czwartek, 15 sierpnia 2019

Marzenia, czyli nigdy się nie poddawaj :-)

Witajcie :-)
Dzisiaj zaczynam tak trochę górnolotnie, ale takie mam właśnie ostatnio przemyślenia. I nie dotyczą one tylko spraw wielkich, ale takich małych, drobnych. Bo przecież trzeba umieć cieszyć się z rzeczy codziennych :-) Dotyczy to także naszych pasji, które sprawiają wiele radości, ale także zbliżają ludzi i w zasadzie odległość nie ma tutaj znaczenia.


Tak też wydarzyło się ostatnio, kiedy to  moja blogowa Przyjaciółka znana jako PapierOlka, zdecydowała się odpowiedzieć na moje zaproszenie i po prostu przyjechać na krótkie wakacje :-) Szczerze Wam powiem, że zrobiła mi tą swoją wizytą wielką przyjemność. Był to czas niczym nie wymuszony, spokojny, ale i szalony, bo działo się wiele i nie tylko rękodzielniczo. Nie sposób o wszystkim w jednym poście napisać, więc zacznę od końca :-) Ola już trochę opisała, więc możecie poczytać TUTAJ. Dodam, że towarzyszyła nam także sąsiadka nie tylko blogowa Dorota od Kota :-)
W pewnym momencie w przerwie od frywolitki, koralików, krosna postanowiłyśmy powrócić z tarasu do domu i spróbować zrobić kartki. Jest to nasza tradycja, bo z Dorotą robimy sobie warsztaty i szykujemy kartki na zabawę u Ani. W tym miesiącu jest wstążeczka, więc temat prosty, bo w sumie do wszystkiego można takie zasupłane "cóś" dodać. Zaczęłyśmy kombinować i ponieważ poprzednio, gdy były kropki śpiewałyśmy "biedroneczki są w kropeczki" to tym razem nuciłyśmy "cztery słonie, zielone słonie, każdy kokardkę ma na ogonie", więc trzeba było zrobić słonia :-) To już nie jest takie proste, a my ambitne kobiety postanowiłyśmy zrobić go z quillingu, ale takiego innego, z przyklejanych pasków, zwanego Quilling Typography. Chyba nie do końca spodziewałyśmy się co nas czeka, ale po długich bojach i chwilach zwątpienia (pamiętacie "never give up :-) udało się. Inspiracja z Pinteresta TUTAJ.




Muszę przyznać, że wydaje się, że to tylko kilka pasków, ale przykleić je estetycznie wcale nie jest takie łatwe, albo po prostu trzeba więcej wprawy :-)
Słonik powstał i ma kokardkę :-)


To może jeszcze zdjęcie warsztatowe, nie tylko mojego słonia :-)



Muszę przyznać, że spróbowałam, zrobiłam, ale zatęskniłam za typowymi skręcanymi kółeczkami i jakoś tak przy okazji zrobiłam jeszcze jedną kartkę :-) Tym razem bez słonia, ale z kokardką :-)




Przyznajcie, że uroczy mi ten wianuszek wyszedł, a przecież to tylko kawałek sznurka i kilka typowych quillingowych łezek :-) a no i jeszcze te czerwone kropki, które ożywiają całość :-)


Myślę, że to dobry nastrój spotkania wpłynął na tę łatwość tworzenia :-)

Nic jednak nie może wiecznie trwać, Ola wróciła do domu, a ja postanowiłam już sama w zaciszu domowym zrobić jeszcze jedną kartkę. Taką z wszystkimi czterema zielonymi słoniami, które wędrowały same, gdzie chciały i wcale się na nic nie oglądały :-) Zrobiłam więc kartkę dla siebie i chyba jej nikomu nie wyślę, tylko będę na nią spoglądać w trudniejszych chwilach :-)



dzisiaj mi też towarzyszyła, chociaż chwile były piękne, bo i pogoda sprzyjała i nowa praca rozpoczęta szybko przyrastała :-)


Kochani, bardzo dziękuję, że do mnie zaglądacie, że tworzymy nasz mały, albo duży blogowy świat, bardzo mi w nim dobrze :-) Dziękuję Olu za odwiedziny, dziękuję Dorotko za warsztaty, dziękuję Wam za wizyty i każde miłe słowo tutaj pozostawione :-) 

