Na początek chciałam Wam gorąco podziękować, że zaglądacie, że piszecie, to bardzo ważne. Wiem, że pogoda nie sprzyja siedzeniu nad komputerem, ale czasami…
Teraz żeby nie przedłużać, to wracam do tematu. Ostatnio wspominałam, że ciągnie mnie do szydełka, tak dla odmiany od frywolitki, chociaż tylko krótkiej. A powiem więcej będzie to nawet szydełko tunezyjskie. Beva i Beata prowadzą cykl wspólnej nauki w tym temacie i zdarzało mi się nawet czasem brać udział. Ostatnio jednak się zapuściłam, gdzieś tam nawet coś zaczęłam i rzuciłam, ale teraz gdy dziewczyny rzuciły hasło "Powtórka" w lekcji 13 (mam nadzieję, że szczęśliwej) to się zmobilizowałam. Sięgnęłam po temat nr 9, czyli "dwa kolory". Zaczęłam kiedyś robić poduszkę do kompletu tej pokazywanej TUTAJ, ale niby wzór się układał, ale jakoś niewygodnie mi się robiło, więc rzuciłam w kąt. Teraz sięgnęłam po trochę inne połączenie kolorów i mam. To będzie więc druga z czterech zaplanowanych poduszek. Jest jeszcze wprawdzie sporo czasu, ale skoro praca domowa zrobiona to pokazuję:
Korzystałam z kursu "Intensywnie Kreatywnej" LINK, gdzie jak zawsze wszystko idealnie jest wytłumaczone. Wzór taki trochę sweterkowy, ale mnie się podoba :-)
Poduszka będzie leżeć na krześle, więc i krzesło wywędrowało do ogrodu, aby zrobić zdjęcie poglądowe:
Dziękuję Dziewczyny, że mnie zmotywowałyście, dziękuję za przygotowywanie kolejnych lekcji, postaram się coś jeszcze poczynić:
Na dzisiaj to wszystko, kończę, bo już jednak za długo tego siedzenia przy komputerze, a lato/wiosna wzywa :-)
pozdrawiam serdecznie
Justyna
Piękna poducha! Bardzo ładny wzór wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńJa się w sumie też stęskniłam za szydełkiem, ale zwykłym:-) Bardzo fajny splot a do tego kolory sezonu, poducha super i myślę sobie, że aż zal siadać:-)Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńCudne poduchy :) Zwłaszcza kolorki takie moje :) Podziwiam, że ciągle uczysz się czegoś nowego, mnie już brakuje czasu na nowe techniki :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Poducha pięknie się prezentuje, ale i samo krzesło bardzo oryginalne, ma świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :)
Piekne obie:) ta druga nawet nie wyglada na szydelkową w pierwszej chwili myślałam ze wydziergałaś na drutach :) buziaki
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudne poduszki, szydełko tunezyjskie nawet posiadam,ale jakoś nie miałam odwagi nim popracować,a widzę że można piękne rzeczy nim zrobić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Justynko obie podusie są świetne , zarówno w kolorystyce jak i wzorkach. Aż szkoda na nich siadać :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetne poduszki!
OdpowiedzUsuńpiękne poduchy! Kroi się fajny komplet! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietne poduszki w ślicznych kolorkach:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne obie poduchy i ten kolor krzesła. Piękna plama kolorowa na tle zieleni. :)
OdpowiedzUsuńMoje szydełko nadal "odpoczywa" i druty też :(
Pozdrawiam ciepło.
Oooo na pewno mięciutkie:)) Bardzo fajne i przydatne poduchy!
OdpowiedzUsuńŚwietne poduszeczki.Bardzo ładne wzory i kolor. Wyglądają na mięciutkie. Nie umiem robić na takim szydełku ale na zwykłym to mi idzie szybko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne obie poduszki:)
OdpowiedzUsuń