Dzisiejszy post zawdzięczamy, tak wszyscy zawdzięczamy wspaniałej osobie, której oczywiście nie znam osobiście, a która jest dla mnie guru frywolitkowym i na dodatek publikuje na swoim blogu wzory pięknych serwetek w różnych odsłonach np. wiosennych, ale również innych frywolnych drobiazgów. Chyba większość już wie, że chodzi o Renatę Niemczyk, znaną w blogowym świecie jako Renulek. Niestety nie pokażę żadnej pięknej serwety, chociaż wiosna 2015 się nadal robi, niestety 2015 :-( Będzie za to drobiazg w klimacie adwentowym, a mianowicie wieniec, tudzież wianuszek. Ten wzór (TUTAJ można znaleźć schemat i rozpiskę) podobał mi się już dawno, ale jakoś nigdy nie starczało czasu. Jednak sobie postanowiłam, że zrobię i dotrzymałam. Mam go już jakieś dwa miesiące, więc zdjęcia trochę przeterminowane :-)
Oto on - wianuszek z pięknego wzoru od Renulka - dziękuję bardzo za niego :-)
i może jeszcze w promieniach słonecznych :-)
a jak się przyglądnęłam zdjęciom w tym drewnianym pudełku, ta zakiełkował pomysł i na ozdobienie opakowania, ale to już w kolejnym poście :-)
Na tym kończę na dzisiaj, chciałabym jeszcze tylko bardzo podziękować, za każde słowo, które zastawiłyście pod poprzednim postem z bransoletką - DZIĘKUJĘ BARDZO :-)
pozdrawiam serdecznie
Justyna
Prawdziwe cudo...
OdpowiedzUsuńPrzepiękna frywolitka! Będzie cudowną ozdobą. Renulek, jest swego rodzaju guru bo mistrzynią frywolitek. Pamiętam poruszenie kiedy niespodziewanie pojawiła się na naszym zlocie Maranciaków.
OdpowiedzUsuńcoś pięknego! naprawdę zachwycające maleństwo!
OdpowiedzUsuńJuż nie po raz pierwszy widzę u Ciebie na blogu gotowe coś, do czego ja przymierzam się od dłuższego czasu. To bardzo uroczy drobiazg i przełamuje stereotyp białych i błyszczących ozdób świątecznych. Zastanawiam się, czym mnie jeszcze przed świętami zaskoczysz :)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita w Swoich frywolitkach:)!Cudowna praca.
OdpowiedzUsuńCudowna. Niestety ja szydełka nie poznałam. Może kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczny!! Myślę, że na śniegu też prezentowałby się fantastycznie:))
OdpowiedzUsuńReczywiście piękny! WYgląda cudownie Kochana, podziwiam i wzdycham do tej sztuki :) Buziaki :* http://szymkowerobotki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPiękny wianek :)
OdpowiedzUsuńJustynko cudny ten wieniec , jednak stwierdzam że zieleń z czerwienia na święta przemawia do mnie chyba bardziej niż złoto ,srebro i brokaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękny! To połączenie kolorów jak dla mnie najbardziej świąteczne ze wszystkich, a samym wianuszkiem jestem po prostu zachwycona :)
OdpowiedzUsuńNiezwykle wdzięczny ten wzór. No i wykonanie na poziomie :)
OdpowiedzUsuńpiekne wykonanie , co tam wzór
OdpowiedzUsuńŚliczny wianuszek :) Piękny odcień zieleni znalazłaś - jest idealnie świąteczny:)
OdpowiedzUsuńŚliczny wianuszek! Jego kolory od razu kojarzą się z Bożym Narodzeniem...
OdpowiedzUsuńPiękna praca :)
OdpowiedzUsuńPiękny wieniec. Ten wzór tez mnie kusi. Jaka wyszła Ci jego wielkość i z jak grubej nici supłałaś?
OdpowiedzUsuńSupłałam Aidą 20 i ma około 9 cm średnicy :-)
UsuńJustynko pięknie wyszedł, a zielony z czerwonym wygląda bardzo świątecznie:)
OdpowiedzUsuńten wieniec kusi mnie juz od jakiegoś czasu, ale ciągle za mało czasu na wszystko.
w przyszłym roku już zaraz po wakacjach chyba zacznę robić ozdoby świąteczne;)
pozdrawiam cieplutko
Śliczna ta frywolitka. Naprawdę, bardo świąteczna i klimatyczna. Cudnie Ci wyszła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czuję Święta ;) Ja gdzieś mam ten wianuszek usupłany z takiego bardzo grubego kordonka, służył mi jako zawieszka na okno. Twój zdecydowanie delikatniejszy i z czerwienią mu bardzo do twarzy :-) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda :D
OdpowiedzUsuńTwoje frywolitkowe twory zachwycaja coraz bardziej. Ten wianuszek jest cudowny, w kolorkach iście światecznych, bez nadmiernego przepychu złota i brokatów. Pięknie Justynko. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńfantastyczna
OdpowiedzUsuńŚliczny wianuszek a czerwone koraliki jak owoce ostrokrzewu.
OdpowiedzUsuńMoże też zrobię na święta. Pozdrawiam cieplutko.
Prześliczny wianuszek. Wygląda bardzo efektownie. Muszę zapisać sobie pomysł!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca
OdpowiedzUsuńcuuudna!
OdpowiedzUsuńchociaż ja nadal słabo ogarniam te schematy...
nadal korepetycji potrzebuję, bo tez i opuściłam się trochę w nauce :-/
Wyplotłaś prawdziwe cudo:)
OdpowiedzUsuń