Nasza blogowa koleżanka, której imienia nie znam, ale występuje jako "The Primitive Moon" jako swój prezent urodzinowy dla nas udostępniła dwa piękne jesienne wzory włoskiej projektantki La Comtesse LINK. Oba piękne i oba mi się spodobały. Postanowiłam więc wyszyć chociaż jeden z nich i się udało :-) Dzisiaj uchwyciłam na zdjęciach trochę jesiennych promieni słońca, więc chyba czas na prezentację :-)
Kolory trochę zmieniłam, bo trochę mnie raził ten czarny wianek w oryginale. Wyszywałam na ulubionej ostatnio przeze mnie kanwie rustiko. Haft umieściłam w ramce z płyty MDF lub HDF, którą wcześniej potraktowałam embossingiem.
Ramka ozdabia teraz moją kuchnię i pewnie powisi tam, aż do zmiany dekoracji na bożonarodzeniową :-)
Mam nadzieję, że podoba Wam się moja praca, ja jestem z niej zadowolona, bo zrobiłam ją tak po prostu, bo miałam ochotę i to mnie cieszy najbardziej.
A może jeszcze ktoś się zdecyduje na wyszycie tego wzoru, zachęcam :-)
Spodobały mi się te ramki i hafty w nie oprawione, więc może od razu pokażę kolejną, która powędrowała do mojej Sąsiadki, znanej miłośniczki kotów - może zgadniecie do Kogo?
Wąsacz wyszyty według wzoru z Pinteresta link - Whisker :-) Jest wiele odmian tego wzoru, które są dostosowane do różnych okazji i świąt itd. Mój, a raczej już nie mój, jest właśnie taki :-)
Teraz czas na uzupełnienie zapasów ramkowych i embosingowych, bo są na wykończeniu. Zostawiam Was więc z moimi haftami. Muszę przyznać, że sprawiają mi one ostatnio sporo radości :-)
Na dzisiaj to już wszystko, pozdrawiam wszystkich zaglądających bardzo serdecznie, do zobaczenia
Justyna
P.S.
W związku z pytaniami w komentarzach uprzejmie informuję, że ramki nabyłam w zeszłym roku w sklepie: https://www.dekorwood.pl ale są nadal dostępne :-)
Moje gratulacje 😁😁 bardzo się cieszę że udało Ci się wyszyć ten uroczy wzorek.☺️ Prawda że wcale nie był taki pracochlonny? Twój haft bardzo mi się podoba, a ramka jest przepiękna☺️ .
OdpowiedzUsuńTe kiciaki które wyszylaś sa świetne ☺️ pozdrawiam.
To była sama przyjemność wyszywać ten wzór. Bardzo dziękuję za inspirację :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńTo ja dziekuje za podjęte wyzwanie...mam nadzieję że nie ostatnie.
UsuńOjej, hafty w takiej ramkowej oprawie wyglądają po prostu niesamowicie :) ramki niby są takie 'proste' a dodają mnóstwo uroku!
OdpowiedzUsuńTwój styl haftowania - mam na myśli wzory, po które sięgasz, i sposób w jaki prezentujesz swoje prace - ogromnie mi się podoba :) jest tak estetycznie, schludnie, i tak z klasą :) super :)
Zgadzam się z Justyną K. Twoje hafty są po prostu z klasą. Niby tak niewiele, a pięknie. Wyzwanie podjęte, świetnie wykonane. Kociamber niezwykle uroczy i Dorotka na pewno jest jego szczęśliwą posiadaczką.Uściski serdeczne.
OdpowiedzUsuńwspaniałe hafciki:)kotek wymiata
OdpowiedzUsuńPrzepiękne hafty w pięknych oprawach- oa zachwycają:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Pięknie wzorki, pięknie wyhaftowane i oprawione. :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie radzisz z haftowaniem. :)
Każda wykonywana robótka cieszy, ale masz rację najwięcej przyjemności dają te robótki, które robimy "bo mamy na nie ochotę". :)
Pozdrawiam ciepło.
Piękne te hafty, a ich oprawy też są niezwykle ciekawe, dlatego podziwiam całość :)
OdpowiedzUsuńJustynko,Twoje hafty prezentują się wybornie !!! Jestem pod wrażeniem,zwłaszcza gdy zaprezentowałaś je w tych oryginalnych ramkach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ☺️
Kocio zostało przygarnięte, ogarnięte i zaadoptowane.
OdpowiedzUsuńO aplauz wąsatego domownika nie pytałam bo ja tu rządzę!
Chyba... ;))))
Widziałam, widziałam. Podziwiałam i podziwiam, te malutkie krzyżyki wyglądają przecudnie. Rameczka rewelacja, mam taką i już niebawem wskoczy na scianę jako dekoracja świąteczna. Podpowiedz gdzie te rmeczki można kupić. Dziekuję. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńHaft jak najbardziej na czasie. Jesień za oknem ale w Pumpkin House też pięknie jest uchwycona .
OdpowiedzUsuńKocio fantastyczny!
Urodę prezentów podkreślają pomysłowe rameczki:)
Bardzo mi się podoba taki sposób eksponowania haftów. Świetne są te ramki.
OdpowiedzUsuńTa oprawa spędza mi sen z powiek 😄 gdzie można kupić te ramki?
OdpowiedzUsuńNie lubię jesieni, nie lubię i już:-) ale prezent wygląda pięknie, to taka optymistyczna bardzo wersja jesieni. Kot też z optymizmem wielkim na świat spogląda, no ale kot, to kot, ten się zawsze potrafi ustawić do słońca (lub kaloryfera;-)) Pozdrawiam jesiennie:-)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne prace Justynko :)
OdpowiedzUsuńJesień w takiej ślicznej ramce jest jeszcze piękniejsza,a kociak ...no cudny jest i kropka !
Rzeczywiście, są hafty które sprawiają nam wiele radości.
Pozdrowionka serdeczne 😊😊😊
Piękne te hafciki.U mnie powstaje mój pierwszy haft:-0. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJustynko cudne te hafciki oba i pięknie oprawione, muszę koniecznie zerknąć na te rameczki.
OdpowiedzUsuńA czas relaksu spędzony z igiełka dla przyjemności bezcenny.
Pozdrawiam
Przepiękne hafty pokazałaś!!! Oprawa doskonała i dzięki nim mają nieodparty urok. Może i ja wrócę do xxx... Pozdrowienia zostawiam:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne hafty! Bardzo ładne, jesienne prezenty :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne hafty, pierwszy musi cudnie wyglądać w kuchni :) A kot skradł moje serce, wiadomo, kociara ze mnie ;) Istne cudeńka!
OdpowiedzUsuńPiękne hafty ale kot zawsze będzie moim nrem jeden;))
OdpowiedzUsuń