Na początek chciałam przyznać się do kolejnego szalonego pomysłu. Gdybym miała taki klasyczny płot to na pewno bym chociaż jedną sztachetę "zdekupażowała". Wiem, że czasem ktoś może powiedzieć, że przeginam, ale mnie by się to podobało. Niestety mam zwykłą siatkę, ale nie martwcie się coś wymyślę. Możecie zapytać, skąd ten pomysł? To może najpierw zdjęcie:
Wyjaśniam więc od początku. W zeszłym miesiącu robiłam zakładki w ilości półhurtowej, które były prezentami, takimi drobnymi dla dobrych wspomnień. Śmiałam się nawet, że założyłam małą manufakturę, a jak tak poustawiałam te zakładki to mi się właśnie z płotem skojarzyły. Zakładek jest 20, a nawet więcej bo niektóre jeszcze schły, jak te zdjęcia były robione. A że zakładek już nie ma to innych nie będzie.
Są one zrobione najprostszą metodą, czyli serwetka klejona na żelazko, boki lekko potraktowane farbą, potem lakier w kilku warstwach i dodatkowe "fibzdaczki" ze sznurka, wstążeczki i koralików.
To teraz pokażę po kolei, ale będzie duuuużo zdjęć.
Na początek "na ludowo"
potem motywy kwiatowe:
marynistycznie:
afrykańskie klimaty:
varia:
Uff, to chyba wystarczy. Czy któraś się Wam spodobała najbardziej? bo typ moich Synków to ta zielona, ale mnie się podobają wszystkie :-)
Na tym kończę. Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam
pozdrawiam serdecznie
Justyna
Mi najbardziej podoba się pierwsza i ostatnia :D
OdpowiedzUsuńWszystkie są piękne, chociaż najbardziej w oko wpadły mi zakładeczki różane, cudowne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Motyw szydełkowy przecudny:)) wiem wiem zboczenie :)) ale tak naprawdę to wszystkie sa rewelacyjne i gratuluje zdolnych łapek;) Pozdrawiam serdecznie i zycze udanego weekendu<3
OdpowiedzUsuńAle fajne, chociaż afrykańskie klimaty ostatnio mnie fascynują bardzo, więc Afryka górą. Co do płotu to może bardziej niż decu lepsze byłoby porządne grafitti. Z pewnością tańsze i szybsze, a i równie efektowne :)
OdpowiedzUsuńa mnie sie podobają te ostatnie i te pierwsze i te w środku tez:D
OdpowiedzUsuńkażda inna, ale pasują do różnych książek, nastrojów czy charakterów.
podziwiam za ilość, bo niby lepiej się pracuje z większą ilością, ale ile można
miłego weekendu
A mi ta ze statkiem w butelce, bardzo podoba mi się ten motyw buziaki
OdpowiedzUsuńTaki płot to rozumiem:)))
OdpowiedzUsuńa tak serio,serio,to dekupaż na słońcu płowieje:))i kolory się zmieniają:)piszę -bo mojej córce też zachciało się deku nie na płocie,ale na takiej podporze pod pnącza,narobiła się a on za rok spłowiał i z zieleni zrobił się niebieski:)))
większość serwetek znam :) bardzo podoba mi sie ta z motywem liścia ! i ta ostatnia "szydełkowa" . Masz też racje taki płot byłby genialny :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie ilośc niesamowita, śliczne,
OdpowiedzUsuńAle byłby zajebisty ten płotek , Wyglądają świetnie te zakładki , genialne są te folkowe , chyba musze sobie zrobić podobne. Świetny pomysł na prezent czy tez nagrody.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W pierwszej chwili naprawdę pomyślałam, że płot został zdekupażowany, szczególnie jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie :) zakładki piękne :)
OdpowiedzUsuńWszystkie najbardziej, ...ale najbardziej z najbardziej podobają mi się super dobrane sznureczki i koraliki, wykończenie rewelacyjne:))
OdpowiedzUsuńWszystkie są piękne. Na zieloną też zwróciłam uwagę ale moimi faworytkami są zakładki w stylu ludowym i kwiaty na czarnym tle. Pomysł z dekupażowaniem płotu bardzo mnie rozbawił. Mąż od jakiegoś czasu zapowiada, że w tym roku będzie malował płot i próbowałam wyobrazić sobie jaką minę by zrobił gdybym mu powiedziała, że nie musi tego robić bo ja to wszystko zdekupażuję...
