Witam!
Dziś chciałam Wam pokazać, co przygotowałam na kolejne wyzwanie w Szufladzie pt
Zainspiruj mnie - Kolczyki. W zasadzie miałam nie brać w nim udziału, ale musiałam, bo Ania z bloga
Sowiarnia mi kazała. Tak, tak z rozmysłem tak napisałam, bo tak było. Na początku trochę się opierałam, że niby nie, ale w sumie to się ucieszyłam, że Ktoś uważa, że powinnam, że moje prace się nadają. Dzięki Aniu :-) Dziś ostatni dzień, więc są (wczoraj późnym wieczorem je skończyłam). Kształtem przypominają dzwonki, a że i kolory podobne jak w prawdziwych campanulach, to dostały taką nazwę. Czyli poproszę, oto one Kolczyki - Campanule :-)
Jak zrobione, każdy widzi. Główna część to frywolitkowy dzwonek, zrobiony ślicznym kordonkiem Lizbeth 40, czyli bardzo cienkim jak dla mnie. Długo nie mogłam go okiełznać. Jest bardzo cieniutki i jak zbyt mocno ściągałam słupki, to się rwało i nie mogłam zacisnąć kółeczka. Jak nie ściągałam mocno to słupki były krzywe. Trzeba było tak pośrednio, ale się chyba udało. W środek włożyłam szklany koralik Fire Polish 4 mm w błękitnym kolorze. Zależało mi, żeby koraliki dodatkowo nie obciążały kolczyków i chyba się to udało, bo są to przezroczyste kryształki, jedynie o lekkim zabarwieniu błękitu. Potem jeszcze linka jubilerska (tak to się chyba nazywa), malutkie metalowe kuleczki i gotowe. Szczerze mówiąc frywolitki mogłabym robić i robić, ale te prace "wykończeniowe" mnie dobijają, nie jestem do nich stworzona i nie bardzo mi wychodzą. Próbowałam np ostatnio zrobić kółko z drutu pamięciowego z "pętelką" i poległam. Nic to, jakoś sobię poradzę. Już nie narzekam, bo w sumie zrobienie tych kolczyków dostarczyło mi dużo radości i chyba będzie więcej takich, np przy tzw. uwalnianiu czółenek.
Koniec gadania - w ostatnim dniu zgłaszam kolczykowe campanule na wyzwanie
Szuflady:
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających, dziękuję Wam bardzo, bardzo za Wasze komentarze i piękne słowa w nich zawarte. Cieszę się, że broszka się spodobała i do zobaczenia.
P.S.
Skusiłam się na "
Razemtorbienie" u Intensywnie Kreatywnej - zobaczymy co mi wyjdzie :-)
Świetne kolorki, kolczyki są urocze. Powodzenia w wyzwaniu! Justynko naprawdę świetna praca:)
OdpowiedzUsuńOj tam zaraz kazała :)))
OdpowiedzUsuńAle teraz widzę, że warto było, bo kolczyki wyszły pięknie - świetne kolory i forma, a do tego takie dyndające jak lubię :) Krótko mówiąc, dla mnie bomba ;-)
kolczyki są śliczne :) a ich kolor kojarzy się mi z latem :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie delikatne! Jak prawdziwe dzwoneczki, tyle, że nie pachną:) Prześliczne! Zdolna jesteś:)
OdpowiedzUsuńDobrze że dałaś się Ani namówic bo kolczyki sa odjzadowe, śliczne , delikatne.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyzwaniu i pozdrawiam
Kolczyki wyglądają świetnie, kolory, wykonanie wszystko na plus ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne dzwoneczki w cudnych letnich kolorach:) Bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńPięknotki z tych kolczyków:)
OdpowiedzUsuńO ja cię kręcę jakie śliczne! Wdzięczne, smukłe leciutkie- takie formy lubię bardzo. No ideał po prostu :)
OdpowiedzUsuńI dobrze , Justynko kolczyki są śliczne i takie inne, delikatne!! powodzenia i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAleż piękne jak krople deszczu
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście campanula jak żywa:), ślicznie Ci wyszły są takie delikatne i lekkie, pozdrawiam i życzę powodzenia:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te kolczyki i nadają się oczywiście do udziału w wyzwaniu. Podobają mi się:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:))
Piękne, piękne i jeszcze raz piękne!!!!
OdpowiedzUsuńSowiarnia wiedziała co robi, gdy Cię namawiała:) No i sukces uwieńczył dzieło. Są prze,prze,przecudne:))))
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne te kolczyki :) takie delikatne; pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwyszły bardzo delikatne! śliczne!:)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w wyzwaniu:)
Są przepiękne, misterne, jak krople wody, bardzo ale to bardzo mi się podobają :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolczyki, tak na pierwszy "rzut oka " skojarzyły mi się z kropelkami wody ;)
OdpowiedzUsuńSłusznie, że wzięłaś udział w wyzwaniu bo kolczyki są naprawdę bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Te kolory są cudowne :)
OdpowiedzUsuńSuper, nawet tworząc kolczyki jak widać można użyć frywolitek.
OdpowiedzUsuńSuper połączenie. Powodzenia w wyzwaniu :)
Kolczyki piękne, więc chyba ktoś coś tutaj wygra:)
OdpowiedzUsuńAle śliczne kolczyki! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne dzwoneczki, z pewnością zainspirują nie jedną robótkomaniaczkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)