Bardzo się cieszę, że mogę się z Wami znów spotkać. Dziękuję za każde Wasze słowo, witam także serdecznie nowych obserwatorów.
Ostatnio na kilku blogach pojawił się temat niedokończonych prac, porzuconych projektów itp szczerze mówiąc trochę mnie to zmobilizowało do pracy, a może i także szybko zbliżająca się Wielkanoc, więc spodziewajcie się w tym Wielkim Tygodniu kilku postów z zakończonymi wielkanocnymi pracami. Dziś Niedziela Palmowa.
Pamiętacie.... w moim ogrodzie różnie się dzieje. Pojawiają się nagle i niespodziewanie gniazdka, ptaszki itp, a dziś..... wsród rozkwitających tulipanów pełzało coś takiego:
a na berberysach takie:
Tak, tak to żarty :-) zrobiłam palmy wielkanocne. Jak?! Oczywiście z papierowej wikliny, zwykłym splotem spiralnym, tylko papier (+ bambusowy patyczek), żadnych ozdób, ale takie podobają mi się najbardziej.
Pasują jak ulał do mojego wianka:) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSkojarzyły mi się z krętymi schodami :) Bardzo ciekawa i oryginalna ozdoba :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo ładne. Nawet nie pomyślałam o takich. Fajny pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł z tymi palmami :))
OdpowiedzUsuńCzarodziejski ten Twój ogródek, co rusz znajdujesz w nim coś nowego :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe i choć skromne, to moim zdaniem wielce efektowne:)
OdpowiedzUsuńPalma najbardziej oryginalna wśród wszystkich palm :)
OdpowiedzUsuńBardzo nietypowe, jeszcze takich nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Bardzo oryginalne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnoooooo bardzo oryginalne i mega nietypowe palemki
OdpowiedzUsuńFANTASTYCZNE!!!!! Niezwykle kreatywne!!! Uwielbiam papierową wiklinę :)
OdpowiedzUsuń