Teraz jeszcze kilka spraw porządkowych :-) 
Wszystkie trzy kartki wysyłam do Ani na jej zabawę kartkową:


i zdjęcie rodzinne:


A kartki zrobione techniką quillingu do Agnieszki z bloga "wstążką i papierem" gdzie ta zdolna Kobieta pokazuje cuda, które potrafi stworzyć z paseczków i nie tylko. Aga zorganizowała konkurs, więc czemu by się nie pobawić i wziąć udziału w nim :-) Nagrody kuszą, ale i sam fakt bycia w świetnym towarzystwie także bezcenny :-) Szczegóły znajdziecie TUTAJ, a poniżej baner zabawy



Do Agi wędruje słonik jeden i wianuszek, bo to w sumie są różne odmiany, ale quillingu :-)

Na koniec jeszcze trochę prywaty. Chciałam się Wam pochwalić, że moje chabry pokazywane TUTAJ zdobyły drugie miejsce w wyzwaniu kwiatowym w Art-Piaskownicy LINK i trzecie miejsce na blogu DIY LINK. Bardzo dziękuję za docenienie mojej pracy, bardzo bardzo :-) Chyba na koniec mogę napisać, żeby nawet pomimo dużej i silnej konkurencji się nie poddawać i próbować :-)

Na tym już skończę tego przydługiego posta, ale po prostu się wiele działo i chciałam się tym z Wami podzielić :-)
Teram więc pozdrawiam Was bardzo serdecznie i mówię do zobaczenia

Justyna

27 komentarzy:

  1. Ślicznie dziękuję że zechciałaś bawić się że mną ❤️❤️❤️❤️ kartki są cudowne. Zazdroszczę ale pozytywnie takiego spotkania. U mnie jakoś mało osób rekodzielniczki a jak już są to raczej w zaciszu 4 ścian i niechętnie na spotkania. A twoje chabry widziałem. Są piękne więc nic dziwnego że zdobyły tak wysokie noty. Jeszcze raz gratuluję i życzę miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, jak przyjemnie spędziłyście czas. I twórczo:))) Piękne prace powstały. Cztery słonie Justynko świetne. Super kartka.
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwsze dwie karteczki na żywo podziwiałam i wiesz, że bardzo mi się podobały. A co do motywacyjnej wersji słoników to w pierwszej chwili pomyślałam, że ten napis jest quillingowy i że jesteś szalona:-) Karteczka jest rewelacyjna i chociaż napis quillingowy nie jest, to myślę sobie, że i tak szalone jesteśmy. Gratuluję serdecznie wyróżnień i już tęsknię za twórczym spokojem Twojego zacisza:-) Pozdrawiam z prowincji:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne kartki stworzyłaś, Justynko!
    A spotkanie wspaniałe :-)
    Pozdrawiam serdecznie 😃

    OdpowiedzUsuń
  5. podziwiam cierpliwość i estetykę wykonania! urocze kartki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne kartki! za quilling Cię podziwiam, bo to jednak dużo cierpliwości wymaga. Gratuluję wyróżnień- wszystkie zasłużone, bo i prace piękne:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Spędzenie czasu w odpowiednim towarzystwie bezcenne (każde spotkanie wnosi coś do życia ale kiedy spotykają się osoby z takimi samymi czy podobnymi zainteresowaniami a do tego te spotkania są twórcze to już dla mnie szczyt marzeń). Piękne są Twoje prace z paseczków (quilling = precyzja a z tym jestem na bakier), podziwiam za pomysłowe i perfekcyjnie wykonane kartek . Gratuluję drugiego i trzeciego miejsca.
    Pozdrawiam ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie kartki są świetne, ale ten wianek to już mnie oczarował na maksa, no po prostu nie znajduję słów, żeby opisać, jak bardzo mi się podoba :) Rewelacyjny pomysł, żeby go poskładać z takich łezek.
    Gratuluję zasłużonych wyróżnień - chabry były mega :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Justynko, jakie miałaś miłe spotkanko 😍 i owocne bardzo 😁 Stworzyłyście śliczne karteczki! Słonik prześliczny, wiem, że wymagał sporo cierpliwości przy pracy 😉 Ale za to efekt jest świetny! Wianuszek mnie zauroczył, jest boski 😍💕 Co z tego, że to zwykłe łezki, liczy się jak są skomponowane 😍 Gratulacje kochana za zaszczytne miejsca za swoje prace! 😀Pozdrawiam serdecznie! 😙