OdpowiedzUsuńŚwietne. Maj miesiącem bibliotek i kultury - idealne na dzień bibliotekarza :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i płot, podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne i niepowtarzalne, choć dla mnie zielona i z różami na czarnym tle :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWszystkie wyglądają cudnie a mnie urzekły afrykańskie klimaty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Lepiej nie podsuwaj takich pomysłów, bo ja akurat mam drewniany płot, duuużo metrów... i nawet nie chcę myśleć co by było, gdyby mi tak "zakiełkowało" w głowie, żeby go zdekupażować :)))
OdpowiedzUsuńZakładki wszystkie piękne, ale najbardziej podoba mi się ta pierwsza kwiatowa :)
Przyglądam się i faktycznie wszystkie mi sie podobaja:)
OdpowiedzUsuńWszystkie są bardzo ładne :) Dużo roboty z nimi miałaś :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są śliczne, ale wybieram niezapominajki! Piękny płotek zrobiłaś. I cóż, ja mam taki jeden ohydny płot....
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, ta zielona pierwsza mi wpadła w oko, potem te z rysunkami dziecięcymi i szydełkowymi wzorami. Wszystkie razem tworzą uroczy płotek :)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne.Wybrać tą najładniejszą trudny wybór.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny płotek.
Płotek byłby naprawdę przecudny i trudno byłoby przejść obojętnie! Zakładki są prześliczne! Chyba najmniej odpowiada mi seria varia, ale te afrykańskie i na ludowo to dla mnie bajka!
OdpowiedzUsuńA to świetny pomysł. Własnie zabieram sie do postawienia płotka dekoracyjnego ze sztachet. Może tak pokusic sie o taki decoupage choc na kilku? Musze sie zastanowic. Byłoby strasznie fajnie. twoje zajkładeczki sa rewelacjne i muszę przyznać, ze podziwiam za cierpliwośc w ich tworzeniu. No bo kilka to rozumiem, ale żeby az tyle?
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili trochę w szoku byłam... że płotek i w ogóle... ale zakładki robią właśnie takie wrażenie :) Najbardziej przypadła mi chyba najmniej oczywista - "wycięty listek" :)) tak sobie ją nazwałam ;) Po komentarzach zauważyłam i zauroczyła mnie szydełkowa :) Chapeau bas za dobranie wstążek, sznureczków i koralików do każdej zakładki - jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńChyba było by łatwiej powiedzieć która się nie podoba;) Nie, jednak wcale nie. Jak dla mnie to każda na inną okazję:)
OdpowiedzUsuńmoimi ulubionymi zostałyby te 'na ludowo', choć pozostałym także nie brak urody :)
OdpowiedzUsuńświetne prace i bardzo starannie wykonane, a to bardzo cenna cecha
lalkacrochetka.blogspot.com
Wszystkie zakładeczki są cudne i różnorodne, więc każdy znalazłby coś dla siebie:) Pomysł na zdekupażowanie płotu jest świetny. Gdzieś na jakiejś wsi widziałam płoty pomalowane w kwiaty -wyglądały naprawdę ślicznie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTaki płotek byłby istnym dziełem sztuki, a Twoje zakładki są piękne. Nie potrafię wybrać, która podoba mi się najbardziej, bo wszystkie są cudowne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, ze to faktycznie płot, bo takie duże te zakładki. Ale jednak nie. To zakładki typowe do książek. Moja faworytka to ta z różą.
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne, nie wiem która ładniejsza, ale chyba te z motywami haftów ludowych, wycinanek łowickich i kwadratów babuni najbardziej do mnie przemawiają.
OdpowiedzUsuńZakładki są cudowne, mnie porwały afrykańskie klimaty ;) Szkoda, że doba za krótka, żebym się mogła dekupażu nauczyć ;)
OdpowiedzUsuńA ja już myślałam, że na prawdę masz taki piękny płot:)) Piękne są!! Która naj? ta z latarnią morską, z niezapominajkami, z różyczką....wszystkie!
OdpowiedzUsuńWow !!! Extra wszystkie super :) a ilość faktycznie nie mała :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne ale dla mnie te z motywami ludowymi najbardziej :) No i jeszcze liściasta zielona - urocza. Natomiast na pewno cieszyłabym się z każdej :)
OdpowiedzUsuńSuper! Świetne zakładki. Wygląda to imponująco,szczególnie ustawione razem. Aż oczy rwie. Taki płot też byłby piękny. Ja mężowi zdekupażowałam taczkę i jest zabawnie.
OdpowiedzUsuńO rany, a ja naprawdę pomyślałam, że dekupażujesz płotek i aż mi się oczy zaświeciły, bo ze swoim mam problem, ciągle mi na zielono zarasta (bo od północy) i już nie wiem, czy jeszcze w ogóle da się go uratować...
OdpowiedzUsuńZakładki cudne!
Wszystkie piekne :) Mnie akurat najbardziej zachwycają te z motywami kwiatowymi (to pewnie przez to zimno), ale myślę, że dobór motywów był nieprzypadkowy - i trafiły do odpowiednich osób.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wyobraziłam sobie taki płot.... wow :)
a sąsiad nie ma płotu?
OdpowiedzUsuńmoże spodobała by mu sie taka opcja ;-D
wiem, że sie powtarzam...ale ty naprawdę nie masz umiaru! ;-DDD
ciekawe co to za hurtowa okazja...?