
Witam
Dzisiaj będzie post, którego miało nie być. Bo nie planowałam już w tym miesiącu nic napisać, ale w przypływie splotu różnych wydarzeń pojechałam na weekend odwiedzić moją blogową przyjaciółkę Olę i w tym tak miłym towarzystwie wena, podobnie jak My, szalała i powstała kartka (w sumie to powstało więcej kartek, ale o tym innym razem) która niewątpliwie kojarzy mi się z "babim latem", a taki...