bo takie jest przesłanie pierwszej kartki i dlatego dzisiaj taki tytuł. Kartki w mapkowej zabawie u Ani link, ale robione we wspaniałym towarzystwie, w doskonałej atmosferze i stąd takie przesłanie. Nie zawsze trzeba być zasadniczym, często posiadanie dystansu do niektórych spraw pomaga, bardzo pomaga. Ja z reguły byłam z tych co to muszą, porządnie od tej do tej kreski, bo tak należy, ale jakoś z wiekiem myślę, że zdrowy dystans pomaga i tak mi jest lepiej. Nie to żebym nie wypełniała swoich obowiązków, ale ;-)
Myślę, że czas już przejść do kartek. Bardzo proszę oto ona "WRZUĆ NA LUZ"
Radosny baranek w wiosennym plenerze, w otoczeniu poziomek :-)
Kolejne kartki to już patchworki, które wyjątkowo mi podpasowały i powstały aż trzy kartki. Pierwsza z frywolną hortensją, moja ulubiona :-)
Hortensję wysupłałam gdy komponowałam frywolny obraz link, a ponieważ nie pasowała mi do całości, to początkowo odłożona, ostatecznie znalazła się tutaj. Uważam, że fajnie się komponuje z kraftowym papierem i nawiązuje do jesiennej odsłony już zbrązowałych hortensji :-)
Kolejna jest z wielkanocnym kurczakiem, uroczy z niego słodziak i ma piękną kokardkę z guzikiem :-)
i na koniec kolejny patchwork :-)
Zadowolona jestem z tych kartek, było dużo radości przy ich tworzeniu i oto chyba w całej tej zabawie chodzi :-)
To bardzo proszę, jeszcze kolaż/zdjęcie rodzinne:
i baner zabawy u Ani link:
Tak właśnie myślałam, skoro Justynka pisze komentarze to znaczy że odpaliła kompa i zaraz będzie jej post. Jak widać powyżej wcale się nie pomyliłam.
OdpowiedzUsuńJustynko świetne kartki powstały, i choć ta z baranem znacznie odbiega od mapki to i tak mi się podoba. Z radością zabieram wszystkie do swojej galerii.
Pozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie
Kartki są wspaniałe, sesja bajkowa.
OdpowiedzUsuńWrzuć na luz... podoba mi się i karteczka, z przesłaniem, i tekst :) ja większość życia tez byłam z tych zasadniczych, ostatnio luzuję i wychodzi mi to na dobre;)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo gustowne karteczki :)
Jeśli chodzi o "wrzucenie na luz", to absolutnie się z Tobą zgadzam - nabranie dystansu do pewnych spraw pomaga w złapaniu równowagi psychicznej i fizycznej; działanie "od tej do tej kreski" zamyka nam przestrzeń, ogranicza nas i w konsekwencji powoduje, że pewnego dnia zaczyna nam brakować powietrza tak potrzebnego żeby oddychać pełną piersią.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje patchworkowe karteczki, szczególnie ta ostatnia:)
Pozdrawiam serdecznie
Wszystkie świetne, ale ta pierwsza z wyluzowanym baranem zwyczajnie wywołuje banana na twarzy, a przesłanie przydałoby się niejednemu z nas :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Przecudne karteczki Justynko, a baran wymiata:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Pierwsza rozbrajajaca;-D Świetne karteczki! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJustynko przepiękne kartki, ta z barankiem jest MEGA !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne kartki! Moim faworytem jest baranek :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne kartki i zdjęcia w plenerze:)
OdpowiedzUsuńŚwietne kartki. Jest co podziwiać. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńWszystkie karteczki są wyjątkowe, bardzo radosne, kolorowe i pięknie skomponowane.Wciąż podziwiam i serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWydawało mi się, że już pisałam tu komentarz, ale chyba się pomyliłam. Justynko karteczki są wyśmienite. Urzekły mnie te w niebieskościach, czemu się chyba nie dziwisz, bo to jedynie słuszny kolor, jednak zwycięża dziś baran ze swoją wyluzowaną minką. Jest bombowy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOwca w poziomkach i płot to był zdecydowanie hit tego wieczoru! ;)
OdpowiedzUsuńMusze tez takową popełnić bo mnie tylko kury dopadły, a jak widać to wcale nie musi byc motyw okołowielkanocny jedynie
i jak widac owca może również nieść ważne przesłanie!
Na pewno nie można jej odmówić sympatyczności i urody.
Pamiętam każdą z tych kartek. I uwielbiam tę burza mózgów przy takim zespołowym kartkowaniu. Rodzą się świetne pomysły <3
"Wrzuć na luz" to hasło w sam raz dla mnie. Ta zezowata owieczka kusi żeby rozwinąć post. Wszystkie kartki cudne. Pierwszy raz od dwóch miesięcy mogę sobie pobuszować po internecie no i zaczynam od "Z papieru po godzinach"
OdpowiedzUsuń