Nadal mamy piękny miesiąc maj, który nieodmiennie kojarzy mi się z widokiem i zapachem bzów. Te dorodne rośliny są elementem polskiego krajobrazu. Oczywiście wiemy, że prawidłowo nazywają się one lilakami. Są w różnych kolorach, ale ten liliowo-fioletowy jest chyba najbardziej klasyczny. Taki kolor tzn. fioletowy pojawił się także w majowym wyzwaniu Szuflady LINK, do którego i ja postanowiłam dołączyć. Chwyciłam cudną nitkę w kolorze bzów i zaczęłam supłać bransoletkę. Wybrałam jednak dość cienką niteczkę, a i wzór dość pracochłonny, więc moje bzy w ogrodzie przekwitły, ale pracę zdążyłam skończyć w maju :-) Dla poprawności podam jeszcze, że wzór znany u mnie na blogu, wg _sheoli z dodatkiem delikatnych kuleczek fluorytu:
Zdjęcia robione wczoraj wieczorem i na koniec łapałam już ostatnie słoneczne promienie:
a i frywolitka nie zawsze musi być na pierwszym planie:
Aby formalnościom stało się zadość to, bransoletkę zgłaszam na majowe wyzwanie w Szufladzie:
Cieszę się, że wczoraj udało mi się bzowe kwiaty pozbierać, bo dzisiaj od rana u nas burzowo i pada. Deszcz potrzebny, więc dobrze, a mój soczek już się robi :-)
Na tym kończę, pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających, a teraz mówię do zobaczenia
Justyna
Wspaniała bransoletka i bardzo mi się podoba, jak się prezentuje na nadgarstku :) Kolor rzeczywiście kojarzy się z bzem, powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i piękna bransoletka. Czy już mówiłam, że uwielbiam bzy?
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka, pięknie pokazana.Powodzenia w wyzwaniu śzuflady.
OdpowiedzUsuńTen bzowy kolor jest przecudowny! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna bransoletka. Jej dodatkowym atutem jest to że została wykonana samodzielnie. Gratuluję umiejętności w tym zakresie.
OdpowiedzUsuńŚliczna i ten kolorek...! Super!
OdpowiedzUsuńcudna, a kolor zachwyca!
OdpowiedzUsuńO wow, rozmarzyłam się, bo śliczna ta bransoletka, bardzo się cieszę, że skończyłaś ją w maju i że mamy ją w konkursie Szuflady!!!
OdpowiedzUsuńPiękna! Frywolitka w otoczeniu bzów prezentuje się jeszcze wspanialej... A syrop z bzu znam i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńI Kolor, i kwiatuszki na bransoletce to majowy bez najprawdziwszy czyli uczta dla oczu, na dodatek Twój bez długo oczy nacieszy, bo ten majowy już niestety stracił świetność. Powodzenia w wyzwaniu! Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńPiękna i życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńCudny wzór tak jak kolor, ale jak dla mnie ciut za szeroka. Chyba mam coś z lapkiem bo na telefonie moge dodać komentarz :( Buziaki
OdpowiedzUsuńZ tą szerokością to i u mnie w domu niektórzy mieli taki zarzut, ale ja np lubię. A co do lapka to u mnie kiedyś pomogła aktualizacja systemu. Dziękuję i pozdrawiam :-)
UsuńPiękna bransoletka! Wygląda bardzo misternie ie delikatnie mimo swojej szerokości.
OdpowiedzUsuńCudowna jest :D
OdpowiedzUsuńAleż piękna!I kolor i wzór zachwyca!
OdpowiedzUsuń