Marzec dobiega końca, czas więc na pokazanie co przygotowałyśmy z Renią na kolejny miesiąc we wspólnej nauce decoupage. Cieszymy się bardzo, że tak licznie wzięłyście udział w pierwszym temacie. Nowy temat w zasadzie został znaleziony przez Renię, ale zaakceptowałam go od razu i bez namysłu. Pokazuje jak różny efekt można uzyskać stosując jedną technikę. To najpierw banerek:
To już nie będę Was trzymać w niepewności i napiszę, że będziemy uzyskiwać tzw "efekt płótna" Ja ten efekt pokochałam od razu i mam, a raczej mamy nadzieję, że i Wam się spodoba. No to kilka inspiracji:
Właśnie pod tym linkiem znajdziecie kurs krok po kroku jak uzyskać taki efekt, także na stronie inspirello jest filmik pokazujący jak zrobić tak piękne pudełko LINK
I inne prace:
.png)
Przyznacie, że efekt wart zachodu, więc nie pozostaje nic innego jak znaleźć kawełek gazy w domowej apteczce i do roboty. Mamy nadzieję, że powstanie wiele pięknych prac.
Teraz najtrudniejszy moment, muszę wstawić "żabę" mam nadzieję, że się uda i będziecie mogli wrzucać jej na język cudowne prace.
pozdrawiam serdecznie
Justyna
.jpg)
.png)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpeg)
.jpg)
.jpg)
Rzeczywiście jest efekt płótna! Jestem ciekawa Waszych prac, na pewno będą jeszcze ładniejsze niż przykładowe wzory, jakoś ostatnio tak się zdarza.
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy:))
Motywatory wyglądają bardzo zachęcająco. Może znowu się skuszę:)
OdpowiedzUsuńTak zrób koniecznie, skuś się :-)
Usuńefekt rewelacja!!!!!!!! Muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńWłaśnie o to chodzi :-)
UsuńNo to przyznaję się bez bicia czuję się zaskocozna , bardzo pozytywnie zaskoczona. Dla mnie będzie to równiez debiut bo nigdy nie robiłam nic z efektem płótna. Ale przyznają bardzo mi się podoba. Dziękuję Justynko za fajne inspiracje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cieszymy się więc na Twoją pracę :-)
UsuńCiekawa sprawa z tym płótnem. Aż mnie kusi, żeby spróbować.
OdpowiedzUsuńPomysł już mam, jeszcze tylko trochę czasu by sie przydało i po świętach biorę sie do roboty:)
OdpowiedzUsuńOjej...widziałam już kiedyś tą metodę, ale nie próbowałam, bo przyznam szczerze nie przypadła mi do gustu...hmm :) Może jednak się skuszę... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChciałam coś takiego zrobić ze 3 lata temu, bo szalenie mi się spodobał ten efekt, ale koniec końców zupełnie o tym zapomniałam :) Zatem dzięki za przypomnienie i mobilizację :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi zobaczyć zdjęcie z moją pracą :) chociaż nie jest najlepszej jakości... to były moje pierwsze próby z gazą...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Fakt, taki efekt jest super:)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę doczekać się tych prac,płótniane decu powinno wyjść ciekawie.
OdpowiedzUsuńTakże dziewczyny do dzieła a ja podglądania i podziwiania
Buziaki Justynko:)
Pięknie to wygląda. Ogromnie mi się podoba ta technika ale wciąż jakoś nie mogę przekonać się do decu. Ale jeśli kiedyś uda mi się przełamać opory to z pewnością będę tu zaglądać po przepiękne inspiracje :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Będę musiała coś popróbować bo pomysł genialny
OdpowiedzUsuńDecu dla mnie to czarna magia, ale co tam będę dalej próbować;) Mam już nawet mini pudełeczko:)
OdpowiedzUsuńOch i Ach ... Przepięknie to wygląda !
OdpowiedzUsuńsuper robota :) Wesołych Świąt! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł - nie znałam.
OdpowiedzUsuńDobrze przeżytych i pięknych Świąt :)
Bardzo ciekawy efekt, piękne przedmioty :) Życzę wesołych świąt ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł, już jestem :-)
OdpowiedzUsuńPomysł super - próbowałam oklejać pudełka jutą, tapetą, ale na to nie wpadłam, mam nadzieję, że zdążę, bo na pewno wypróbuję. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja!!! muszę koniecznie spróbować!!! może zdążę nakarmić żabkę:)
OdpowiedzUsuńZdążyłam:))
OdpowiedzUsuńTym razem udało mi się zdążyć
OdpowiedzUsuńCudem i mnie udało się dołączyć. Efekt płótna mnie zachwyca! Zamierzam zrobić w ten sposób segregatory, a tymczasem zrobiłam, skrzyneczkę :-). Fajne macie pomysły, a wspólna nauka to sama przyjemność!
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować z tą gazą.. kapitalny jest ten efekt płótna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To i ja się do Was dołączam, bo już dawno chciałam wypróbować ten sposób tylko brakowało "kopniaka motywacyjnego" :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńNa ostatnią chwilę ,ale się wyrobiłam ;) Gdyby nie wspólna nauka to nie wiem co by mnie zmotywowało ;)Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńświetne prace,
OdpowiedzUsuńfaktura bardzo ciekawa i kto by pomyślał, e możliwa od osiągnięciua takim prostym sposobem :-)