
Witam!
Dziś zacznę od opowiedzenia krótkiej anegdoty. Pewnego dnia, jakieś 2-3 tygodnie temu dzwoni do mnie koleżanka (taka dobra koleżanka), nic nie podejrzewając z uśmiechem na ustach odbieram, a tam.... dostało mi się nieźle: "że to skandal, że tak się nie robi, że jest na mnie obrażona". Nie wiedziałam o co chodzi, bo przecież nie przypominałam sobie żebym miała coś na sumieniu, aż wreszcie wyksztusiła,...