Upał nie odpuszcza, a w środku dnia nie ma szansy na wyściubienie nosa z domu, więc postanowiłam napisać i pokazać lekką, zwiewną i nic nie grzejącą koronkę, czyli oczywiście frywolitkę. Tym razem, nie ma żadnych eksperymentów z zatapianiem frywolitki w życicy LINK, czy łączeniem z koralikami wyplecionymi na krośnie LINK. Będzie to klasyka klasycznej frywolitki, czyli wzór na serwetkę podany przez Renię w naszej zmodyfikowanej zabawie pt "Kocham frywolitkę".
Z wzoru Jana Stawasza wybrałam fragmenty i powstała biżuteria. Zapraszam więc do oglądania i mam nadzieję podziwiania:
Z wzoru na serwetkę wybrałam kwiatki, z których powstały kolczyki:
a z zakończenia zrobiłam bransoletkę:
musiałam oczywiście lekko zmodyfikować liczbę słuplów, aby bransoletka się nie zawijała. Dołożyłam także koraliki w kontrastowym kolorze i uważam, że wyszło na prawdę bardzo fajnie, letnio i energetycznie.
Jedynie z czego nie jestem zadowolona, to ze zdjęć. Ten czerwony kolor ma coś w sobie, że nie chce dobrze pozować. Najfajniej chyba wygląda na tle soczystej zieleni bluszczu, więc bardzo proszę jeszcze kilka fotek:
Powstawał on w pięknych okolicznościach przyrody, czyli w moich ukochanych ogrodowych klimatach:
Komplet zgłaszam oczywiście do naszej zabawy "Kocham frywolitkę" tym razem u Reni LINK:
i do Szuflady, gdzie tym razem Gościnna Projektantka Marta - EviPassjonatka zadała temat "w jaskrawych barwach"
A tak pozostając w temacie Szuflady, to chciałabym się pochwalić, że zostałam wyróżniona w temacie "Symetryczne" za moją folkową bransoletkę LINK, a na blogu DIY "inspiracje buty" moje zdekupażowane kalosze LINK, także zostały dostrzeżone i wyróżnione. Bardzo dziękuję za docenienie :-)
Teraz czas na wieści z frontu czapkowo-kocykowego. Dostałam przesyłki od:
- Zosi z Rzeszowa
- Ani Pawanny link
- jeszcze jedną przesyłkę od Uli z Raciborza
- Ewy, znanej jako EWAEM LINK
- Oli Papierolki LINK
W weekend chcę się przymierzyć do podsumowania "dobra" które przysłałyście, więc zapewne napiszę w kolejnym poście. Bardzo Wam dziękuję, za wszystkie dary i za serce, które włożyłyście w ich przygotowanie - DZIĘKUJĘ BARDZO
Na tym dzisiaj kończę, dziękuję bardzo za wszystkie miłe słowa, które u mnie zostawiacie
pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia :-)
Justyna
Jesteś niesamowita. Cudowna, wspaniała, przepiękna i kolorowa letnia biżuteria. Bardzo mi się podoba nie tylko bransoletka i kolczyki ale sesja zdjęciowa w ogrodzie. Te czerwienie na tle soczystej zieleni wyglądają zjawiskowo. Mogę śmiało powiedzieć " ja kocham frywolitkę " i twój ogród. Gratuluję wyróżnień. Zasłużenie się należały. Pozdrawiam serdecznie i miłego wypoczynku
OdpowiedzUsuńCudny komplet - bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńNiebieskie koraliki z czerwienią nitki dają fantastyczny efekt.
Pozdrawiam ciepło.
Komplecik cudny i bardzo energetyczny:) sama myślałam o wykorzystaniu tych kwiatuszków jako kolczyki, koniec końców robię coś innego:) Gratuluje wyróżnień, moim zdaniem bardzo zasłużonych i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny komplecik wyszedł :) A ja jakoś zapomniałam o frywolitce jako o biżuterii, a trochę jej mam w szkatułce. Teraz widzę że niesłusznie.
OdpowiedzUsuńCieszę się że Twoje prace zostały docenione, bo są piękne :)
Pozdrawiam
Cudowne letnie barwy w tej Twojej frywolitce. Cudny komplecik, w sam raz na lato.
OdpowiedzUsuńJustynko, jesteś Mistrzynią tworzenia eleganckich i zjawiskowych kompletów. Twoja biżuteria zawsze zachwyca!!! Piękny komplet i wspaniałe kolory. Gratuluje z całego serca wygranych!!! A ogród masz bajkowy :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Swietny ten komplecik! Z koralikami prezentuje sie duzo lepiej niż gdyby miała byc sama czerwień .... Z niecierpliwoscią czekam na kolejne supełki, wychodzą Ci rewelacyjnie :):):)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te twoje frywolitkowe czyny:)
OdpowiedzUsuńcudne połączenie choć koralikowa nie jestem ten komplecik urzeka :)
Połączenie czerwieni z granatowym jest takie energetyczne i "hipnotyzujące", naprawdę bardzo wpada w oko. Piękny komplet :)
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria. Czerwień zawsze na czasie :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Klasykę lubię chociaż naturę mam niby wywrotową:-) Ma coś w sobie to połączenie kolorów,z pewnością jest bardzo energetyczne i takie... orzeźwiające. Piękny komplet, jak zwykle:-) Pozdrawiam, gratuluję i życzę powodzenia w następnym wyzwaniu:-)
OdpowiedzUsuńJustynko podziwiam Twoją frywolną klasykę i zastanawiam się , czy rekiny biżuteryjnego rynku o swój bussines się nie boją. Konkurencja pięknie rośnie w siłę, ja bym się bała. Gratuluję wygranej. Uściski.
OdpowiedzUsuńPiękna lekka koronka, w biżuterii prezentuje się bajecznie:-)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, strasznie podoba mi się frywolitka, może w końcu usiądę i do niej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu!
buzia
Frywolitki urzekają delikatnością. Niestety nie umiem dziergać a mam narzędzia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudnie wyszło Justynko, zestaw kolorów to moja bajka. Tak się rozmarzyłam, że jeszcze tak bym chciała wyszperać w necie nitkę metalizowaną i cienką jak 15 w kolorze fuksji i granatu..... Pozdrawiam wakacyjnie :))
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień :) Zawsze mnie raduje, gdy wyróżniony jest ktoś, kogo niezwykle cenię za umiejętności ;)
OdpowiedzUsuńKomplecik jest niezwykle energetyczny i bardzo letni, świetnie podkreśli wakacyjną opaleniznę ;)