
Witajcie :-)
Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować dwie "drapieżnice", które przyłapałam na wylegiwaniu się w jesiennych promieniach słonecznych (był taki moment w ostatni weekend) w moim ogródku. Dywanik z iglaków, troszkę ciepełka i cóż więcej do szczęścia potrzeba :-)
Żeby to, takie chociaż uleżało chwileczkę, nie …. nic z tych rzeczy, wiło się i ruszało, że trudno było na zdjęciu złapać :-)
To...