twoja Pani wiosna, powodzenia w wyzwaniu .
OdpowiedzUsuńA sesja ogrodowa bardzo udana :-)
Pozdrawiam
Cudna,kradnę pomysł :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna! Naprawdę świetny pomysł, powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńOjejciu jaka urocza wiosenna panienka . Bardzo pomysłowe i piekne :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne kolory lutego, pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńWiosna jak marzenie! Żeby dotarła do nas jak najszybciej ta ciepła, radosna kolorowa. Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i jeszcze lepsze wykonanie. Pani wiosna czeka pewnie z utęsknieniem na te królowa wiosny. Twoja praca musi zostac nagrodzona. Powodzenia.
OdpowiedzUsuńAle wspaniały i kreatywny pomysł!!Uwielbiam takie cuda! Wykonałaś wiosenkę idealnie, bardzo mi się podoba Kochana, rewelacja !
OdpowiedzUsuńJustynko Lawendowe Panienki mnie już zachwycały w ubiegłym roku, ale i Pani Wiosna wygląda zjawiskowo:)
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie to jak już u Ciebie jest to wyślij ją do nas bo ciągle jest szaro, buro i ponuro, a na dodatek wirusy sie zagnieździły na dobre
Buziaki
Ja też widziałam Lawendowe Panienki ale nie wpadłam na to żeby w taki sposób zrobić Wiosnę!! Ty to masz pomysły!! Super!!
OdpowiedzUsuńWyjątkowa panienka:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że moje panny były dla Ciebie inspiracją :) Dziękuję za podlinkowanie mojego blogu :) Śliczna panna wyszła :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna .że teraz wiosna się zjawi.Cudnie ją ozdobiłaś , a gałązki z bazi zastosowałaś fantastycznie.Jeśli dobrze pamiętam to u Ciebie widziałam też baziowe jajeczko.Pozdrawiam , dziękuję za odwiedziny i miły komentarz na moim blogu
OdpowiedzUsuńPrześliczna panienka i pomysł przedni. ja ciągle nie rozumiem - tyle pieknych rzeczy na blogach, które wiosnę przywołują, a jej nie ma.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudna wiosna :-) Piękna panienka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wiosna się wystroiła pięknie i mam nadzieję, że właśnie taką wiosnę mieć będziemy :-). Za kązdym razem zaskakują mnie te panienki - są urocze!
OdpowiedzUsuńAleż śliczna wiosenna panienka świetnie pomyślana :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczna jest ta twoja wiosenna panienka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Fantastyczne, oryginalne :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy :)
OdpowiedzUsuńUrocza Panna Wiosna :)))
OdpowiedzUsuńBardzo ładna Panienka:)
OdpowiedzUsuń