Dzisiaj będzie krótko, czyli mało gadania, bo jakoś nie mam weny do pisania, a zabieram się do tego posta już chyba od trzech dni :-( Chciałam Wam pokazać, jak poszłam na skróty w przygotowaniu pracy w pierwszym temacie 3 etapu kreatywnego szydełka. Szczegóły tematu można sobie przypomnieć u Reni TUTAJ. Znajdziecie tam wiele pięknych inspiracji. Ja jednak postanowiłam zainspirować się sznurami wykonanymi z koralików pinch beads, które mnie zauroczyły na blogu Tosi TUTAJ i Natalii TUTAJ. Zakupiłam takowe w sklepie naszego sponsora i …. tutaj był duży ZONK, bo Poczta dostarczała przesyłkę prawie dwa tygodnie i gdy już straciłam wiarę, że będę mieć moje koraliki, paczka dotarła, uff. Szydełkowanie to była już tylko sama przyjemność, praca miła, przyjemna i szybko pojawiające się efekty - stąd te moje skróty :-)
Miało być mało gadania i …. dobrze, dobrze już pokazuję.
Pierwsza bransoletka wykonana koralikami pinch beads metallic marble blue:
a druga z połączenia pinch beads crystal marea i pinch beads magic red (pomieszanych losowo z przewagą tych pierwszych):
Bransoletki są dość delikatne i mam w planach zrobienie większej ilości, być może z pewnymi modyfikacjami, które mi już się plączą po głowie. Ten rodzaj koralików ciekawie się w takim sznurze układa i trochę przypomina smocze łuski, albo ziarna kaszy gryczanej. Chyba mam spory rozrzut w skojarzeniach :-)
Na ręce prezentują się tak:
a wspólnie tak:
Bransoletki wędrują na lekcję do Reni:
Nie jest to moje ostatnie słowo w tym temacie, a już niedługo (zapewne w sobotę) kolejny temat :-)
pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia
Justyna
Świetnie wyszły! Pinch beads naprawdę super się prezentują w takim sznurze, bardzo urodziwie :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki w ciekawych kolorach:) Moje skojarzenie też powędrowało w stronę łusek jakiegoś gada, jeśli smok to gad :)) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne bransoletki,bardzo ciekawa kolorystyka.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia przesyłam.
Zupełnie nie rozumiem o czym piszesz i nie znam się na tego typu szydełkowych pracach, ale wiem, że strasznie mi się podobają owe bransoletki. No pierwsza klasa i już. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJustynko muszę przyznać ,że mnie kompletnie zaskoczyłaś tymi bransoletkami, ba ja nawet nie wiedziałam, ze są takie koraliki:)
OdpowiedzUsuńśliczne obie i pewnie od małpuję, ale dopiero jak wyrobię choć część koralików od Ciebie.
Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia życzę
Obie są piękne! Pięknie się prezentują na dłoni.
OdpowiedzUsuńSkojarzenia masz ciekawe. Mnie się bardziej kojarzą ze smoczą łuską niż z kaszą ale może to dlatego, że nie jestem już po śniadaniu i nie myślę o jedzeniu :)
Justynko super sobie poradziłaś z tematem , bardzo fajnie Ci wyszły te bransoletki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ciekawy efekt dały te koraliki :) Wyszły piękne bransoletki - niebieska w moim guście :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Muszę przyznać, że te pinche mnie zachwyciły. Szczególnie przypadła mi do gustu ta pierwsze bransoletka - jest po prostu cudowna! Mnie te koraliki kojarzą się z drobnymi kamyczkami :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nie widzialam wczesniej takich koralikow, ale podobaja mi sie!! Obie bransoletki piekne i przez swoje mieniace sie kolory pasuja do wielu kreacji!
OdpowiedzUsuńOOO ja poszłam całkiem na skróty i użyłam siatki jubilerskiej,ale to nie praca na temat i nawet mi przez myśl nie przeszło żeby ją pokazać bo z szydełkiem nie ma nic wspólnego:))ale prezentuje się fajnie:))podobnie jak Twoje prace:))
OdpowiedzUsuńŚliczne, według mnie wyglądają jak by były z kamyczków pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie swoimi bransoletkami - do tej pory spotykałam się ze sznurami z malutkich koralików. Twoje wyglądają bardzo oryginalnie, kształt drobnych kamyczków idealnie tutaj pasuje. Piękne :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki, cudo! pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo ciekawie, ta melanżowa szczególnie. :D
OdpowiedzUsuńJeszzcze takich bransoletek nie widziałam i muszę powiedzieć że wyszło idealnie Ślicznie się prezentują. Koorystyka wymiata, pięknie Kochana :)
OdpowiedzUsuńPodłączam się do zdania Szymki :) nie widziałam takich bransoletek i uważam, że prezentują się naprawdę pięknie!
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńWłasnie Renia zaprosiła mnie do udziału w zabawie i chętnie przyłączyłam się do niej.
OdpowiedzUsuńTwoje bransoletki są piękne i mam nadzieję, ze faktycznie nie jest to Twoje ostanie zdanie w tej sprawie :)
Pozdrawiam Alina
koraliki wyglądaja bardzo efektownie !
OdpowiedzUsuńświetne bransoletki :)
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńŚliczności
OdpowiedzUsuńCo za szyk i elegancja , rewelacja ! Pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńciekawe te koraliki...to i ciekawy efekt
OdpowiedzUsuńale szalejesz z tymi technikami! czy ty w ogole śpisz? ;-D
Jakie cudne, jeszcze takich nie widziałam, zachwyciły mnie ! Cieplutko pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuńPiekne te koraliki - nie wiedziałam nawet, że takie istnieją. I jedna, i druga bransoletka jest zachwycająca.
OdpowiedzUsuńChyba jednak smocza łuska :)
Pozdrawiam