środa, 30 lipca 2014

"Lato w koło" - świnka :-)

Witam!
Tak jak obiecałam dziś pokarzę, co przygotowałam w temacie "oswajania frywolitki", które sama wymyśliłam czyli "lato w koło". W zadaniu miałyśmy poćwiczyć tzw "ofrywolitkowanie" jakiegoś przedmiotu, głównie kółka. Już po zamieszczeniu tematu wyzwania znalazłam schemat wykonania frywolitkowej świnki z wykorzystaniem nawet dwóch kółek. No jak dwa to bardziej ambitnie, czyli coś dla mnie. Dodatkowo, tu już może troszeczkę z lenistwa, postanowiłam zrobić świnkę różową, jak to świnka, a taki jest zadany przez Danusię kolor w jej "cyklicznych kolorkach", bo też i tam chciałam zaistnieć.   Zanim przedstawię moją świnkę, napiszę, że wcale nie było tak łatwo ją zrobić. Pierwsze podejście skończyło się wychodzącymi drutami, rozplątującą się frywolitką. Po krótkim okresie zdenerwowania, tutaj mój mąż znowu :-) działał kojąco, zrobiłam drugie podejście i oto jest.




Świnka taka trochę skośnooka jest, ale mnie to nie przeszkadza. Zrobiłam z niej zawieszkę.  Wzór bardzo sympatyczny, autorka zadbała o szczegóły, są uszy, nogi i nawet zakręcony ogonek. Nie do końca jestem zadowolona ze zdjęć, ale już nie mam dzisiaj siły walczyć.
Dodatkowo spróbowałam również możliwości ofrywolitkowania innych przedmiotów i wzięłam do ozdobienia "kluczyki" od puszek po napojach (nie wiem jak się to nazywa). Dodałam nawet koraliki. Wprawdzie nie narodził się jeszcze pomysł jak można je ostatecznie wykorzystać, ale efekt jest według mnie całkiem przyzwoity. Może jakieś breloczki, może "charms"y do bransoletki?




Mam nadzieję, że ten odcinek mi zaliczycie. Ponieważ troszkę zmieniłyśmy zasady, czyli że publikujemy nasze prace w ciągu całego czasu trwania danego wyzwania, umieszczajcie proszę info z linkami swoich blogów czy galerii pod postem z tematem wyzwania. Obiecuję, że postaram się oswoić tzw "żabę" to będzie łatwiej. Na dzisiaj kończę, serdecznie pozdrawiam. Na piątek (pierwszego sierpnia) przygotuję podsumowanie wyzwania lipcowego.
Aaaa i moją świnkę wysyłam na różowe wyzwanie do Danusi


Wprawdzie różowy nie jest moim ulubionym kolorem to czasem jako dodatek, do .... np czarnego, zielonego jest akceptowalny.
Pozdrawiam i do zobaczenia :-)

42 komentarze:

  1. Świnka jest rozkoszna, ten ryjek, raciczki, ogonek i błyszczące oczka. Po prostu świnka z klasą! Wykonana jak zwykle u Ciebie na szóstkę z plusem. Jestem pełna podziwu dla Twoich nowych pomysłów :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. świnka jest cudna!!!!!!!!!!! słodka i taka słodka:) Co do tego z puszek( też nie wiem jak to się nazywa:) to może jako dyndadełko do zamka? albo do bransoletki:)
    pozdrawiam cieplutko i lecę wystawić swój post:)

    OdpowiedzUsuń
  3. super ta świnka :) fajne kolczyki by z niej były :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przestajesz zaskakiwać ,patrząc na tę świnkę trzeba się do niej uśmiechnąć bo jest słodka.Powtórzę się ale frywolitki to dla mnie czarna magia tym bardziej chylę czoło.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna i zabawna świnka :) Ten zakręcony ogonek świetnie pasuje do zadania wymyślonego przez Renię.
    To "coś" nazywa się zawleczka ale wg wujka google jest też nazywane... kluczykiem. Wychodzi na to, że jednak wiesz jak to się nazywa. Przyznam, że ja też myślałam o tym, że wykorzystać takie zawleczki. Nawet mąż prosił kolegę, który pije więcej różnych "napojów", o takie zawleczki. Niestety nie do końca odpowiada mi ich kształt. Lepsze wydają mi się te z groszku, kukurydzy itp bo można by z nich ułożyć kwiatka (zwężają się z jednej strony). Niestety takich kluczyków miałam za mało.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. O jej, ta świnka jest przekomiczna! :) Taka sympatyczna, że aż brak mi słów :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. zatkało mnie i nie wiem co napisać . Świetnie wykonane prace. A z tymi kluczykami rewelacyjny pomysł:)Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. O jak fajnie że jesteś z nami !! postwiłam wczoraj , że będzie nas 50 , brakuje jeszcze 5 ;-).
    Świnka rasowa , różowa i frywolitkowa :-) Chyba mi upał zaszkodził bo mi sie rymuje.
    Genialnie to ujełaś , jak to było ??? Lato w koło ?
    A te zawleczki z puszek rewelacja, przyszedł mi do głowy taki breloczek z dyndającymi zawieszkami.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Cuda i zabawna świnka, aż się człowiek uśmiecha na jej widok :) fajnie że do Nas dołączyłaś, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. No rzeczywiście ambitne podejście do tematu, dwa oplecione kółka i tak zgrabnie połączone :) Świnka jest zabawna i przesłodka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka cudowna świnka, aż mi się buziol na jej widok roześmiał!!!
    Może mi przyniosła szczęście, bo zaczęło padać, mam nadzieję że tak szybko nie przejdzie.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Różowa świnka jest urocza i zabawna! Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana toż to świnka czaderska,aleś to świetnie umyśliła i wydziergała.A na to coś od puszek wymyślisz pewnie nie jeden pomysł,fajnie to wygląda i można nieźle wykorzystać jako różne dodatki do wszelakich pierdółek.
    Tak na marginesie miłoby było jakbyś banerek z różową pracą i link umieściła także w poście tak jak inni to robią ,rozumiem ,że z przejęcia nowym postem i panujących gorączek wyleciało Ci to z głowy
    Pozdrawiam i zapraszam na kolejny temat,który dziś już się pojawił na blogu

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudna jest! Nic, tylko całować ten słodki ryjek :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Niesamowita jest ta świnka :))

    OdpowiedzUsuń
  16. o jejeku świnka jest genialna :D

    OdpowiedzUsuń
  17. świnka urocza i jak to świnka powinna byc różowa właśnie. :) super pomysł :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetna świnka. Zadbałaś o szczegóły ogonek fajnie zakręcony.
    Kolor taki słodki.

    OdpowiedzUsuń
  19. Rozkoszna świnka! I recykling puszek- myślę, że charmsy byłyby fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Frywolitki to dla mnie czarna magia. Twoja świnka jest świetna :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetnie wyglądają te kluczyki od puszek, jako charmsy zdecydowanie super!
    Świnka urocza:)

    OdpowiedzUsuń
  22. No masz, już różne rzeczy widziałam ale takiej fajnej krówki to jeszcze nie, super pomysł i wykonanie. i witaj w klubie artystek-kolorystek :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Oglądam świnkę, oglądam i zastanawiam się, ile musiałaś się napracować nad owinięciem tych drucików. A potem pokazujesz kluczyki od puszek i już absolutnie nie wiem, jak było to możliwe... Urocza świnka, to jej spojrzenie...

    OdpowiedzUsuń
  24. pierwszy raz widzę świnkę w takiej postaci, jest na prawdę fajniusia;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetna świnka:)) Pomysł na zawleczki rewelacyjny:)) Pozdrawiam Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  26. jejciu zakochałam się w tej śwince, jak na nią patrzę to uśmiech mam od ucha do ucha, witaj w gronie kolorystek,pozdrawiam Agata (witaminka)

    OdpowiedzUsuń
  27. Świnka mnie zabiła :3 jest po prostu rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękna różowiutka świnka! Super sobie poradziłaś z tematem zabawy u Danusi.

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetna ta świnka! A ogonek ma boski:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Świnia jest obłędna. Sugeruję masową produkcję i jeszcze pomyśl nad mniejszą wersją kolczykową.

    OdpowiedzUsuń
  31. Aleee świetna ta świnka! Bardzo fajnie wykorzystałaś te dwa kółka :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie wiem czy ze mną coś nie tak, czy już niedowidzę lub co gorsza tracę pamięć:), ale wydawało mi się, że już się na temat tej uroczej świnki wypowiedziałam a nie widzę mojego komentarza. No więc powtórzę, tym bardziej że dobrego nigdy za wiele;) Świnka jest po prostu urocza i nawet ten różowy kolor, którego nie cierpię, w ogóle mi w takim wydaniu nie przeszkadza:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  33. świnka wymiata!!!! wyszła rewelacyjnie :) i nawet o zakręconym ogonku pomyślałaś ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Wow :-) Nie spodziewałam się tylu wspaniałych komentarzy. Bardzo, ale to bardzo Wam dziękuję. Wasze słowa są najwspanialszym dopingiem. Jeszcze raz DZIĘKUJĘ :-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Świnka jest słitaśna:))) Ty to masz pomysły:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ufffffff, w końcu dotarłam - lipcowo - do Ciebie :)
    Ale ta świnka jest odlotowa, poparz zawsze na nią przed snem, a będziesz miała kolorowe wesołe sny :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Świetna świnka. Ja bym ją sobie zawiesiła do kluczy:-D

    OdpowiedzUsuń
  38. Super świnka :) Bardzo oryginalna :)
    A takich nawleczek od puszek mam cały worek,rodzinka mi zbierała...
    Miałam nauczyć się szydełkować i zrobić z nich torebkę,ale jakoś daleko mi do realizacji tych planów ...
    Pozdrawiam serdecznie :)***

    OdpowiedzUsuń
  39. Świnka jest the best :) Idealna na kolczyki!

    OdpowiedzUsuń