piątek, 30 lipca 2021

Nadal koronkowo :-)

Ja to chyba powinnam zmienić tytuł bloga, bo głównie o koronkach piszę. Cóż, nic nie poradzę, bo to chyba już taka stała miłość, co akurat chyba dobrze być stałym w uczuciach :-) Dzisiaj będzie o pandemiczych koronkach i to nie tylko frywolnych, ale i szydełkowych. I wiecie co, będzie mało tekstu a więcej zdjęć, niech koronki bronią się same. 

Na początek frywolna inspiracja Oli, czy śnieżynka wg Robin link





Tak, śnieżynkę przerobiłam na piękną sukienkę i jest kolejna bombka odziana. 

A druga część będzie szydełkowa, także według inspiracji od Oli z poprzedniego miesiąca i piękne śnieżynki od Vitagul link oczywiście ze słupkami reliefowymi. Pod załączonym linkiem znajdziecie 10 śnieżynek, ale środek jest zawsze ten sam, tylko różne jest wykończenie, ale wierzcie ono to może dać w kość. Teraz koniec gadania, jak obiecałam dużo zdjęć i śnieżynki w roli główniej:








Jeszcze tylko zdjęcie rodzinne do Aninego podsumowania:

i obowiązkowy baner link

 
Na tym kończę, bardzo dziękuję za miłe komentarze pod postem kartkowym, cieszę się, że się Wam nadal podobają moje prace :-) i że zostawiacie miłe słowa. Teraz już pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających, do zobaczenia

Justyna 

środa, 28 lipca 2021

Koronka, ale zdecydowanie żółtego brak :-)

Wtajemniczeni zapewne już się po tytule zorientowali, że będzie o zabawie kartkowej u Ani, gdzie bawimy się tworząc kartki według mapek i dodatkowych wytycznych LINK i to właśnie te dodatkowe wytyczne  w tym miesiącu to koronka i żółty. Mnie do koronki zdecydowanie nie trzeba namawiać, ale z żółtym to już nie po drodze mi było ;-) Jednak jak już rozłożyłam kram to powstało, aż 6 kartek. W tajemnicy dodam, że nawet więcej bo poleciałam od razu z sierpniem, ale to potem. Mapki całkiem fajne, ale mnie zdecydowanie bardziej do gustu przypadła ta druga z kółkiem i powstało tutaj aż pięć kartek. 

Zacznę od okolicznościowej, bo jestem z niej bardzo zadowolona. Zdecydowanie jest dla tych co lubią marzyć :-)


Jakoś mi to kółko zdecydowanie się z księżycem skojarzyło i tak na  tej kanwie powstała kartka. Uważam,  że całkiem fajna. A koronka, to oczywiście frywolny KOT ;-)

Kolejne to Boże Narodzenie, w sumie dwie, podobne, ale w innej kolorystyce. Pierwsza ze srebrną choinką, odzianą w biel z zielenią, taką zimną, trochę mroźną. Przyda nam się w te upały :-)


Druga w ognistej czerwieni, też prezentuje się elegancko, w mojej opinii :-)


Nie mogło zabraknąć i Wielkanocy. Powstała taka mała kartka 7 x 11 cm z frywolnym jajem i zającem-kicajcem :-)


Druga już bez frywolitki, ale z obowiązkową koronką. Tutaj jakby się mocno przyjrzeć, to i żółty by się znalazł, bo w takim kolorze jest baza ;-) ale dla Szefowej może być za mało, więc się nie upieram :-)


Natomiast do pierwszej mapki mam jedną kartkę, ale i tutaj również jest koronka, a i można się dopatrzeć żółtego koloru, ale na pewno nie jest wiodący. Frywolny mak robi tutaj za gwiazdę :-)


I to już wszystkie kartki. Muszę przyznać, że tworzenie ich sprawiło mi sporą przyjemność, chociaż liczyłam na towarzystwo, ale życie napisało inny scenariusz. 

To jeszcze wszystkie kartki razem i baner zabawy plus mapki :-)

Na tym kończę, cieszę się że się zmobilizowałam do stworzenia kartek i napisania posta. Bardzo dziękuję, że jesteście, zaglądacie. 

Teraz już pozdrawiam bardzo serdecznie i zabieram się za Koronkową Pandemię :-)

do zobaczenia 

Justyna