Dzisiaj coś z papierowej wikliny. Ostatnio szliśmy do mojej przyjaciółki na tzw "parapetówkę" więc należało coś ze sobą wziąć. Pomyślałam, że zrobię taki komplet na drobiazgi, czyli jeden większy i dwa mniejsze koszyki. Miały być niewysokie, np takie na klucze do przedpokoju czy na cokolwiek innego. Wymyśliłam sobie że pobawię się kolorami i tak powstały takie paskowate. Nie mogłam sobie jednak odmówić, żeby był także widoczny sam druk. Zdjęcia robione na szybko aparatem syna, a szkolenia jeszcze nie było, a koszyków już nie mam, więc jest jak jest.
Dziś zaczynamy długi weekend, aż się przeciągam z zadowolenia. Jutro ma być jeszcze ładnie więc prace ogrodowe zaplanowane. A tutaj zdjęcia w jakim towarzystwie będę pracować i się relaksować, oczywiście jednocześnie :-)
Na tym ostatnim zdjęciu kwitnące berberysy. Kwiatuszki malutkie, ale są bardzo liczne. A pachną cudownie :-)
Na koniec jeszcze chciałam się pochwalić :-) Dostałam wyróżnienie w Craft Szafie w wyzwaniu pt. PLECIEMY. Wystawiłam swoje plecione z papierowej wikliny palmy i zostałam dostrzeżona. Bardzo dziękuję, tym bardziej że jak domyślacie się konkurencja była silna. Dziękuję, dziękuję bardzo :-)
To już chyba tyle na dziś, podrawiam serdecznie i do zobaczenia :-)