Dzisiaj chciałabym Wam pokazać, moją próbę zatrzymania, utrwalenia na dłużej smaku lata, z jakim niewątpliwie kojarzą mi się maliny. Osobiście je uwielbiam, ten smak, ten zapach …. Oczywiście najlepsze są te zrywane prosto z krzaka, ale wiadomo, nie każdy ma je dostępne na wyciągnięcie ręki. Często zatrzymujemy ich smak przygotowując sok malinowy, który zimą możemy dodać np do herbaty. Ale nie będzie tutaj o przetworach, a o frywolitce :-) Zrobiłam bransoletkę, tzw gąsieniczkę (to dość popularny wzór, bardzo pomocny filmik TUTAJ) z pięknego błękitnego kordonka i koralików - duże to jaspis (to już ostatnie), a drobne to Toho Round - inside sapphire hyacinth lined. Czyli wszystko jasne, więc czas na prezentację. Zdjęcia w promieniach zachodzącego słońca :-)
Ten wzór rzeczywiście przypomina gąsienicę, bo poszczególne warstwy na siebie zachodzą i dodatkowo są uwypuklane przez koraliki :-)
a może na takich zdjęciach będzie lepiej widać
Wzór bardzo mi się spodobał, więc powstaje kolejna bransoletka. Dodam tylko, że to prosty wzór. Nawet początkująca frywolitanka sobie poradzi, bo należy umieć zrobić tylko kółko :-) a Tatiana na swoim filmie doskonale wszystko tłumaczy :-) a reszta to odrobina cierpliwości.
To wszystko na dzisiaj, pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających
do zobaczenia
Justyna
Przepiękna bransoletka:-)
OdpowiedzUsuńŚliczna malinowa bransoletka! Malinki na krzaczkach mam i teraz;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńJustynko kiedyś się skuszę, narazie chodź za mną jakaś kolejna prosta śnieżynka. Wieczory robią się dłuższe, więc przysiądę 💝
OdpowiedzUsuńPiękną zrobiłaś bransoletkę
Piękna! Wydaje się bardzo zaawansowana i pracochłonna, a wyszła perfekcyjnie! No i cudne kolorki :)
OdpowiedzUsuńO widzisz - właśnie jem maliny. A bransoletka jest bardzo efektowna :)
OdpowiedzUsuńPiękna. Kolorek też mi się podoba. Wzorek fajny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
U mnie w ogródku już po malinkach. Śliczna, chociaż "na bogato" ale w przypadku Twoich frywolitek, to nic mi nie przeszkadza, "kupuję" wszystkie:-) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzy ja kiedyś przestanę zazdrościć tych frywolitkowych cudów? Piękna bransoletka jak zwykle u Ciebie. Masz cierpliwość do tych pikotek. Buziaki.
OdpowiedzUsuńu mnie jak u Oli już po malinach, ale jeszcze na ryneczku można dostać:)
OdpowiedzUsuńbransoletka świetna, wzór zapisałam przyda sie:)
pozdrawiam serdecznie
Justynko cudna ta bransoletka, Jak dla mnie wyższy stopień wtajemniczenia frywolitkowego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
CUDEŃKO!! Ja mam to szczęście, że maliny mam na wyciągnięcie ręki:) Soczki na zimę też są! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJustynko! przepiękna!!!!!!
OdpowiedzUsuńOj piękna!!! Chyba się kiedyś skuszę, ale na razie ruszyłam z ozdobami świątecznymi i kończę Renulkową Wiosnę 2016 i na więcej nie mam czasu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Co jak co, ale na łatwą wcale nie wygląda :) Jest za to niezwykle piękna, a to połączenie kolorów bardzo trafione :)
OdpowiedzUsuńAle śliczna, ten malinowy dodatek robi świetną robotę:-)
OdpowiedzUsuńPrześliczna, i te kolory tak ładnie dobrane. bardzo podobają mi się też zdjęcia z różą - takie nostalgiczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna bransoletka i bardzo pracochłonna. Gratuluję wytrwałości w jej supłaniu.
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka, widać, że włożyłaś w nią dużo pracy :) Te duże koraliki skojarzyły mi się z kasztankami :)
OdpowiedzUsuńPięknie zatrzymałaś lato , cudna ta twoja bransoletka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJustynko Kochana, muszę przyznać, że zamurowało mnie i to kompletnie, że przez chwilę, nie wiedziałam co powiedzieć hihih :) Bransoletka jest przepiękna i jakże perfekcyjnie wykonana !!! Na prawdę zrobilaś wspaniała robote! Buziaki :*
OdpowiedzUsuńbosze jakie cudo o rany podziwiam
OdpowiedzUsuńPiękna, i pracochłonna 😀
OdpowiedzUsuńświetny ten grubasek!
OdpowiedzUsuńto mówisz, że początkująca sobie poradzi.....
to idę sprawdzić ;-D
Cudowna gąsieniczka :)Kolory pięknie ze sobą kontrastują :)) Też bardzo lubię maliny i herbatę z dodatkiem soku :))
OdpowiedzUsuńIstne cudo :) po prostu przepiękna :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście przypomina gąsienicę, taką bardzo uroczą , jest obłędna ! :) Kolory są śliczne :)
OdpowiedzUsuńBransoletka jest prześliczna! Niesamowity efekt, aż wierzyć się nie chce że to "łatwizna" :-).
OdpowiedzUsuńśliczna bransoletka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń