Z wielką radością mogę oznajmić, nareszcie skończyłam. ZROBIONE !!!!
Od dłuższego czasu, już nawet nie pamiętam od kiedy (?) zaczęłam robić kwadraty z T-shirtowej włóczki, (bo przecież zrobiłam się fanką recyklingu). Z kwadratów powstały koszulki na poduszki, które leżą na krzesłach w naszej kuchni. Stare poduszki były kiedyś w kolorze liliowo-fioletowym, ale to też było dawno i postanowiłam je ubrać. Starałam się dobrać kolory właśnie w takiej tonacji, ale skąd wziąć tyle t-shirtów? Dołożyłam więc jeszcze kolor szary + rozliczne melanże i dzięki wsparciu sąsiadów i znajomych (DZIĘKUJĘ) udało się skompletować materiał. Potem tylko (hi, hi - tylko) zszyć, dorobić boki i są, oto ONE....
Pojedynczo:
podwójnie:
i w komplecie:
A zaczęło się od:
I jeszcze mała prezentacja z tej brzydszej strony, zrobiłam tak żeby można było wyciągnąć środek i wyprać poszczególne części. Na początku myślałam, że zrobię takie same z obu stron, ale chyba nie ma takiej potrzeby.
Na koniec nieskromnie dodam, że jestem zadowolona z efektu końcowego.
Zgłaszam je na poduszkowe wyzwanie Art-Piaskownicy
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających, piszących komentarze i do zobaczenia :-)
Poduszki wyszły bardzo fajnie i świetnie grają z krzesłami:) i najważniejsze że z włóczki z odzysku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Rewelacyjne poduszki :-) Rewelacyjne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ale się musiałaś z tym nieźle napracować :) Podziwiam za wytrwałość, ja czasem wymiękam z niektórymi moimi projektami i ciężko mi co niektóre z nich dokończyć. Poduchy super :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne poduszki! Świetnie pasują do krzeseł :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyszło rewelacyjnie:) I jak fajnie kolorystycznie:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za cierpliwość, a efekt końcowy naprawdę świetny :)
OdpowiedzUsuńsuper te Twoje poduszeczki :) ja też zbieram t-shirty skąd tylko się da :)
OdpowiedzUsuńO, Twoje poduchy przypomniały mi o stosiku granny squares z t-shirtowej włóczki, który spoczywa w pudle na szafie... Muszę w końcu coś z nich zrobić :) Twoje poduszki wyszły świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
super są ... uwielbiam takie szydełkowe twory ... dziękuję za udział w wyzwaniu AP :)
OdpowiedzUsuńI nie wyglądają jak ze starych T-shirtów!..rewelacja :)
OdpowiedzUsuńJakie ładne kolorki miały te podkoszulki. Super wyszło, bardzo pasuje i nawet nie widać, że to z podkoszulek:)
OdpowiedzUsuń