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczne prace! Spotkanie- bezcenne- buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Afrykańskie spotkanie ze słoniami pięknie przeniosłaś na karteczki. Są równie piękne jak te żywe i mają tą zaletę, że można je dotknąć i pobawić się kokardką na ogonku:) Wspólne spotkania i tworzenie tego co się lubi to najfajniejsza rzecz w życiu. Wianeczek jest świetny!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkie fajne, ale wianek jest po prostu doskonały :)
    Słoniki mnie zachwycają, i to przesłanie... myślę, że takie króciutkie ale moc ma wielką... :)
    Pięknie piszesz o spotkaniu, fajnie że udało Wam się tak razem spędzić czas:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne karteczki i bardzo pomysłowe kompozycje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. No i niniejszym rozwiązał się problem czwartego słonia!
    :)))
    Bardzo pomysłowo i z przesłaniem, nostalgicznym...

    Pięknie się działo, i piękne rzeczy powstały w czasie naszego spotkania i w natchnieniu po naszych spotkaniach.
    Oby takich twórczych spotkań było więcej.
    To wspaniałe jak nasze hobby cudnie łączy i pozwala na poznanie cudownych ludzi.

    Bardzo również dziękuję za zaproszenie na Twój uroczy ogródek.
    Niniejszym wpraszam się już na kolejna kawkę i następne tarasowe warsztaciki. ;))))

    To idę pokazać swojego słonika :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne spotkanie i wspaniałe prace. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Justynko zawsze z ogromną przyjemnością czytam relacje z Waszych spotkań bo widać, że jestescie sobie bliskie - a to jest piękne! Cudne kartki, zwłaszcza słonie ze względu na swoją wymowność. I gratuluję wygranych, w pełni zasłużonych bo tworzysz pięknie! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Justynko piękne Twoje kokardki i bardzo pomysłowe. Trochę Wam zazdroszczę tych tarasowych warsztatów, widać bardzo twórczych :-)
    Przesłanie godne zapamiętania , tym bardziej, że ja chyba należę do tych co sie poddają.. albo nie mam takiej dobrej motywacji.
    Gratuluję zasłużonych wyróżnień .
    A ten wianuszek jest przepiękny i bardzo się cieszę że razem ze słonikami trafi do mojej zabawy.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Tyle pięknych rzeczy się działo. Słonie niezwykle urocze, te na klawiaturze rewelacyjne, i każdy, rzeczoną kokardkę na ogonie posiada. Wianek urzekł mnie totalnie i przez niego nabrałam ochoty na paseczków zwijanie. Czy mogę trochę odgapić? Świetne spotkanie Justynko, aż żal, że mnie tam nie było. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ oczywiście Marysiu inspiruj się :-) cieszę się, że się podoba :-) Ja pewnie też jeszcze jakąś wersję wianuszka zrobię. Chodzi mi pogłowie, taki w wersji craft :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  19. Spotkanie było bardzo twórcze, co widać po pracach, które powstały :) Gratuluję wyróżnień w blogowych wyzwaniach! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne karteczki, a słonik po prostu rewelacyjny!!!
    Gratuluję wyróżnień. Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przecudne karteczki. A słonik bije wszystko na kolana :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepiękne karteczki, a quillingowy wianek - boski :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Czas tak szybko goni do przodu. Nawet się nie obejrzałam a to już kolejny weekend. Jestem juz drugi raz u ciebie i zastanawiam się, dlaczego nie ma mojego wczwśniejszego wpisu. Powędrował gdzieś... i wedruje w sieci. No cóż zdarza się to nie poraz pierwszy.
    Co do spotkania to cóż moznapowiedzieć. Z pewnością było super, twórczo. Powstało sporo pieknych prac. Kolczyki bardzo mi się podobają. Quillingowe słoniki, wianuszek są rewelacyjne. POdziwiam wciąż. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Takie spotkania są inspirujące i łączące osoby. Świetna sprawa takie spólne robótkowanie:) Prace powstały piękne.urocze te słoniki. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  25. Super takie spotkania, kartki są wspaniałe, quilling konturowy to niełatwa sprawa,a tu pięknie wykonane prace.

    OdpowiedzUsuń
  26. Słonik jest rewelacyjny. Śliczna kartka z wiankiem

    OdpowiedzUsuń