sobota, 20 października 2018

Idą Święta, czas prezentów :-)

Witajcie :-)
Wiem, wiem, jeszcze jesień, a ja zawsze jakaś taka do przodu, ale nic na to nie poradzę, że mi się dzisiaj takie skojarzenia zrobiły :-) Dzieląc się trochę winą, powiem, że to wszystko przez Anię, która w tym miesiącu kazała igiełką w sposób bardzo uporządkowany machać i takie matematyczne kartki szykować LINK, więc zrobiłam same bożonarodzeniowe, a co :-)
Ale od początku. Umówiłyśmy się z Dorotką na warsztaty, żeby popróbować, ale tak mi się wcześniej zachciało tą igłą machać, że jak szukałam wzorów, to jedną zrobiłam najpierw, ale potem grzecznie pomaszerowałam do Sąsiadki i zrobiłyśmy kolejne. Zacznę od tej zrobionej wspólnie, bo ona mi się najbardziej podoba:


To właśnie te zdjęcia ze światełkami tak bardzo skojarzyły mi się z BN. 
Kartka nieskomplikowana, a całą robotę robi ten niteczkowy brzeg, nawet moje Dziecię tak uznało :-)


To teraz czas na tę pierwszą, próbną, też całkiem fajną :-) chociaż nie pozbawioną błędów, ale to przecież na nich się uczymy :-)



Trzy matematyczne bombki, ładna baza (o tym za chwilę), jeden scrapek i już, gotowe :-)
A jak wróciłam, to taka byłam nabuzowana tą matematyką, którą zawsze bardzo lubiłam, że korzystając ze scrapków wyciętych u Dorotki poczyniłam jeszcze jedną i tym razem uwaga z …. bombkami, tak znowu bombki :-))))



I znowu fajna baza :-) w podobny sposób ohaftowałam bombki i jest :-)
To jeszcze zdjęcie rodzinne:


A teraz zatrzymajmy się na tych "fajnych" bazach do kartek, bo czas najwyższy się pochwalić wygranym Candy u Reni. To bardzo zdolna osoba, która tworzy piękne prace, zachęcam więc do zaglądnięcia na jej blog. A dostałam od niej wielką "PAKĘ" prezentów:


wszystko piękne, większość już zostało zagospodarowane, a między innym bazy do kartek, nawet jedną się z Dorotką podzieliłam :-)

Bardzo Ci Reniu dziękuję za tę moc prezentów, bardzo, bardzo :-)))))

To jeszcze obowiązkowo baner zabawy u Ani:


i kolaż


a i jeszcze zdjęcie warsztatowe, na dowód, że były:


 a były bardzo owocne, bo i nawet trochę frywolitki zostało odkurzone, ale o tym to już zapewne Dorota będzie pisać :-)

Na tym kończę, zachęcam Was do dołączenia do moich blogowych urodzin, szczegóły TUTAJ :-)

Dzisiaj mówię już do zobaczenia, bo muszę trochę odpocząć, po szykowaniu ogrodu do zimy

pozdrawiam serdecznie
Justyna


21 komentarzy:

  1. No proszę jak się zimowo zrobiło... uroczo, bombkowo. Niesamowicie wyglada to Twoje haftowanie matematyczne. Bombki sa ŚWIETNE!!! pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłabym zapomniała... Gratuluję wygranej u Reni. Ściskam

      Usuń
  2. Ale świątecznie się tu zrobiło, tak, że nawet ja już lekko zaczęłam czuć ten klimat (a zwykle zaczynam dopiero w grudniu) :) To z pewnością zasługa tych ślicznych bombeczek, no i jeszcze zdjęć ze światełkami ;) Świetne karteczki - nic dodać, nic ująć.
    Gratuluję wygranej w candy, piękne prezenty :)
    pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie karteczki wspaniałe, ale ta pierwsza wyjątkowa!
    Pozdrawiam ciepluteńko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No Justynko pełna zaskoczenie Ci powiem . Bombeczki są extra i sama przyznasz, że wcale nie jest ta matematyka taka trudna. Jestem zachwycona Twoimi kartkami.
    Papierki wygrane w candy są rewelacyjne i jako baza pod haft matematyczny sprawdziły się idealnie. Cieszę się , że spróbowałaś tej nowej techniki i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś do niej wrócisz.
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za udział w zabawie

    OdpowiedzUsuń
  5. super karteczki wyczarowałaś:)
    mam nadzieję ,że wszystko znajdzie swoje miejsce u ciebie:)
    super:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie Justynko matematycznie podziałaś a właściwie podziałałyście.Kartki wyszły piękne i jak widać machanie igiełką owocne bardzo było. Renia jak zwykle wielkie serducho pokazała i hojnie Cię obdarowała. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie Wam te warsztaty owocują! Bardzo fajne te bombeczki! Kartki rewelacyjne! Twórzcie dalej dziewczyny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczne są te karteczki i przepięknie Ci wyszła ta matematyka:-)
    Gratuluję wygranej!
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Justynko wszystkie hafty wyszły świetnie, a karteczki rewelacyjnie:)
    ja się ograniczyłam do minimum- więc tym bardziej podziwiam:)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie karteczki są piękne i bardzo świąteczne, ale pierwsza najbardziej mnie urzekła. Ma w sobie coś magicznego..., sama nie wiem co;-) Gratuluję wygranej i świetnych prezentów. Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajnie wyszło Ci połączenie scrapu z haftem matematycznym :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. piękne matematyczne karteczki i śliczna niespodzianka:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze tydzień i nastrój przedświąteczny rozkręci się na całego, zleci ani się obejrzymy:-) I dobrze - to pociecha grudnia:-)
    Śliczne karteczki!

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne karteczki, a bombki 'matematyczne' wyglądają wspaniale. Gratuluję wygranej i super prezentów! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zachwycająca prostota... haft, baza, scrapek... niby "tylko" tyle, ale zgrane idealnie :) :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Matematyczne bombki wyszły ci fantastycznie:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  17. No i super, święta Cię nie zaskoczą :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wprawdzie ta "matematyka" za bardzo mi nie podchodzi...ale ale....po naszych warsztatach podejrzałam co wymachała igiełką Ola i postanowiłam "zmałpować" :D

    Więc nawet nielubiana matematyka może czasami przypaść do gustu :D

    OdpowiedzUsuń