Dzisiaj będzie post, którego miało nie być. Bo nie planowałam już w tym miesiącu nic napisać, ale w przypływie splotu różnych wydarzeń pojechałam na weekend odwiedzić moją blogową przyjaciółkę Olę i w tym tak miłym towarzystwie wena, podobnie jak My, szalała i powstała kartka (w sumie to powstało więcej kartek, ale o tym innym razem) która niewątpliwie kojarzy mi się z "babim latem", a taki jest przecież temat w zabawie u Reni w tym miesiącu. Mam nadzieję, że poprzecie moją interpretację, gdzie delikatne baldachy traw powiewają na wietrze, w promieniach, już nie tak gorącego słońca :-)
Miałam plan zrobić dzisiaj zdjęcia w ogrodzie, np wśród kołyszących się na traw, ale aura nie sprzyjała, więc zdjęcia domowe. Czas więc na prezentację :-)
Na Instagramie znalazłam taką inspirację, a reszta to dobre fluidy Oli i ciekawy papier. Prawda, że widzicie te promienie słoneczne igrające na wietrze itd ….
Reniu, mam nadzieję, że zaliczysz moją interpretację?
Spróbuję więc i dorzucę moją karteczkę do zabawy "Polszczyzna i Rękodzieło" gdzie we wrześniu pokazujemy właśnie "Babie lato" LINK
A jak już wspominam, naszą blogową koleżankę, to z lekką taką nieśmiałością napiszę, że zgłosiłam się do wspólnego dziergania pięknego płaszczyka z tzw "babcinych kwadratów" i na razie zaczęłam. O projekcie można poczytać TUTAJ.
Mam włóczkę i bardzo mało, ale zawsze najtrudniej zacząć, więc żeby zachęcić dalszych ewentualnych chętnych pokażę co mam :-)
Obiecuję trochę w najbliższym czasie pomachać szydełkiem :-) i nadrobić, bo przecież trzeba w tym sezonie sweterek zrobić i trochę go ponosić :-) Dołączyć do wspólnego dziergania zawsze można, więc gorąco zachęcam :-)
Na tym dzisiaj kończę, jak się pogoda poprawi, to może zrobię jeszcze zdjęcia plenerowe :-) Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich zaglądających, bardzo dziękuję za wszystkie miłe komentarze :-) A teraz już mówię do zobaczenia
Justyna
P.S.
Nie wytrzymałam i zrobiłam zdjęcia ogrodowe, zobaczcie jak od razu inaczej wygląda "świat" :-)
Justynko oczywiście , że kartkę przygarnę, bo jest cudna!! bardzo delikatna i w ciekawej kolorystyce, quilling robi dobrą robotę i kojarzy się wszystkim z czymś ulotnym i bardzo delikatnym. No i papier- mega! Bardzo dziękuję że pamiętałaś o mojej zabawie i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka i zdecydowanie najlepiej prezentuje się właśnie na tych "ogrodowych" zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :)
Kartka jest fantastyczna i bardzo urokliwa:-)
OdpowiedzUsuńSweterek jest przecudny i nawet się zastanawiałam czy nie dołączyć, ale z czasem krucho:-( Jeden to od maja chyba robię. Za to chętnie będę podglądać Twoje postępy:-)
Pozdrawiam cieplutko:-)
Justynko piękny efekt Twoich odwiedzin u Oli . Kartka jest mega!! Widze, że polubiłaś się z kolejna technika . Quillingowe kartki w Twoim wydaniu są MEGA! Zdjęcia ogrodowe rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W dzianiu będę kibicować, bo od tego ręce mnie nie zabolą. :)))
OdpowiedzUsuńKartka piękna i wszystko w niej widać - promyki słońca, dmuchawce, wiatr... :)
Pozdrawiam ciepło.
Patrząc na kartkę poczułam zapach kminku:) Szczególnie da się to wyczuć na zdjęciach plenerowych:) Klimatyczna karteczka!
OdpowiedzUsuńSweterek widziałam i bardzo mi się podoba. Jakby nie było to moja drutowo-szydełkowa działka:) Z samą robotą to nie miałabym problemów ale nie mam odpowiedniej włóczki. No jeszcze pomyślę nad tym wyzwaniem:)
Milutko pozdrawiam:)
Uśmiecham się do tej karteczki bardzo szeroko, mimo paskudnej jesieni za oknem, jej słoneczne przesłanie jeszcze czuję, no i ciągle skrawki naszego spotkania leżą pod stołem;-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńMiało nie być a jest, bo jesteś szalona. Chociaż widziałyśmy się przez prawie oka mgnienie, ale to był bardzo miły czas i owocny, jak widać. Kartka piękna, urzeka prostotą i elegancją, doskonale przesłąnie babiego lata niesie. Wełnianki też zaspokojone, więc wszystko pięknie się układa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZawsze mnie jesień swetrowo nastraja i jak zwykle mam w głowie kilka sweterków do realizacji (konkretnie trzy), ale kiedy mi się to uda, to nie wiem, bo na razie cały październik już mam zajęty...
OdpowiedzUsuńKarteczka super i życzę powodzenia we wspólnym dzierganiu:-)
Justynko ja na karteczce widzę wszystko:) i babie lato i promyki słonka, jest bardzo pozytywna .
OdpowiedzUsuńW plenerze prezentuje się extra !
Dziergaj dziergaj płaszczyk, a ja będę trzymać kciuki za każdy słupek:)))
I dobrze, że powstał, bo kartka jest piękna. Śliczne tło, aż można rozmarzyć się patrząc na nie :). Wspaniale dziewczyny na siebie działacie więc życzę Wam więcej takich spotkań :). Uściski!
OdpowiedzUsuńDelikatna i piękna karteczka Justynko. W dzierganiu kibicuję i już się nie mogę doczekać płaszczyków w całości:)
OdpowiedzUsuńUściski:)
Kartka Justynko jest po prostu kosmiczna. Widać spotkanie było bardzo pracowite i nie wątpię, że szalone. Oby więcej takich inspirujących spotkań, na co po cichutku liczę. kwadraciki babuni wyglądają obiecująco. Chętnie bym się przyłączyła do zabawy, tylko ten czas. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne Twoje Justynko "babie lato karteczkowe"! Takie delikatne i zwiewne. Kwadraciki zachęcają do rozpoczęcia takiego swetrowego projektu. Może się zdecyduję...
OdpowiedzUsuńPrzepiękna karteczka! :) jest pełna uroku... cudne kolory i ta gustowna kompozycja... cudeńko :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia przy dzierganiu:):)
prześliczna kartka
OdpowiedzUsuń