Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kolejną odsłonę połączenia "rękodzieła" z nauką, a konkretnie ze szkłem laboratoryjnym. To oczywiście stwierdzenie takie trochę z przymróżeniem oka, ale nie mogłam sobie darować :-)
Już poprzednio wspominałam, że mój Synek zakupił na wyprzedaży porozbiórkowej szkło laboratoryjne. Pierwsza próba dotyczyła małej zlewki, którą przerobiłam na lampion (TUTAJ), a teraz wspólnie uradziliśmy, że dorobię koszyk z papierowej wikliny na "butlę" Nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale pomysł mi się spodobał, więc skręciłam trochę rurek i powstał taki jakby "bukłak" tudzież butla np na wino. Mam co do tego szkła jeszcze kilka pomysłów i będę je powoli realizować :-)
To chyba czas, żeby pokazać zdjęcia, zwłaszcza że pobawiliśmy się nowymi zabawkami, to znaczy nowymi lampami. Synek pożyczył także od kolegi jakiś wypasiony aparat, więc może i zdjęcia są trochę lepsze.
Zaczynamy od zbliżenia:
teraz moje fotograficzne próby:
i nasze eksperymenty, takie trochę w czerwieni:
i jeszcze jedno, moje ulubione :-)
a na koniec dla najbardziej wytrwałych porównanie, czyli tzw. przed i po (muszę jeszcze popracować nad tłem):
Butla ma 27 cm wysokości i 15 średnicy, to tak dla wyobrażenia wielkości, bo zapomniałam o dodaniu jakiejś skali. Efekt końcowy mnie zadowala, więc chyba się wezmę za kolejną i może zrobię z jednym uchem, zobaczę. A może macie jakieś sugestie?
Na tym kończę, ale chciałabym także bardzo serdecznie podziękować, za Wasze miłe komentarze pod porzednim postem z bransoletką. Dziękuję bardzo :-)
pozdrawiam serdecznie
Justyna
Ooo, po raz kolejny zaskoczenie, ten koszyk na butlę jest świetny! Jestem bardzo ciekawa kolejnych eksperymentów z tym szkłem (mam nadzieję, że takowe będą) :)
OdpowiedzUsuńPS: No i super zdjęcia, te na czerwonym tle bardzo mi się spodobały :)
O, ja nie mogę! No pięknie ukręcony koszyk! Zdjęcia też świetne!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! W ten sposób to każdą buteleczkę z domową naleweczką można ładnie na prezent opleść. Butla też piękna i całkiem spora bo chyba jest w stanie pomieścić jakieś 3,5 l ? Powodzenia w dalszych eksperymentach ze szkłem.
OdpowiedzUsuńA wiesz, że dzisiaj będąc w piwniczce spojrzałam na baniaczki do nalewek i pomyślałam o koszykach na nie? Myślę, ze to świetny pomysl. Twój bukłaczek wyglada fantastycznie. Musze szybko popracowac nad dokładnym pleceniem tych rurek i byc może równiez, jeski pozwolisz oplotę jakąs butelczynę. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł, butla w koszyczku jest świetna i na tym czerwonym tle genialnie się prezentuje:-)
OdpowiedzUsuńJustynko świetnie to wymyśliłaś, butla w bukłaczku wygląda rewelacyjnie( szczególnie na czerwonym tle) no i do tego to co lubię najbardziej- pełny recykling :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i spokojnego tygodnia:)
Justyś ślicznie uwiłaś ten koszyk,tylko pytam czemu ta flacha jest pusta haha.Ja swego czasu lubiłam robić koszyki na szklanej kuli ,jejku kiedy to było?
OdpowiedzUsuńMoże czas powrócić do wyplatanek .
Pozdrawiam ciepluśko :)
Te zdjęcia na czerwonym tle są rewelacyjne!!! Świetnie wyszły, tak profesjonalnie... No i baniaczek w takim ubranku wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie trochę przypomina teraz gąsior na wino i z resztą nadaje się do tego bardzo dobrze, potrzebny tylko korek z rurką :D
OdpowiedzUsuńa Ty jakie zaplanowałaś przeznaczenie?
Justynko pierwsze zdjęcie mnie załamało , jak zobaczyłam ten piękny równy splocik . Oj chyba jeszcze musze się dużo uczyć w tej dziedzinie :-(
OdpowiedzUsuńKoszyczek na butle świetny i mam nadzieje że za rok pokarzesz nam Fajna ochrona dla szkła a i wygoda w noszeniu przez te uszy. Jednym słowem , super pomysł, świetne i praktyczne wykonanie . A zdjęcie z tym odbiciem na blacie jest genialne!!
Pozdrawiam
Fotki super! Wierzch butelczyny jaki lubię najbardziej, ślicznie upleciony i gazeciany, teraz tylko czekam, aż pochwalisz się zawartością i najlepiej, żeby też była czerwona;) a gdybyś szukała ewentualnie kogoś do testowania tej zawartości, to ja się zgłaszam na ochotnika:-))
OdpowiedzUsuńKurde, świetnie "obrobiłaś" tę wielgachną butlę. W takim ubranku wygląda cudnie:) I ostatnia fotka wyszła genialnie, ładnie wszystko prezentuje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKoszyczek na butelkę jest świetny :)Zdjęcie na czerwonym tle jest rewelacyjne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKoszyk świetny!! Zdjęcia rewelacyjne zwłaszcza te w czerwieni!
OdpowiedzUsuńPięknie ubrałaś tę butlę:)
OdpowiedzUsuńFajna butla i super ma ubranko :) A zdjęcia, zwłaszcza te z czerwonym tłem uwydatniają piękno całości :)
OdpowiedzUsuńa ja myślałam, że to wielka butla na domowe winko przygotowana i że się właśnie przebranżawiasz ;-P
OdpowiedzUsuńPiękny koszyczek:) i już sie butli nic nie stanie:)
OdpowiedzUsuńKosz rewelacja!!! Ja wyplotłam jeden i już chyba więcej nie dam rady chociaż jeszcze jeden by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuń